TR = Bongos(new SalviaDivinorum(), 3_LUFY);

by KRiZBi

Anonim

Kategorie

Odsłony

4912

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :), nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo przetrzymując dym w płucach.

Po chwili poczułem że zaczyna się dziać ze mną cos dziwnego - taka jakby lekkość, jakby moją świadomość próbowała wyrwać się z ciała, jakby coś ją wyciągało za włosy od góry :) Poczułem, jak jakaś fala rozchodziła się po całym ciele powodując że zaczynam się pocić, niezbyt przyjemnie uczucie, ale po chwili o nim zapomniałem. Czułem jak się rozpływam, pojawiły się lekkie zaburzenia percepcji i czasoprzestrzeni, nie wiedziałem gdzie jestem, jak się nazywam i co robię, patrzyłem na swoje dłonie i zastanawiałem się czy są moje ;) Chodziłem po mieszkaniu jak we śnie. Tak, sen to najlepsze porównanie na ten posalviowy stan. Zacząłem się słaniać na nogach, więc położyłem się wygodnie na łóżku. Zrobiło się naprawde dziwnie. Kompletne odrealnienie. To było tak niesamowite przeżycie że aż trudne do opisania.

Czułem jak naprzeciw mnie wiruje majestatycznie kula, po której powierzchni spływała rzeczywistość odsłaniając jakieś dziwnie wielowymiarowe światy, zbyt słabe i zbyt zmienne żeby się przebić na dłużej, ale czułem jak falują i subtelnie przenikają przez rzeczywistość. To na co akurat patrzyłem to był jedyny kontakt ze światem który znałem, jedyny niezmienny kształt jaki byłem w stanie rozpoznać. Przedmioty i kształty po bokach choć były osadzone w rzeczywistości to widziałem i czułem też ich pozostałe wymiary należące do tamtego świata. Nie potrafiłem ich ogarnąć, wizje były jak zdania w jakimś dziwnym nie znanym mi języku z którego można wyłapać jedynie emocje ale nie ich sens.

Czułem jakby nasz świat był tylko czątka, podzbiorem tamtej wielowymiarowej nadrzeczywistości. Czułem wielką ciekawość tego co tam jest zacząłem się w nią zagłębiać, tak jakbym patrzył przez lornetkę i zwiększał ostrosć, przez co pojawiało sie coraz więcej wielowymiarowych szczegółów. ale w pewnym momencie poczułem że zaszedłem za daleko, że widzę już tyle wymiarów, że nasza rzeczywistość zaczyna się w nich rozpływać, przestraszyłem się i zapragnąłem wrócić spowrotem. Nie było to trudne, wystarczyło skupić się na jakimś obiekcie z naszego świata, na jego trójwymiarowej realności i tamte pozostałe wymiary zanikały, przez chwilę czułem się wtedy niemal normalnie. Co ciekawe, odkryłem, że miałem nad tym sporą kontrolę, mogłem przeskakiwać między tymi dwoma stanami kiedy chciałem ale w sumie nie chciałem, wolałem dać się porwać przez strumień tamtej odmiennej świadomości :) Jako tło do tripa zapodałem sobie Progression Sessions vol.6 LTJ Bbukema. Muzyka brzmiała normalnie, choć nie wiedziałem skąd dobiega, po prostu pyła wszędzie dookoła, brak było w niej tej ziołowej mistyki, ale doskonale symbiozowała z tripem, choć nie czułem aby wpływała na niego w jakiś pojmowalny sposób. Całość trwała jakieś 10 minut, łagodnie zanikając. I wiecie co ? Cholernie mi się to podobało i nabrałem ochoty żeby bardziej zgłębić ten salvinorowy świat :))) Lady SD jest niesamowita, naprawdę potężny i jedyny w swoim rozaju psychodelik. Już nie mogę sie doczekać kolejnego spotkania, może tym razem Ją zobaczę i pokaże mi wiecej :) Lot na 10x ekstrakcie to dopiero musi kopac dupsko, kiedyś na pewno sie skuszę ;D

Komentarze

Semi (niezweryfikowany)

ja swoja lady widze codziennie :P narazie w postaci stosownej do naszej rzeczywistosci, stoii sobie na parapecie, jest nieduza ale doslownie rosnie w oczach... nie moge sie doczekac zbioru :))

pit har (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

semi (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

[unn] (niezweryfikowany)

ja tez chce ja tez! :) jesli ktos tu jest z okolic szczecina to plz meil (w "naglowku " jest)

kominiarz (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

KRiZBi (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

amon (niezweryfikowany)

napisz mi jak zamowiles salvie i jak szybko ci przyslali ile razy zamawiales z tego zrodlaDZIEKI

mor------------... (niezweryfikowany)

skąd macie salvie ???????????

ziomas (niezweryfikowany)

Ktoś próbuje sprzedać Salvie na allegro. Oferuje susz za 6 zł. Chyba można mu zaufać.
Co myślicie ? Musi mieć nieły kanał z Meksyku bo ma taniej niż w kofiszopie.

Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Miałem całkiem udany dzień. Mieszkam z bratem i jednym koleżką, który bardzo lubi maryśkę. Ten drugi namówił mnie, żeby spróbował nowego sortu ganji, którego niedawno kupił. Myślałem, żeby tego nie robić, bo zażyłem już karmelka, ale potem powiedziałem sobie, że raz się żyje. Całe zdarzenie miało miejsce wieczorem, w naszym mieszkaniu. Puściliśmy muzykę, która z początku była przyjemna, ale później to się zmieniło. Tripowałem z bratem i jego koleżką. Byłem zrelaksowany i nic za bardzo mnie nie dręczyło.

Ten dzień uchodził do przeszłości, więc pomyślałem, że zarzucę sobie karmelka z THC i posłucham sobie ulubionych nutek, które zaprawią mnie do pięknych wizji sennych. Nagle do mieszkania wpada koleżka i rozmawia z moim bratem o tym, że trzeba dziś spróbować tego Green Cracku, który został zakupiony jakiś czas temu, ale w sumie to nie tak dawno temu. Wbija do mojego pokoju i pyta sie czy będę z nimi jarał. Ja nieco zaskoczony i podjarany, mówię że jeszcze jak, jak najbardziej.

  • Marihuana

Zaczelo sie tak ze czekalme na ten dzien kupe czasu

wszyscy mi mowili dzisiaj wychodzimy na cool impreze,

taki a nie inny jestem ze jak sobie wmowie to nie

puszcze i caly dzien chodzilem idziemy na bibe ,

idziemy na bibe.moi kumple mieli juz na miezony klub

ale jedna regula zakaz wejscia w tenisowkach czy

jakich innych butach oprocz lakierkow(blah)wiec sie

wkorwilem na maxa wiec moja kumpela z dani (mega

wyczesana wariatka )kumplem z meksyku(dobre dziecko

  • 25C-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Pokój znajomego

Kilka dni temu siedząc u mojego znajomego (powiedzmy, że to będzie "Karol"), tak naprawdę nie wiedząc co zrobić z wolnym wieczorem ( była godz  ok 23.30) wiele nie namyslając się wzięliśmy kartonik.Jak się później okazało, tylko ja byłam w przekonaniu, że to zwykły spontaniczny trip... i pełna nieświadomości (jakie to okropne słowo!) zgodziłam się dosyć chętnie.

  • 4-ACO-DMT
  • Retrospekcja

Czerwiec 2012. Stara, zrujnowana cegielnia. Na zewnątrz burza. Wewnątrz: niepewność i chęć zgłębienia nieznanych dotąd obszarów doświadczenia psychodelicznego.

Siedzieliśmy na starych oponach, przy bladym świetle migocących świeczek. Na zewnątrz zawodził wiatr niosący zacinające krople letniej ulewy. Zbliżała się burza...