amfa a serce

nie narkotyki sa zludne a brak umiaru jest zludny :-P. Pozatym amfa to gowno ale to juz szczegol

Amfa to najgłupszy narkotyk

Niekoniecznie złudny................
Kiedyś też ostro napierdzielałem białasa, średnio raz porządnie na dwa dni. Przestałem ponad trzy miechy temu, a powodem było wyniszczenie organizmu, braki w snie, dwa życia - po kresce i przed kreską.
Przez pierwsze dwa tygodnie było wporzo, pomyślałem że skoro nie napierdalam już dwa tygodnie to już bedzie ok, lecz się pomyliłem

racja....... amfa to straszne scierwo. Ja na szczescie nie mam klopotow z sercem ale za to mam inne... lecze sie na depresje juz 1,5 roku i konca nie widac... a wszystko przez to biale gowno (ktore niestety nadal sporadycznie zarzywam) wiec ostrzegam wszystkich wciagajacych ze z uzaleznienia nie tak latwo wyjsc jak wam sie to moze wudawac!

bleeeaaaaccc bleeeeeeccc bleeeeeeeeee bleeeeeeeccc bleeeeeććć bleeeeeeeeeccc ffffffffffffffffffffff, tfffff, gh ghh, ghh ghh, thhhh, ffrrrrr, saaaaaa, bleeeeeeććm, apfffffffuuuu, wzzyyyttt, grrr naraaaa. peaceee

Niestety.

arytmie to napewno bezposrednio po speedzie sie nie dostaje
ja naparzam 2 razy w tygodniu fete. czasem zdarzaja sie maratony ze przez caly tydzien chodzimy nazarci w szkole. znam chyba z 15 osob ktorzy cpaja tak jak ja a nawet gorzej i nic im nie dolego(jednemu tylko wycieli ostatnio jelito). fajnie jest ale nie warto, kiedys na czysto mialem lepsze samopoczucie i humor niz teraz na speedzie.

łoj gówno straszliwe

to sa wlasnie skutki serce pod wplywem specyfikow pracuje inaczej i sie po prostu rozlegulowuje po jakims czasie (nie dosc ze szaraki ryje to jeszcze masz!)nikt nie mowil ze narkotyki sa zdrowe trzeba umiec zachowac umiar

wpadlam tu po latach zobaczyc co slychac, jak to teraz wyglada, na trzezwo spojrzec na to wszystko. Ostatnio minal rok jak zglosilam sie do poradni o pomoc, prawie 2 lata walczylam z tym zeby rzucic ten shit, ale slaba jestem, poza tym dlugo bralam. Dodajac do tego ze od 12 roku zycia miewam mysli samobojcze i doly co chwile pomyslcie sami jak bylo i jest z moim humorkiem.
Z bezsennoscia walczylam jeszcze do niedawna, dzisiaj pisze o tej porze bo spalam w dzien na szczescie, juz nie mam takich problemow ze snem. Najgorsze sa chwile gdy czlowiek lezy wykonczony, pragnie usnac a jak usnie to na godzine lub dwie i znow nic..

Jedno co dobrego tu widze, ogolnie na calym hyperrealu ze sa i informacje ze dragi to shit, a jesli juz experymentujesz z wlasnym organizmem i psychika to z umiarem..
Niech ktos mi tylko powie gdzie jest umiar?

Ja brałem to ciulstwo od ponad roku, przeważnie na dyskotekach, a przed maturą to co 6 godzin, bo troche za puźno wziąłem sie do nauki. Były także ecstasy prosto z holandi :). Bawiłem sie przy tym super, ale dzisiaj odwiedziłem kardiologa, który zrobił mi ekg i sie okazało że mam arytmie i wcale nie taką lajtową. Nie warto marnować swojego zdrowia dla tych paru godzin na dyskotece, skoro potem trzeba z tym żyć przez całe życie. I niech nikt nie myśli, że puki nic mu nie dolega to jeszcze może brać białko, bo gdy wreszcie sie przekona co to gówno z nim zrobiło to może być już zapuźno !

- do robienia porządkow w pokoju
- do szlifowania gładzi tynkowych
- do tańczenia na ostrej technotece
- do załatwiania niezałatwionych napraw domowych , ale uwaga : naprawa czasem tak mnie wciągnęła , ze np. zwykłe naklejanie uszczelki do okna trwało 5 godzin , a wcale nie było perfekcujne , choć tak sie zdawało

do czego sie nie nadaje :

- do nauki ; choć dawki do 30mg jeszcze coś dają , to euforyczny stan powyzej 80 mg jest złudny
- do rysowania , szkicowania : dopracowuję szczegóły , a całość jest ZAWSZE niewłaściwa , np proporcje ogólny zarys
- Prace biurowe .Warto być czujnym , kiedy zdaje się że wszystko idzie idealnie , bo może to być złudzenie i ważne dane przepisane i przefaxowane okazują się być w 50% nieprawidłowe .

Arytmii doświadczyłem , choć się nią nie przejąłem .

pozdro

CHCIAŁBYM SIE CZEGOŚ DOWIEDZIEĆ CZY TO NA PRAWDE TA DEPRESJA KTÓRĄ MAM JEST OD FETY??MYSLI SAMOBÓJCZE OK MIEWAM MOZE RAZ DZIENNIE ALE CHEC SIEGNIĘCIA PO KRECHE JEST TAKA ZE SPAC NIE MOGE ANI UCZYC BO CHODZI MI TO PO GŁOWIE NIE BIORE OD PONAD 9 MIES. A TO NADAL NIE MIJA NIE WIEM CO JEST GRANE TYLKO CORAZ BARDZIEJ CHCE WZIĄŚĆ.KIEDYS BRAŁEM PRAWIE CODZIENNIE KASY NA TO TYLE POSZŁO ZE BYM SE STUDIA ZAFUNDOWAŁ ZACZOŁEM MAJĄC 15 LAT I TO OD RAZU NA MAXA ALE JAKOŚ Z TEGO WYSZEDŁEM I MAM PYTANIE GDZIE MMAM IŚĆ DO JAKIEGO LEKARZA MAM TERAZ 18 LAT A SERCE JAK MNIE CZASAMI PIERDOLNIE TO ODDYCHAĆ NIE MOGE.....CZEKAM NA ODPOWIEDZ BO JUZ NIE WYTRZYMUJE NIE BIORE ZADNYCH LEKÓW DO NIEDAWNA TERAZ ŁYKAM SOBIE PERSEN ALE NIC NIE DAJE ....................NIE WIEM CZY TO FETA KWAS ZIELE CZY KOCHANE DROPSY TO SPOWODOWAŁY WIEM JEDNO TO JEST GÓWNO PIEKNE NA POCZĄTKU JAK I NA KOŃCU GDY CIE BĘDĄ CHOWAĆ OSTATNI RAZ JAK BRAŁEM MIAŁEM TEMP .42,7 TO BYŁY CZYSTE 2 GR NIE MOGEŁEM JUZ W NOS NA RAZ WIEC SYPAŁEM NAWET DO KUBUSIA ......I OMAL NIE UMARŁM DZIEKI KOCHANA AMFO MÓJ GG TO 5015411 PISSZCIE Z POMOCĄ

ja wale fete juz od 15 roku zycia pierwszy raz na dyskotece jechalem dzien w dzien po porzadnej kresce.bylo to w pierwszej klasie liceum przez 2 lata nie bylo klopotow dopiero w 3 klasie wyszly wszystkie objawy zazywania przez miesiace cierpialem na brak snu.....gdy niemialem bialasa przy sobie potrafilem przejchac 100km nawet dla malej krechy teraz mam 19 lat i niewidze sznas na wyleczenie.siegalem po pomoc juz wszedzie .chociaz teraz nie biore codziennie ale i tak musze bo niewytrzymam

Miałem 15 Lat kiedy po raz pierszy Wziołem fete , NIe wiedziałem co to qrwa jest ....
To Jest ZAJEbiste Przez jakieś pół roku a potem wychodzi ;( Psycha Siada doły łapie !!!

a ja mam teraz takiego dola , ze zastanawiam sie czy nie wziasc po raz pierwszy........moze to pomoze skoro to wszystko jest takie beznadziejne ;(((( ......moze pomyslicie ze to jest glupie a ja jestem tylko rozwydrzona smarkula nie wiedzaca co to sa problemy ale ja naprawde juz dluzej nie wytrzymam!!!! ;(( albo wezme albo sie zabije.......

Niepamietam kiedy przyjebalem kreske po raz pierwszy . Ale bylo zajebiscie , pomimo ze wziolem kreske ktorej teraz bym nieodczul . Zaczelo sie krecenie wlada co niebylo zecza trudna , jak dla mnie wielu kolesi kolezanek i tak sie zaczelo , moje pudrowanie .cpam do teraz i nieuwazam ze bylo niewarto (ale rowniez niemowie ze dobrze jest cpac) narkotyki to najlepszy produkt do zawierania znajomosci , choc niezawsze dobrych [ pamiec dla wszystkich ktorzy odeszli z tego swiata za nioodany chajs] . Rada koncowa jest taka jak macie szalec to niecpajcie lecz palcie {jezz ist the best}

WZIOLEM 2 RAZY częstoskurcz napadowy
nieuleczalny do konca zycia na pigółach 4 razy dziennie bede zyc 25 lat krócej :(

Feta to najwieksze gowno jakie (poza Helem)czlowiek stworzyl!! ja napierdalam od 3 lat nie zadziej niz 4razy na 3tyg i mi serducho bije!!a nadwyrezam je ostro dropsami jeszcze :D Ale jarajcie ziolo to was uleczy

ludzie wy tu sie zalicie czy co?? nie pamietacie jak to bylo fajnei jak sie pierwszy raz wzielo ?? czy wszystko jest pezez baile?? - chyba nie...!! ja juz biore od 13 roku zycie a mam juz 17 lat .....!! kidys pewien czlowiek mi powiedzial : "Viki ja kocha ona ja kocha i jak ja kochasz to z nia skonczysz....biorac ja oddajesz jej siebie masz slabo wole ona toba kontroluje i w tobie sa dwie osoby" - kminicie o co chodzi ?? te slowa zapoamietam do konca zycie - chodz nei mam zadnej choroby <chyba-mam taka nadzieje> i nei chodze do psychologa wiem cos o tym co wy piszecie...ale uwiezcie ja bez tego zyc teraz nei moge ....ja biore kilka razy dziennie i skonczy sie braniem .....!! zycze wszystkim powodzenia w "odbiciu sie od dna" ale pamietajcie to nie wszystko jest przez FETE !!!!!!!! PoZdRo....V!kToR!a.....!!

ja tez mam arytme serca ale dalej czochram i nic mi nie jest !!!:)

hey,moniczko jesli jescze wchodzisz na ta stronke napisz 4482926,

brałam fete przez dwa lata,codziennie w minimalnych ilościach (na poczatku gram starczal mi nawet na dwa tygodnie,potem gram na 4 dni) z przerwami dwutygodniowymi,czasem dluzszymi(np.miesiąc) pozatym piję duzo kofeiny
fetę i tabsy rzuciłam na zawsze wiele miesiecy temu. Brałam też efedryne
ostatnio zauważyłam ze serce czasem zaczyna mi bić b.szybko, zdarzylo sie ze zabolało,ale rzadko, mam duszności, czesto mam problemy z oddychaniem,nie moge zlapac oddechu-to wyjatkowo czesto.

ja mialam duzo trudnych rodzinnych sytuacji w zyciu i problemy i..

mozna powiedziec ze mam cos w rodzaju/depresji

nie wiem do kogo sie zwrocic. Czy jestem chora? czy zły nastroj to wina fety czy problemów?
czy mam arytmie?
czy moge teraz cos zrobic? (pozatym ze oczywiscie nie cpam juz)
napiszcie prosze na gg,
nie kazcie mi isc do lekarza,bo sie boję
dowiedziec czegos strasznego
napiszcie cokolwiek na ten temat ,to dla mnie wazne.

ja miamem spidiego za free i az do pewnego momentu mialem chyba cos z pykaewa bo czulem ze mnie kula a nawet jakos cioezko po jej odstawieniu mi sie yuczy moze to tylko taki wkret ktory perzejdzie?al to jest naprawde kurestwo!!!!

Też mam chore serce ale odczówałam to bardziej kiedy dużo blantów paliłam (niewiem czemu). Póki co nieprzejmuję się tą wadą i ćpam po oporze. Rozumiem Ciebie z tymi depresjami, bo gdy ja na dłużej odstawie białe to też zdażają mi się myśli samobójcze. Ogólnie gorąco Cię pozdrawiam i mam nadzieję że Twój stan psychiczny się poprawi :)))

Miałem wziąć tylko raz ale od tego razu zaczęły się następne. Mówili mi koledzy że to szybko uzalężnia ale ja nie wieżyłem. Tak mi się to spodobało że teraz nie potrafię powiedzieć sobie nie. Nie wato!!!

łeee scierwo jedne w dodatku ryje i niszczy organizm, kazdy cpunek w przyszlosci na wslasnej skorze przekona sie co ten syf zrobil z jego organami (albo psycha), to ze teraz bierzecie i czujecie sie dobrze wcale nie oznacza, ze objawy nie wyjda za kilka lat..po co jebac sobie zycie dla tych kilku (kilkunastu) godzin euforii, pierdole to wole sobie pobiegac i napisc sie Kubusia...

Po to jest życie futer sztof i pile the best

....zaczyna się zwykle niewinnie-impreza na lekkim maczku-feta lub inne zabawki.....czujesz się ok-powtarzasz klimat za każdym razem by poczuć ten luz i "wolność "...znam kogoś kto po kilku razach załapał bad-tripa-złą droge zejści z maku i....do dzis zawieszony szuka swoich myśli....ja wiem że nie warto ....bo można potem nie poznać samego siebie roztrzaskanego na milion myśli w przestrzeni....zaciasnej dla życia bez nałogu.

jesteście bandom jebanych kurew.
kto wali fete jest warty tyle co zgrzybiały chuj.
sqn i browar czasem wuuuuuuuuuuda z koką huj w dupe narkusom kurwom fetniakom
.