motorola mobile drops

by |zwiazek-chemiczny|

Anonim

Kategorie

Odsłony

3066

Kolka bralem wczesniej 2 razy w ciagu 2 lat, nie mialem wtedy specjalnych efektow, za drugim razem podzialalo moze z 2 godziny i przesiedzialem caly trip na fotelu sluchajac psy-trance i minimal techno - nic specjalnego.
Ladunek: 1 x motorola

Zamierzalem juz od dluzszego czasu wziasc sobie tego tabsa, juz od pol roku bo kupilem ja po andrzejkach zeszlego roku[2002]. Nie bylo albo nie moglem znalezc okazji na zjedzenie, a w domu nie chcialem bo rodzice ciagle siedza. Wreszcie nadazyla sie okazja, w gruncie rzeczy wszystkm ladnie sie skladalo, z rodzicami pojechalem do wawy na dni otwarte wat'u , na manife i odwiedzic kumpla z liceum ktory juz siedzi tam i sie uczy ;). W czasie manify rozrzucane byly ulotki ze jest imprezka pomanifestacyjna - dnb, experimental techno, czyli zapowiadaly sie same cukiereczki.
...19:30 wyszlismy z miejsca pobytu
Po dotarciu nie zauwazylem zeby byla jakas impreza, obecni tam ktorzy juz czekali od 18 mowili ze cos tam, ze ma byc sprzet i sie spoznia. W ogole to nie wiadomo bylo o co chodzi konkretknie. Siedlismy i czekalismy na muzyke. W miedzy czasie przyszla reszta ludzi z ktorymi sie umowilismy........ No i chyba o wpol do 21 przyjechal sprzet z dejotem. Cos tam nie chcialo dzialac ale o 21 juz polecialy pierwsze dzwieki, i w tym momencie zazylem pixa. Jakos nie przekadza mi ten kwasno-gorzki smak wiec go sobie wycmoktalem ;] i odrazu mialem takie podjaranie ze "o zaraz mi wejdzie, jak fajnie :)"[ zawsze tak mialem jak lykalem x'y]. Podrygiwalem sobie w takt rastafamanskich rytmow, mialem placebo - lubie sobie wkrecac. Ale po 40 min znudzilo mi sie te wkrecanie, pytalem sie S. czy to tak moze tak dlugo wchodzic, a on odpowiedzial ze jak jest zimno [ a cholernie bylo ] to moze slabo dzialac :\, troche posmutnialem, ale juz po 10 min czulem mrowienie w glowie i na plecach, nogi mi lataly/skakaly. Oho wchodzi. Zauwazylem ze zaczolem gadac trohe szybciej :), czulem jak mi cieplo w glowe, co jakis czas mialem przyjemne i blogie ataki mrowienia po glowie i na ciele co jest podobno efektem amfy, wczesniej sprawdzalem go z pania H. testem Marquisa i bylo zielone i czarne, to to czarne to mdma a zielone myslalem ze amfa wiec sobie wkrecalem ze amfe z mdma jem a dzisiaj sie dowiedzialem ze zielone to 2cb i trohe szkoda bo bym sie nastawil ze beda jakies halunki [ a o tym pozniej, moze wlasnie pozniej odczulem efekty 2cb, a nie wiedzialem wtedy ze to moglo byc to no bo jak ;), dopiero dzisiaj sie zorientowalem ze to moglo byc efekty 2cb]. Po 20 min juz hyba weszlo na maxa. Czulem sie jak fyr fyr fyr... bardzo milo, nic nie przeszkadzalo bylo po prostu cudownie. Probowalem roznych napojow, kola jednak najbardziej mi smakowala, pozniej pan F. i pan H. wyjeli czekolady - o jaaaaaaaa czekoladaaaa... nigdy wczesniej mi tak nie smakowala jak wtedy takie mmmmmmm, smak jak czekolada ale pod wplywem xtc to byl boski smak. Jak to slyszalem ze sie nie ma zadnych oporow niesmialosci, u mnie jednak sie to w duzej mierze nie zmienilo, widzialem jak paru typkow tanczylo capoiere i ja mialem ochote wyjsc ale sie troche wstydzilem ze moze mi cos nie wyjdzie [w sumie to dawno to trenowalem :]. A wogole to myslalem zeby wyjsc do miejsca gdzie mielismy spac posluchac dnb czy acidow, ale ty tez bylo fajnie i myslalem ze moze bede zalowal tego jak wyjde, wiec zostalem. S. mowil ze oczy mam wylupiaste troche, ale np. wogole nie mialem rozszerzonych zrenic, moze troche. Po 1,5 do 2 godzin efekty ustepowaly, zostalo mi tylko naspidowanie. Imprezka sie skonczyla o 2 i wtedy wlasnie poszlismy, ekipka rozlaczyla sie na 2 grupy, jedna poszla sie dalej bawic, a my w 5 osob do akademika spac. Wypilem troche lykow mate i polozylem sie. Niby nie chcialo misie spac ale jak zamykalem oczy to wydawalo mi sie ze spie, jak mialem otwarte to czulem sie przebudzony. Zreszta byle dzwiek mnie przebudzal. Bardzo duzo sie wydazylo w ciagu nocy jesli chodzi o sny, byly bardzo wyraziste i rzeczywiste - jakby drugi swiat, bardzo rzadko mi sie takie trafiaja.
Co jakis czas sie budzilem jak juz wspomialem ze byle co mnie budzilo, a odstepy w jakich sie budzilem stosunkowo krotkie w porownaniu do tego ile sie w mojej glowie dzialo w tym czasie "snu". Moze to byly normalne sny ze zmeczenia, a moze z 2cb a moze z tego i z tego.
Pamrampam byly dosyc specyficzne.

Obudzilem sie rzezki, chociaz malo spalem albo nie spalem (-_o) ;] . W porze popoludniwej udalo mi sie zasnac na 3h. Dzisiaj zaskoczyl mnie budzik, ale po krotkim czasie juz czulem sie przebudzony i szczesliwy.

Osobiscie teraz zaluje trohe ze nie bylo dnb - na pewno bym sobie poszalal trohe ;), te rastafamanskie rytmy byly trohe za wolne, ale za to fajnie sie ich sluchalo. A i jeszcze jedno - szkoda ze sie nie nastawilem na 2cb psychicznie, pewnie by bylo lepiej.
Wtedy tez bylo wyjebiscie tylko teraz tak troche ze nie wyluskalem wszystkiego z tabsy co moglem.

Komentarze

Black Panther (niezweryfikowany)

nie wierz w to ze miales 2C-B a jezeli miales to sladowe ilosci, nic w twoim opisie nie wskazuje ze miales 2C-B.
A w testy tez nie wierz, czasem wychodza takie dziwaczne wyniki ze w glowie sie kreci. 2C-B jest rzadkoscia, a jak juz sie trafia to w formie proszku i raczej nie w Polsce :(
MDA jak i wiele innych rzeczy tez moze zabarwic na ciemnozielony.
Podobno byly kiedys dostepne x z 2C-B i amfa, perly? - patrz dzial 2C-B

zwiazek chem (niezweryfikowany)

nie wierz w to ze miales 2C-B a jezeli miales to sladowe ilosci, nic w twoim opisie nie wskazuje ze miales 2C-B.
A w testy tez nie wierz, czasem wychodza takie dziwaczne wyniki ze w glowie sie kreci. 2C-B jest rzadkoscia, a jak juz sie trafia to w formie proszku i raczej nie w Polsce :(
MDA jak i wiele innych rzeczy tez moze zabarwic na ciemnozielony.
Podobno byly kiedys dostepne x z 2C-B i amfa, perly? - patrz dzial 2C-B

zw. chem (niezweryfikowany)

nie wierz w to ze miales 2C-B a jezeli miales to sladowe ilosci, nic w twoim opisie nie wskazuje ze miales 2C-B.
A w testy tez nie wierz, czasem wychodza takie dziwaczne wyniki ze w glowie sie kreci. 2C-B jest rzadkoscia, a jak juz sie trafia to w formie proszku i raczej nie w Polsce :(
MDA jak i wiele innych rzeczy tez moze zabarwic na ciemnozielony.
Podobno byly kiedys dostepne x z 2C-B i amfa, perly? - patrz dzial 2C-B

Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenie: w zeszłym roku raz po 40 surowych grzybków w obecności kolegi i drugi raz samotnie 70 suszonych. Pierwsza faza superpozytywna, natomiast druga mnie przerosła, miałem przez kilka miesięcy deprechę.


Najpierw chciałem się podzielić fantastyczną metodą na zarzucenie grzybów: bierzemy je do buzi i...żujemy przez 2-3 minuty, aż w ustach zostanie nam malutki sprasowany kawałeczek, który wypluwamy. Same korzyści:



  • Faza wchodzi po około 20 minutach

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

późny wieczór, godzina 22 po kinie wraz z drugą połówką, wyluzowanie ale podekscytowanie przed paleniem

Trip może być opisany nieskładnie i czasem niezrozumiale, nigdy nie miałem styczności z pisaniem tripów.

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Ciekawość spróbowania nowej substancji, bez przejmowania się problemami, dobry kontakt z kumplem

Lek zakupiłem internetowo ;D W mieszkaniu byłem z dobrym kolegą. Obiad zjadłem ok. 14:00 i zaraz po tym zabrałem się do ekstrakcji 3 saszetek(najpierw wsypać, potem zalać zimną wodą, delikatnie przemieszać, przelać przez chusteczkę). Następnie suszyłem na kaloryferze.

 

T+0  18:00- Zeskrobałem co zostało i wrzuciłem do resztki soku pomarańczowego, chusteczke też dodatkowo opłukałem. 3-4 łyki paskudztwa i nie ma. Czekałem na efekty słuchając muzyki. 

  • Lobelia Inflata
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Marihuana
  • Szałwia Wieszcza


trip1:

 


Spalono 1,2 g mieszanki (stosunek 1:1) Lobelia Inflanta i Ganjii (a
jednak :)). Nastepnie 40 mg SD i 3,2 g wysuszonego i skruszonego Peyotla
(biedaczek zmarl dwa dni temu, zostalolo jeszcze 6 roslin o ktore bardzo
dbam, no i San Pedrosy sztuk 6, wielkie jak.... niewazne jak co wielkie :)).

 

randomness