W końcu nadszedł ten dzień, na pierwszego wspólnego tripa nastawialiśmy sie od dawna. W oczekiwaniu aż moje grzybki się rozwiną mieliśmy wiele czasu by się przygotować jednak tego co nas czeka totalnie się nie spodziewaliśmy.
14:20
Spokojne zimowe popołudnie, od początku towarzyszyło nam podekscytowanie i lekki strach przed pierwszym wspólnym tripem
W końcu nadszedł ten dzień, na pierwszego wspólnego tripa nastawialiśmy sie od dawna. W oczekiwaniu aż moje grzybki się rozwiną mieliśmy wiele czasu by się przygotować jednak tego co nas czeka totalnie się nie spodziewaliśmy.
14:20
Spokój, cisza, własny pokój.
Chciałem się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat DXM. Kiedyś przeczytałem w Trip Raportach podsumowanie THC (co i jak) i właśnie coś takiego chciałem napisać ale o DXM.
Ważę 96 kg. Piszę ten raport mając za sobą długi, wolny i pozbawiony zajęć dzień z DXM. Wchłonąłem go dzisiaj 300 mg około 7 rano, dorzuciłem 200mg około 19.00 i około 200 mg o 1:00 w nocy.Rano wypaliłem 3 małe jointy MJ (takie po 3 cm).
duzo czytalem o tej substancji i wkoncu postanowilem sproobowac,
zjadlem [wypilem :P] jedna saszetke Tantum Rosa [2,6 zl] czyli 0,5
benzydaminy/65kg, smak okropny.. [jak woda z sola] ale jakos przeszlo,
ponad godzine czekalem na wejscie [bylem po sniadaniu, kumpel bral na
pusty sholadek, weszlo mu znacznie wczesniej bez shadnych niemilych
efektow :]
Autor: vadimus
Wiek: 17 lat.
Waga: 65 kg.
Środek: Acodin w tabletkach 3,5 opakowania + polopiryna 6 tabletek
Miejscówka: Krzaki na łące, 2 km od jakiejkolwiek cywilizacji, godzina 16.00
Staż: 1 raz 900 DXM, MJ, wszelaki Spice oraz inne słabsze wg. mnie rzeczy.
Chciałbym opisać mojego Drugiego w życiu tripa po DXM,
A było to tak...