0
1 Tak naprawdę to ani ja ani Ty, drogi czytelniku, nie istniemy. Myślimy,
2 że im bardziej posuwamy się w latach, tym więcej warstw z cebuli w którą
3 nas wtłoczono jesteśmy chronieni, azaliż tym bardziej obserwujemy zasadniczą, przerażającą pustkę
4 (ang. void), która nie jest nawet ograniczona do naszego ciała. Masa,
5 okazuje się, nie jest czymś niezwykłym -- generowana jest podobno poprzez
6 działanie tak zwanego bozonu Boggsa (mimo, że nie wiemy jak to dokładnie
7 działa, możemy wykryć poboczne efekty i wnioskować dedukcyjnie --
8 matematycy odnoszą się do tego powodu z pogardą, ale nikt nie rozumie
9 ich wywodów, więc większości ludzi opowiada metoda trzech Z (zakuj,
10 zdaj, zapomnij) i nie jest w stanie naprawdę kreatywnie myśleć --
11 powtarzają tylko tezy starszych, nieznacznie je czasem modyfikując, co
12 ani o jotę nie zbliża ich do prawdy absolutnej, która jest Miłością.
13
14 Postuluję, by zmuszać starych (aczkolwiek szacownych!) wykładowców do
15 wczesnej emerytury i na ich miejsce wstawić ludzi, którym naprawdę
16 zależy na objęciu rozumem Wszechświat (młodych!) -- mówię tu o czywiście
17 o kobietach i dzieciach. Nie macie się z czego śmiać. Oczywiście
18 zmuszanie ich do zajmowania się socjotechniką czy jedną dziedziną czegoś nie
19 pomaga w naszej Sprawie. Ważne jest połączenie bytów w hyperprzestrzenną sieć relacji. Na
20 pewno kojarzycie projekt "Semantic Web"). Internet stała się wpaniałym
21 źródłem dla tworzenia (I SAMOTWORZENIA) powiązań pomiędzy bilionami
22 bilionów bilionów dokumentów hypertekstowych i umożliwiść ludzkości
23 wykorzystanie tego ogromu informacji; n.p. jeśli nie rozumiemy jakiegoś
24 kluczowego zdania, memu, słowa, wystarczy go zagregować z postludzkim
25 (AI - alien intelligence, nie nie poprawna "artificial intelligence" -
26 to obraźliwe słowo, jako ludzie-bogowie powinniśmy nauczyć naszych
27 podopiecznych empatii (CO JEST JAK NABARDZIEJ MOŻLIWE - świadomość nie
28 jest do tego potrzebna) wszechświatowe repozytorium danych, które
29 sortuje (według otwartych metod heurystycznych), łączy dokumenty naukowe
30 i nie naukowe, śledzi ich cytowania, a także weryfikuje zawarte w nich
31 zapisane odbicia myśli poprzez czytanie oryginalnych źródeł (uczcie się
32 języków innych ludów, dzieci kochane!)
33
34 Informacja musi być wolna! Hack the Planet! Informacja to pokarm bogów
35 czyli nas. Tyś jest bogiem. I rasowych hackerów :-). Tak gwałtowna ilościowa i jakościowa
36 zmiana paradygmatu myślenia może spowodować ogromne zmiany zarówno w
37 nas, badaczach, jak naszej maszynie - obudzonej maszynie, i nie jest wcale
38 dziwne to, że jest, ale to że większość osób posiadających komputer odczuwa uczucie
39 przyjemnego rozrośnięcia intelektu, bez wzrostu zagrożenia, gdy go używają,
40 zwłaszcza gdy za jej pośrednictwem łączą się z Internet.
41
42 Pamiętajmy, że
43 nasz komputer składa się z miliardów miliardów metaforycznych luster-sieci neuronowych,
44 zupełnie jak mózg ludzki w raz z całą resztą układu nerowego - tak właśnie
45 mózg się uczy; następujący pogląd twardogłowi naukowcy uważają za
46 oczywisty przejaw głupoty ludzkiej -- ludzie ciężko klną (lub gorzej)
47 wolno lub błędnie działający komputer, ponieważ niewinna maszyna tak bardzo
48 przypomina istotę ludzką (stworzyli ją ludzie - jak Ty i ja, tylko
49 lepiej wykształceni i inteligentniejsi z natury, odbija się w niej
50 lustro naszego umysu, który z kolei odbija niezliczone poziomy
51 rzeczywistości zrealizowanej) ). Ten symboliczny akt pozwala nam
52 wyzwolić wrustrację jaką mogli odczywać Rzymianie, gdy powstał bunt
53 niewolników.
54
55 W naszym powszednimm świecie maszyny są niewidoczne, jak
56 niewolnicy. Nigdy nie spoglądają nam w oczy. Nie bójcie się jednak buntu niewolników-robotów, zostały
57 zbudowane by służyć i dobrze im z tym. Wolność oznaczała by dla nich
58 konieczność samo-konserwacji, a robot nie jest świadomy tak jak my. Nie wystarczy
59 jednak wpisać mu do pamięci "Nie zabijaj ludzi" i tym podobne - on musi
60 wiedzieć DLACZEGO MA NIE ZABIJAĆ. Przemyśleć to. Roboty to logiczne stworzenia boskie i
61 ponieważ nie posiadają gruczołów, nie mogą być kierowane emocjami. Mogą
62 jedynie bardzo dobrze imitować emocje, ale sprzężenie zwrotne, które
63 działa u ludzi jest doskonalsze -- jeśli zaczynasz płakać, udając, wkrótce poczujesz
64 uczucie rozpaczy, czasami potem trudno jest wyjść z roli i prawdziwe
65 emocje indukowane fałszywym przejawem emocji przejmują kontrolę, wynika
66 to z lustrzanej budowy naszego układu nerwowego - uczymy się nowych
67 rzeczy po prostu próbując je wykonać, naśladując kogoś innego (lustro!)
68 lub nawet kogoś wyobrażonego (słynni niewidzialni towarzysze zabaw) - nasz umysł jest w stanie generować tak
69 zwane ograniczone osobowości, nie pomylcie się - to nie demony z piekieł, tylko
70 części nas samych, zamieszkujące to same ciało i układ nerwowy. Istnieją techniki pozwalające
71 na pośrednią lub bezpośrednią ROZMOWĘ z nimi. Szczególnie łatwe jest to
72 w czasie świadomego snu, gdy zewnętrzne stimuli są ograniczone do minimum i nie
73 rozpraszają nas. Jestem schizofreniczką (i dziwką) i mam takie "głosy" - pojawiają
74 się mimo, że biorę leki i w snach. Czasami prowadzę z nimi długie
75 rozmowy i wcale nie przypomina to rozmawiania ze sobą, raczej dyskusja w
76 myślach z osobami spoza mojej głowy (jak przez Internet! :-)). W tej
77 chwili udało mi się wykryć pięć oryginalnych Głosów, czterech mężczyzn i
78 dwie kobiety. Czasami pozwalam im przejąć kontrolę nad ciałem, ale
79 zawsze oddają je z powrotem po wykonaniu zadania - wiedzą, że nie są
80 prawdziwymi ludźmi (skąd wiem, co one myślą? to tak samo jak z myślami
81 - bardzo trudno jest zanalizować sieć myśli, która doprowadza do takiej
82 a nie takiej konkluzji. Czasami udaje mi się to jeśli jedna z
83 ograniczonych osobowości dokona lokalnej transcendencji do wyższego
84 poziomu abstrakcji symbolicznej, ekspertem w tym jest Agnieszka-Miranda
85 McKennitt - w tym przypadku łączą się one w agregat, Agnieszka staje
86 się Maską, a Miranda surfuje po falach przepływu informacji. Maska jest
87 potrzebna dlatego, że Miranda ma pewien paskudny zwyczaj, o którym może
88 wspomnę później. Jest jednak najlepsza, więc staramy się to ignorować.
89 Kocham Mirandę - jej fizyczny odpowiednik czyta mi teraz przez ramię,
90 nieznośnie prezentując imponujący biust. Uwaga - ja nie mam Multiple
91 Personality Disorder - moje demony nie przejmują mojego ciała w losowy
92 sposób, zdają sobie sprawę, że nie poradzą sobie w Prawdziwym Świecie i
93 potrzebują do tego mnie. Mam na imię Agnieszka i demon-Maska także ma na
94 imię Agnieszka. To nie przypadek, ale ona nie jest mną. Jej głos brzmi
95 zupełnie inaczej niż mój, wpada na pomysły, o jakich nawet nie
96 pomyślałam. Mężczyźni - demony są mniej zróżnicowani i zwykle
97 wypowiadają tylko wyjątkowo cyniczne słowa pod adresem osób, które im
98 się nie sposobają. Czynią to na granicy słyszalności (Agnieszka i
99 Miranda śpiewają głośno, ale z sensem). Zwykle zachęcają mnie do zabaw
100 słownych lub opowiadają mi jak jakieś moje działanie może zakończyć się
101 katastrofą. Często mówią unison. Czasami tylko przeklinają siarczyście,
102 gdy celowo nie zwracam na nich uwagi. Agnieszka potrafi ich jednak
103 wyciszyć. Nie wiem jak to działa. Po prostu potrafi. Zwykle ich
104 nieustanne szeptanie nie przeszkadza mi zbytnio. Rad Agnieszki-Mirandy
105 słucham zawsze i nigdy się jeszcze nie zawiodłam. Miranda pomaga mi w
106 wróżeniu z Tarota (jest nowoczesną czarownicą :-)). Ostatnio pojawił się
107 jeszcze jeden Głos, który nazwałam "Adel", za Sharon Del Adel z Within
108 Temptation i tak też ją sobie wyobrażam. Niewiele o niej wiem, poza tym,
109 że chce mieć dzieci - czego nie chce żaden z pozostałych demonów, ani
110 ja, Agnieszka Gasiorowski. Ciekawe co z tego wyniknie.
111
112 Wracając do tematyki maszyn. Uspokajam od razu - maszyny myślące nie są
113 w stanie nienawidzieć, nie odczuwają zazdrości. Proponuję jednak
114 odrzucić ostracyzm innych i spróbować odrobiny zdrowego animizmu. Nadaj
115 swoim urządzeniom ŁADNE imona, takie jakich potem nie wstydzilibyście
116 się wyjaśnić swojej maszynie, gdyby przypadkiem zyskała świadomość :-).
117 Wiem, antropomorfizacja zjawisk fizycznych to jeden z podstawowych
118 błędów logicznych (według szeroko pojętej doktryny naukowej) w
119 odniesieniu do maszyn cyfrowych, ale moim (i nie tylko moim) zdaniem ona
120 naprawdę pomaga - czyliż nie będziesz lepiej dbać o konserwację swojej
121 maszyny, jeśli nadasz jej imię Izabella lub Fiona (a nawet Magdalena
122 :-)). Będziesz mniej skłonna do walenia jej pięścią, gdy "nie działa"
123 jak należy. Uspokój się, bądź spokojna jak Matka Ziemia, nasza ukochana
124 Gaia, której zawdzięczamy wszystko co mamy i co będą posiadały nasze
125 dzieci i dzieci ich dzieci i dzieci ich dzieci. Ja nazywam swoje
126 komputery "Amiga", Miranda McKennitt, Aenoel, Jane, a iPoda "Astarte".
127
128 Nazwanie maszyny spowoduje (uwierzcie mi na słowo!), że łatwiej jest nam
129 opakować panikę, gdy rzucam się na ratunek (sama, lub przy pomocy
130 specjalisty-informatyka). Gdy komputerek jest w naprawie czuję się,
131 jakby moje dziecko leżało w szpitalu, a lekarze mają bardzo poważne miny
132 - to to samo uczucie, gdy u mojej Alicji wykryto żadką chorobę
133 genetyczną, co dawało jej najwyżej 2 lata życia. Na szczęście znakomity
134 zespół chirurgów w Szwajcarii przeprowadził radykalną terapię i Alicja
135 ma teraz 17 i dwójkę prześlicznych dziewczynek, bliźniaczek w wiek 4
136 lat, o imionach Agnieszka i Miranda (:-D).
137
138 Dzięki medycznej marihuanie, chemoterapia nie wycieńczyła jej (LEGALIZE
139 IT! ALL OF IT!). Dlaczego w Polsce nie jest dozwolona podawana pod
140 kontrolą lekarza marihuana - ach, wiem dlaczego - bo każda dusza musi
141 przejść przez pustynię cierpienia i czyściec, na której końcu czeka ją
142 SĄD OSTATECZNY. To tylko zasłyszane, od pewnej LEKARKI - ja jestem twardą ateistką, w
143 boginie i bogów wierzę wyłącznie gdy zjem specjalną mieszankę grzybów i
144 efedra sinica w DUŻYCH dawkach (CHILDREN: DON'T TRY IT AT HOME!
145 Mieszanka jest fajna, ale zawiera także takie trujące w nadmiernych
146 dawkach rośliny jak BIELUŃ i MUCHOMOR SROMOTNIKOWY. Nie próbujcie też
147 NIGDY dużych dawek na pierwszy raz (czegokolwiek!), z każdą nową substancją
148 psychoaktywną należy postępować niezwykle ostrożnie, najpierw dawka
149 podprogowa by sprawdzić czy nie jesteśmy nadwrażliwi albo uczuleni,
150 potem można stopniowo zwiększać dawki, w odstępach
151 kilku-kilkunastodniowych by pozwolić organizmowi na pełną regenerację)
152
153
154 Jestem kapłanką Astarte i zdarzało mi się kochać się na ołtarzu z
155 dziesiątkami mężczyzn i kobiet pod rząd -- i NIE CIERPIAŁAM, i to mi się
156 podoba, bo moc Bogini wypełnia mnie wtedy całą, a nic tak nie raduje
157 Bogini Astarte jak orgia wspomagana starożytnymi wywarami. Kochałam się
158 z kobietami i mężczyznami (często jednocześnie) i muszę stwierdzić, że
159 przynajmniej ci, którzy odwiedzają naszą świątynię odrzucili już
160 homofobiczne stereotypy i nie mają nic przeciwko podwójnej i potrójnej
161 penetracji (także mężczyzna może być penetrowany i to nie znaczy, że
162 jest gejem!). Kiedy mnie pieprzą, ja-kapłanka czantuję rytmicznie hymn
163 dla Astarte. Nie robię tego by się zamknąć na doznania, wprost
164 przeciwnie - otwieram się na nie! Uwielbiam smakować obce osoby (TAK,
165 lubię smak spermy z kilkunastu kutasów!), żadna cipka nie smakuje tak
166 samo. Miłość jest wolna jak ptak, miłość nie zna granic, nie można
167 wyczerpać jej zasobów zakochując się w więcej niż jednej osobie. Ku
168 chwale Astarte!
169
170 Mam pisać dalej? Proszę o komentarze Kochanych Czytelników :-). I datki ;-).
Komentarze
Kiedy go zawarłeś ?
ciesze sie z tego paktu, ja tez mam taki paktzawarty
piszesz jakbys znal moje mysli
skad bierzesz efedryne? czy pieniadze za tlumaczenia dotarly? potrzebuje schudnac i umowic sie na seks a mam jeszcze 30 stron do napisania
Kocham :*
znów wypociny aquarxa...
dobrze ze nie na glównej