Jak marihuana zaburza pamięć

Pomimo że od dawna wiadomo, iż marihuana upośledza pamięć, to dokładny mechanizm tego zaburzenia nie został dotychczas opisany. Andr,s Ozaita wraz z kolegami z Uniwersytetu Pompeu Fabra w Barcelonie badał wpływ tetrahydrokannabinolu (THC - głównego składnika psychoaktywnego marihuany) na receptory kannabinoidów w mózgu. Wcześniejsze badania wykazały, że receptory te mogą wpływać na siłę połączeń pomiędzy neuronami.

agquarx

Kategorie

PAP

Odsłony

4161
Pomimo że od dawna wiadomo, iż marihuana upośledza pamięć, to dokładny mechanizm tego zaburzenia nie został dotychczas opisany. Andr,s Ozaita wraz z kolegami z Uniwersytetu Pompeu Fabra w Barcelonie badał wpływ tetrahydrokannabinolu (THC - głównego składnika psychoaktywnego marihuany) na receptory kannabinoidów w mózgu. Wcześniejsze badania wykazały, że receptory te mogą wpływać na siłę połączeń pomiędzy neuronami. Naukowcy stwierdzili, że THC zwiększa aktywność ścieżki sygnałowej prowadzącej do syntezy białka w mózgu myszy. Jak zaobserwowali autorzy pracy, przejściowe zwiększenie produkcji białka ma miejsce w tzw. neuronach hamujących i wywołuje u myszy upośledzenie pamięci długotrwałej. Naukowcy odkryli również, że zahamowanie tej ścieżki sygnałowej przez lek immunosupresyjny o nazwie rapamycyna (stosowany zwykle by przeciwdziałać odrzuceniu przeszczepionych narządów) zapobiega spowodowanej przez THC utracie pamięci. KDO PAP - Nauka w Polsce krf/bsz

Komentarze

Borys (niezweryfikowany)
Ciekawa faza mogła by być gdy się zapali razem z tym lekiem.
POLAKOV (niezweryfikowany)
kurwa co maja myszy do mojego mozgu chyba ich zjebalo jak mozna takie cos na taka skale czynic. Dziury to nic innego jak zamyslenie przez to co sie przejaralo wystepuja one gdy sie szit odstawia a jak jest w uzyciu to nie mowimy ale mam dziury tylko sie to omija i sie robi coraz wiekszy przeskok. zreszta mozna te dziury zalatac glupota z ktorej mozna sie wyleczyc. Niech spierdalaja z myszami.
Anonim (niezweryfikowany)
no kurna ja mam luki w bani jak nie wiem co, a moze od palenia MJ moj mozg nauczyl sie tego zeby niestotnych informacji po prostu nie kodowac. Wkurwia mnie to moje wieczne zapominanie
czoper (niezweryfikowany)
ogolnie mj bardzo zle dziala na moj mozg. ciagle zapominanie i wypadanie z pamieci co wazniejszych informacji poprostu zaczyna irytowac. ale coz cos za cos =)=) wiec blesss yaaa =)
kocyla57 (niezweryfikowany)
a ja pamieci niemam i jakos zyje tdenerwuje mnie tylko wieczne szukanie glupich spodni czy bluzy bo zawsze zajebany gdzies to szczele, bez pamieci da sie zyc tylko czasami hujowe akcje przez to przychodza
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Powoje

Doświadczenie

Alkohol, nikotyna (oba porzucone w diabły), marihuana nie zliczę ile razy, haszysz ostatnio kilkukrotnie, raz smart shiva

Set & Setting

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychicznie dobre, cicha domówka przed wyjściem na miasto, sami znajomi, chętna nowego doświadczenia, myśli poztywne widząc stan kolegów

 Sobotni wieczór i cicha posiadówa, chłopacy juz lekko na fazie a dziewczyny piją. Ja wypilam 3 kieliszki a dzień wcześniej więcej natomiast stan był ogarniający ( być może ma to wpływ)

 Gdzieś o godzinie 16 buch z lufki strasznie nieumiejętnie, myślę co za gowno

O 20 30 z jointa i to samo. Nic

Kolega dał ciacho około 20. Zjadłam całe

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Metylon
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Brak pomysłu na imprezę psytrance, początkowo miało być na trzeźwo, jednak nastrój miejsca pociągnął za sobą decyzje o wrzuceniu czegokolwiek.

22:00

Trensy w klubie zawsze spoko. Super muzyka, piękne dekoracje, swoi ludzie. Akurat tak się złożyło, że dotarłam na miejsce wraz z otwarciem imprezy, sama - znajomi mieli dojechać później. Przywitałam się z tymi, których zastałam już na miejscu i znalazłam kącik, poduszeczkę, usiadłam, zapaliłam papierosa. Kupiłam piwo na barze. Spokojnie czekałam na znajomych.

23:00

  • Dekstrometorfan


Ten konkretny trip nie miał być niczym szczególnym, byłem nastawiony na lekką i miłą wycieczkę w świat iluzji, zatopiony w dźwiękach niemożliwie pięknej w swej dokładności muzyki. Ale Wielki DextroMethophor chodzi swoimi ścieżkami i nie zważa na zabawnych mieszkańców jeszcze smutnej planety. Uznał, że dość już bycia miłym wujkiem i trzeba przykładnie ukarać tego, kto ośmiela się zakradać co noc każdego nowego miesiąca, od już dwóch z hakiem lat do jego transcendentnej rezydencji.