[g2:2203 class=left]Moja twarz jest zwiedla Moja lodz osiadla na mieliznie. Wraz z moja opuszczona barka Placze: "Utknolem na mieliznie zalu, A woda jest daleko stad Pomozcie, O przyjaciele! Usmieszek drwiny przeszedl po ich ustach Lecz skierowal sie na mnie Po ukosie", przez ma lodz, Po moich halasliwych slowach Po moich nieskoczonych perturbacjach Po moich nieskoczonych perturbacjach Nagle wybuchlem placzem: Obawiam sie niebezpieczenstw i anihilacji Wzburzony ‘byc lub nie byc’ “Tak jest, lecz dla nibezpiecznego zycia." Wraz z ich pomylka Ja kupuje pomylki Przez ich slowa plynace z hucpy Ja cierpie Krew tryska z mojej rany Jak moge osuszyc wode? Placze. Moja twarz jest zwiedla Moja lodz osiadla na mieliznie Moje slowa sa jasne dla Ciebie Jedna osoba jest sama Wyciagam moja reke po twoja pomoc Moj glos wyrywa sie z mego gardla A gdy glos staje sie potoczysty Placze Dla twego i mego zbawienia Placze! Moj dom jest zachmurzony Moj dom przeslonily chmury Permamentnie warzony prze calun chmur wiszacycych nad ziemia. Wiatr, polamany, niegosciny, toksyczny, Kotlowisko na przejsciu Tak wiele przykrywa ono na swiecie Moje zmysly tez! O piper! O you enchanted by the music of the pipe, where are you? My house is cloudy, yet The cloud is impregnated by rain. Cherished by the illusion of my bright days, I stand opposite the sun I cast my gaze upon the sea. And the entire world is desolated and ravaged by the wind And the ever-playing piper progresses onto his path In this cloudy world. It is Night It is night A night so abysmal and dark. On the branch of an aged fig tree A frog is croaking incessantly, Auguring a tempest, a rainfall, and I am harrowed with wonder. It is night, And the world looks like a dead man in grave; Alarmed I say unto myself: "What if rain overflows every place?" "What if rain sinks the world like a small boat?" In this night so dark and bleak Who knows what dawn has in store for us? Will the Sun rise from the mountain? Will Morning outfrown this tempest? Moonlight Moonlight's streaming Glowworm's shining There's no second to disturb sleep in the eye, but The sorrow of swarming sleepers Disturbs sleep in my wet eyes. Distraught stands the Dawn with me Inquiring me To bring word to this fallen mob of its auspicious breath Yet, there's a thorn in my heart Easing this irksome journey. Fond stalk of a fair flower That with my soul I planted And with love I watered Alas! breaks in my arms. Hands I rub To open a door I wait in vain For someone to answer Rickety door and walls Cave in on our heads Moonlight's streaming Glowworm's shining Feet blistered by this journey A lonely man stands at the village gate.
Nima Yushi, Persja translacja: dysydent, 25.X.2008, Amsterdam Z specjalna dedykacja dla Papieza Benedykta XVI z marzeniem wsponego tet'a'te. [g2:2201 class=left]Pamieci Nima Yushi, نیما یوشیج) perskiego poety, ktory stworzyl trend she’r-e no ("nowej poezji") znanej takze jako she’r-e nimaa'i ("Poezja nimaiczna").
[g2:2212 class=left]ORAZ PRZEDE WSZYSTKIM, PAMIECI OJCA SWIETEGO JANA PAWLA II KTORY ODSZEDL TEJ PAMIETNEJ NOCY WRAZ Z BARONOWA DE LA DUPONT...
[g2:2217 class=right]
A RODOS, JAK STATULA WOLNOSCI EUROPY ZAKRZYKNAL COMONWEALTH OF POLAND!!! COMONWEALTH OF COLOMBIA! COMONWEALTH OF MEXICO! COMONWEALTH OF BOLIVIA! [g2:2215 class=right]SMIERC, SMIERC, REPUBLICE, FRANCUSKIEJ LEWIZNIE, ZIELONEMY VICHY! NIECH BEDZIE PRZEKLETY TEN JEDYNY SZWEDZKI KOSCIOL NA AMERYKANSKIEJ ZIEMI I TA LACINSKA MSZA W TYM PIERWSZYM I W TYM DRUGIM GREENVILLE! dysydent, 25.X.2008 Amsterdam NIESTETY JEST TEZ DRUGA LODKA TO KABALA - LODKA MALTANSKA DU POINT FOR TU TAUZEN FAJF 03:05 / 02.04.2005 [g2:2210 class=left]
Pięknie umarłem na te niewpisane 11 dni. I tak już chyba będzie... Prawda jest taka, że..., ona czysta jest, ta prawda i ona, ta prawda, to prawda, to robie, że doopa mać i uposledzone dni. ----------------------------------------------- הג פסח שמח [g2:2237 class=right]2lazy2die spotkał ją lata temu na prywatce u Alaxandra del Re w Santiago de Chile. Lekko najebani za małe palce z prywatki obudzili się w samolocie. W Punta Arenas nad cieśnina Magellana. 4 godziny lotu. Koniec świata, niżej już tylko Przylądek Horn. [g2:2231 class=left]Jeździli 3 dni po Ziemi Ognistej. A potem czas mijał, sporadyczne mejle i to spotkanie...2lazy był NYC, przyleciał by na rogu Broadway i 42, na samym rogu z Times Sq w Chashama Art Center pokazać swój spektakl. Na skrzyżowaniu ją spotkał. Tę samą, tę z Ziemi Ognistej. Marialuisa Ramirez Ernst. Kiedyś reżyserka boliwijskich soap-oper, dziś asystentka Spike Lee. [g2:2233 class=right]No więc Marialuisa Ramirez Ernst jest w Wszawa. Przyjechala wczoraj z Berlina, bo ma do poniedziałku czas, by spotkać 2lazy2die. To się włóczyliśmy po Wszawa delikatnie, opowiadaliśmy czas stracony. Ona o swojej nowej partnerce, 2lazy - o żonie, dzieciach... [g2:2235 class=left]Dzis o 14.12 odszedł ukochany wujo 2lajziego. Zmarl 2 lata po wylewie, po miesiacach nieruchomości, po 80 latach życia. Życia w Polsce, po emigracji w 1951 do Szwecji, potem do Izraela. Po pracy w USA, w Nigerii, Polsce i Izraelu. Po zeszłotygodniowym zapaleniu płuc. דוד סתפן כבר בגן עדן . Dod Stefan kavar bagan eden Jest już w raju I tak w ogóle. Muchos besos, Marialuisa
I JEST TEGO WIECEJ Z 1997 NA CZWARTEJ STRONIE NEW YORK TIMESA! Zobacz takze SPIS TRESCI - WYRYWKI AMSTERDAMSKIE
Komentarze