TR = Bongos(new SalviaDivinorum(), 3_LUFY);

by KRiZBi

Anonim

Kategorie

Odsłony

4910

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :), nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo przetrzymując dym w płucach.

Po chwili poczułem że zaczyna się dziać ze mną cos dziwnego - taka jakby lekkość, jakby moją świadomość próbowała wyrwać się z ciała, jakby coś ją wyciągało za włosy od góry :) Poczułem, jak jakaś fala rozchodziła się po całym ciele powodując że zaczynam się pocić, niezbyt przyjemnie uczucie, ale po chwili o nim zapomniałem. Czułem jak się rozpływam, pojawiły się lekkie zaburzenia percepcji i czasoprzestrzeni, nie wiedziałem gdzie jestem, jak się nazywam i co robię, patrzyłem na swoje dłonie i zastanawiałem się czy są moje ;) Chodziłem po mieszkaniu jak we śnie. Tak, sen to najlepsze porównanie na ten posalviowy stan. Zacząłem się słaniać na nogach, więc położyłem się wygodnie na łóżku. Zrobiło się naprawde dziwnie. Kompletne odrealnienie. To było tak niesamowite przeżycie że aż trudne do opisania.

Czułem jak naprzeciw mnie wiruje majestatycznie kula, po której powierzchni spływała rzeczywistość odsłaniając jakieś dziwnie wielowymiarowe światy, zbyt słabe i zbyt zmienne żeby się przebić na dłużej, ale czułem jak falują i subtelnie przenikają przez rzeczywistość. To na co akurat patrzyłem to był jedyny kontakt ze światem który znałem, jedyny niezmienny kształt jaki byłem w stanie rozpoznać. Przedmioty i kształty po bokach choć były osadzone w rzeczywistości to widziałem i czułem też ich pozostałe wymiary należące do tamtego świata. Nie potrafiłem ich ogarnąć, wizje były jak zdania w jakimś dziwnym nie znanym mi języku z którego można wyłapać jedynie emocje ale nie ich sens.

Czułem jakby nasz świat był tylko czątka, podzbiorem tamtej wielowymiarowej nadrzeczywistości. Czułem wielką ciekawość tego co tam jest zacząłem się w nią zagłębiać, tak jakbym patrzył przez lornetkę i zwiększał ostrosć, przez co pojawiało sie coraz więcej wielowymiarowych szczegółów. ale w pewnym momencie poczułem że zaszedłem za daleko, że widzę już tyle wymiarów, że nasza rzeczywistość zaczyna się w nich rozpływać, przestraszyłem się i zapragnąłem wrócić spowrotem. Nie było to trudne, wystarczyło skupić się na jakimś obiekcie z naszego świata, na jego trójwymiarowej realności i tamte pozostałe wymiary zanikały, przez chwilę czułem się wtedy niemal normalnie. Co ciekawe, odkryłem, że miałem nad tym sporą kontrolę, mogłem przeskakiwać między tymi dwoma stanami kiedy chciałem ale w sumie nie chciałem, wolałem dać się porwać przez strumień tamtej odmiennej świadomości :) Jako tło do tripa zapodałem sobie Progression Sessions vol.6 LTJ Bbukema. Muzyka brzmiała normalnie, choć nie wiedziałem skąd dobiega, po prostu pyła wszędzie dookoła, brak było w niej tej ziołowej mistyki, ale doskonale symbiozowała z tripem, choć nie czułem aby wpływała na niego w jakiś pojmowalny sposób. Całość trwała jakieś 10 minut, łagodnie zanikając. I wiecie co ? Cholernie mi się to podobało i nabrałem ochoty żeby bardziej zgłębić ten salvinorowy świat :))) Lady SD jest niesamowita, naprawdę potężny i jedyny w swoim rozaju psychodelik. Już nie mogę sie doczekać kolejnego spotkania, może tym razem Ją zobaczę i pokaże mi wiecej :) Lot na 10x ekstrakcie to dopiero musi kopac dupsko, kiedyś na pewno sie skuszę ;D

Komentarze

Semi (niezweryfikowany)

ja swoja lady widze codziennie :P narazie w postaci stosownej do naszej rzeczywistosci, stoii sobie na parapecie, jest nieduza ale doslownie rosnie w oczach... nie moge sie doczekac zbioru :))

pit har (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

semi (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

[unn] (niezweryfikowany)

ja tez chce ja tez! :) jesli ktos tu jest z okolic szczecina to plz meil (w "naglowku " jest)

kominiarz (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

KRiZBi (niezweryfikowany)

hej chodzi ci o tą promocje 10 g za 10 e sierra mazteca?

amon (niezweryfikowany)

napisz mi jak zamowiles salvie i jak szybko ci przyslali ile razy zamawiales z tego zrodlaDZIEKI

mor------------... (niezweryfikowany)

skąd macie salvie ???????????

ziomas (niezweryfikowany)

Ktoś próbuje sprzedać Salvie na allegro. Oferuje susz za 6 zł. Chyba można mu zaufać.
Co myślicie ? Musi mieć nieły kanał z Meksyku bo ma taniej niż w kofiszopie.

Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie, noc w łóżku z mp3.

„W dzieciństwie właściciel zawsze chciał uciec z cyrkiem, a teraz sukinsyn ma własny. To prawdziwa licencja na okradanie. Spełnienie amerykańskiego marzenia...”

 

  • Alprazolam
  • Heroina
  • Klonazepam
  • Tramadol
  • Uzależnienie

pokój w piwnicy, nastrój słaby, oczekiwania niesprecyzowane, kanapa, fotel, kino domowe bose 700

Więc moje życie od lipca 2020 poświęcam wyłącznie opiatom/opioidom. Najpierw zaczęło się niewinnie, jak zawsze... byłem w szpitalu i jedyna pielęgniarka, która została na oddziale sobie spała i ponadto chrapała XD. To też wymknąłem się koło 1-wszej, czy 2giej w nocy i wszedłem do pokoju zabiegowego i ujrzałem syrop tramal z którego odpompowałem jakieś 2,800mg. Następnie będąc na sali zaaplikowałem 350mg i było tak pięknie, że nigdy tego niezapomnę... Działanie 10/10, nieporównywalne z jakimkolwiek innym high'em opioidowym który przeżyłem w późniejszym czasie.

  • Alprazolam
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks

Miesiąc po ostatniej psychodelicznej podróży; nastawienie pozytywne, ukierunkowane tym razem na interakcję z grupą; domówka w mieszanym towarzystwie (większość osób nam nieznana), w komfortowych warunkach; później opuszczenie lokum.

Druga godzina ekstrakcji 30 gramów topków ze średniej mocy indiki w 250 gramach medium dobiega końca. Parametry procesu i skład ekstrahenta zostały zoptymalizowane na tyle, na ile to możliwe po przeglądzie literatury i zaledwie kilku wcześniejszych próbach w domowych warunkach; jeszcze trochę takiej zabawy i pomysł wypierdolenia z kuchni lodówki na rzecz chromatografu nabierze sensu.