CBŚ zlikwidowało plantację marihuany w Rawiczu (województwo wielkopolskie)

Mężczyźni byli świetnie zorganizowani. Wynajęli dom jednorodzinny w Bojanowie, na strychu którego urządzili plantację. - Pomieszczenie było wyposażone w urządzenia sterujące oświetleniem, wentylacją i nawodnieniem. Obok budynku mieszkalnego widać było efekty przygotowań do powiększenia plantacji, na instalację czekały sterowniki i urządzenia wspomagające uprawę. Na posesję przywieziono także ziemię do nowych roślin – wyjaśnia Beata Jarczewska oficer prasowy rawickiej komendy.

agquarx

Kategorie

Odsłony

2387
Mężczyźni byli świetnie zorganizowani. Wynajęli dom jednorodzinny w Bojanowie, na strychu którego urządzili plantację. - Pomieszczenie było wyposażone w urządzenia sterujące oświetleniem, wentylacją i nawodnieniem. Obok budynku mieszkalnego widać było efekty przygotowań do powiększenia plantacji, na instalację czekały sterowniki i urządzenia wspomagające uprawę. Na posesję przywieziono także ziemię do nowych roślin – wyjaśnia Beata Jarczewska oficer prasowy rawickiej komendy. Na trop trójki mężczyzn zajmujących się uprawą wpadli policjanci z poznańskiego CBŚ współpracujący z policjantami z Rawicza. Zatrzymali hodowców i zlikwidowali plantację. Funkcjonariusze znaleźli na niej prawie 260 krzaków konopi. Taka ilość roślin wystarczyłaby na wyprodukowanie 15 kilogramów marihuany szacowanej nawet na 300 tysięcy złotych. Cała trójka zatrzymanych to mieszkańcy podpoznańskich miejscowości. Rafał G. z Komornik oraz Dawid K i Krzysztof M. Murowanej Gośliny. Ten ostatni był poszukiwany dwoma listami gończymi za oszustwo i paserstwo. Plantatorom grozi teraz do trzech lat więzienia. Decyzją sądu Krzysztof M. najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. (mah/fot. KPP Rawicz) Źródło: podesłane przez Kochanego Czytelnika w komentarzu - czytamy wszystkie komentarze! (Redakcja) Datki dla Redakcji o *dowolnej* wielkości (każda złotówka się liczy!) można wysyłać tutaj --> IBAN: PL 07114020040000390221787095, numer konta 07 1140 2004 0000 3902 2178 7095, BIC: BREXPLPWMBK. W tytule wpłaty proszę wpisać "Tłumaczenie" lub "Research" i czy chcesz by zamieścić podziękowanie dla Ciebie i jeśli tak to pod jaką xywką. Zapewniamy pełną anonimowość i chroni Was tajemnica bankowa! {agquarx}

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Jak oni to wszystko wyliczają?? Te 15 kg z 260 krzaków. Nie twierdzę że to wydumane (piękne słowo) ale mimo wszystko jak oni to przewidują?? Bo przeciez nie suszą i nie liczą. W artykule bowiem piszą żę to "wystarczałoBY" na wyprodukowanie takiej ilości.
Anonim (niezweryfikowany)
RADZĘ UWAŻAC JEŚLI KTOŚ SPACERUJE DO BANKOMATU PRZY HALA WOLA - KRĘCĄ SIĘ TAM HELENIARZE. DWÓCH GOSTKÓW OKOŁO 30-35 LAT CZATUJE PRZY BANKOMACIE, RESZTA ASEKURUJE Z DALSZEJ ODLEGŁOŚCI! UZBROJONY W CIERPLIWOŚĆ
bbb (niezweryfikowany)
Nie wiedziałem czy coś takiego, z linkiem do tej strony napisze, ale looknijcie ;p http://www.pudelek.pl/artykul/18927/patrick_swayze_pali_marihuane/
Reegi (niezweryfikowany)
Anonim (niezweryfikowany)
Anonim (niezweryfikowany)
Komentarze na onecie jak zawsze rządzą...
www.ja.pl (niezweryfikowany)
zamknęli Ją/Jego do tego psychatryka czy co że brak nowych artykułów??
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • Ketamina
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Impreza klubowa ze znajomymi, nastrój bardzo pozytywny, "imprezowy szał"

Spisanie tego krótkiego tripraportu uznałem za stosowne jako, iż było to moje pierwsze zetknięcie z Ketą, w dodatku w anturażu imprezowym. A ponieważ niewątpliwie wielu podąży jeszcze obraną przeze mnie ścieżką, przeto pozostawię po sobie ten lichy pomniczek by i oni z mego doświadczenia zaczerpnąć mogli przed swym debiutem.

 

  • 25C-NBOMe
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Bezpieczne mieszkanie studenckie, pewność że nikt mi nie będzie przeszkadzał, w mieszkaniu tylko dwójka zaufanych przyjaciół, którzy zajmowali się swoimi sprawami, zero szans na jakiekolwiek problemy, chęć przeżycia kolejnego psychodelicznego tripu.

Zakupiłem kilka tygodni temu kilka kartoników nasączonych 25-C NBOMe od koleżanki, najpierw spożyłem po jednym ze znajomymi, a jeden sobie zostawiłem na samotny trip, który odbyłem dwa tygodnie później i właśnie on jest tematem tego tripraportu.

  • Grzyby halucynogenne

po pierwsze chcialem was ostrzec przed grzybkami z miasta ktore sie zwie wawa...jedyna moja jazda po (!) 120

grzybach i to w dodatku z wywaru byla taka ze jak sie czemus bardzo dokladnie zaczynalem przygladac to wtedy

zaczynalo sie zmieniac i deformowac...cos jak po polowce kwasa np turbo rowera 2000... takie cienikie nic....a i

jeszcze jedyne co bylo smieszne w tym wszystkim to to ze przez 3 godziny stalem pod prysznicem...odkrecilem wode i