Jakieś 2 lata temu trafiłem na tr;
http://hyperreal.info/node/2042#axzz1qR3AA1l6
- Inne
- Pierwszy raz
- Powój hawajski
Bezpieczne i spokojne, własny pokój, wypoczęty i zdrowy. Długo oczekiwany pierwszy raz z LSA. Więcej na początku tr
- Dekstrometorfan
- Metoksetamina
- Tripraport
Sam w pustym domu, własny pokój. Pełen komfort psychiczny
Słowem wstepu
Dość już dawno nie udało mi się naćpać dysocjantami. Lubię tą grupę narkotyków, ale ostatnimi czasy potrzebuję do pełnego zdysocjowania się dobrych warunków. Warunki w końcu się znalazły, znalazła się i paczka acodinu. Zazwyczaj wsuwam sobie 2, ale tym razem postanowiłem uskutecznić wzmacnianie dysocjantu dysocjantem. Testowałem już ten miks, jednak w zbyt dużych dawkach - totalna amnezja. Miałem nadzieję, żetym razem stosunek faza/pamięć będzie nieco lepszy.
- 6-APB
- Pierwszy raz
Nastawienie pozytywne i w oczekiwaniu na 'pluszowy efekt' oraz wizje psychodeliczne. W domu u chłopaka, gdzie jesteśmy sami. Bardzo chciałam spróbować tej substancji, ze względu na to, iż znajomy szczerze polecał (a ma dość duże doświadczenie).
Godzina 20:50 - w ręku trzymam woreczek strunowy z beżowym proszkiem. Zawiera on 250mg 6apb, co zamierzamy z chłopakiem wziąć na mniejszą (dla mnie 100mg) i większą dawkę (dla niego 150mg). Postanowiliśmy wziąć już u mnie, więc pobiegłam po wodę i szklanki, nasypałam, zalałam i łyk. Smak - ohydny jak nie wiem co... takiej chemii nie da się porównać do niczego. Z racji, że długo wchodzi, bo co najmniej jakąś godzinę, pojechaliśmy do niego samochodem i po drodze już włączyła mi się ‘śmiechawka’. Nie potrafiłam opanować ataku śmiechu, byłam w szampańskim humorze.
- Szałwia Wieszcza
Salvia Divinorum ekstrakt 12x ponoć
Poziom doświadczenia: pierwszy raz
Metoda spożycia: palenie przez lufę wodną
Set & Setting: plener w aucie
Dotychczsowe środki: Maria, MDMA, DXM, LSD, Grzybki, Feta, N2O (wszystko to nie za często) oprócz Marii ;)


Komentarze
moim zdaniem dxm to gowno. przynajmniej ja sie po tym zle czuje. zadnych pozytywnych akcji, tylko takie ogłupienie. do klubu nigdy bym nie wzial tego, wcale ci sie nie dziwie ze sie zeschizowales... lepiej i taniej dropsa albo fete
rachej spoko faza
zgadzm sie nie mozna przesadzac a na pewno nie na clubbing ale jakis balet w domu...coś to całiiem całkiem
Ja bylem chyba 4 razy w klubie po 20 do 30 DXM i sie bawilem swietnie.
Ale uwazam ze na pierwszy raz 18 to ok a dla normalnych userow 25 to najlepsza dawka nie ma oglupienia a zabawa jest przednia.
IMHO
Właśnie się zastanawiałam czy warto wząć DXM na dysk ale teraz myślę raczej. że dXM ni enadaje się na impry. Lepiej zażyć go w spokoju domowego zacisha. :)))
Tesh zawshe się wqrzam, że DXM długo mi wchodzi. Bo to rzeczywiście zależy: czasem wchodzi 1 godzinę a czesem 2,5... . Najlepsha jest cierpliwość.... Zarzucić i spokojnie czekać. Czy naprawdę fajnie jest brać DXM na dwie raty? Tzn. żeby najpierw zarzucić trochę a potem po jakimś czasie (np po 1 godzinie) dorzucić jeshcze więcej? Mushę spróbować... . :-)))))
Pzdr @!! :)
No ogolnie dxm jest wspanialne na wyjscia , jakis czas temu wlasnie po dawce okolo 800mg [jadlem kolo poludnia , a byla juz gdzies 18] wpadli po mnie kumple na grzybkach i wybralismy sie na miasto , do parku itp. Nieziemskie i odrealnione doznania :D Co prawda poruszanie sprawialo mi niemale trudnosci , mowienie rowniez wymagalo nieco wysilku to bylo warto , bo mialem uczucie odwiedzenia innego wymiaru :)