Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
  • 6 / 1 / 0
Cześć, ponad pół roku temu przeżyłem swoją pierwszą psychoze - wywołana najprawdopodobniej marihuaną (paliłem codziennie ok sztuke przez dłuższy czas). Trafiłem do szpitala psychiatrycznego na okres 1.5 miesiaca gdzie dobierali mi leki. Teraz, już jakiś czas po wyjściu i redukcji dawek jestem na Solianie 200 mg i citalu. Od wyjścia ze szpitala nie czuję sie normalnie - ciężko mi się rozmawia z kimkolwiek, ciężko mi się do czegokolwiek zmotywować (jedynie czytanie książek ulubionego autora zajmowało mnie na dłużej), wszystko od razu mnie nudzi. Co najgorsze to samo dotyczy uprawiania sportu, czuje dziwną blokadę podczas biegania, też ciężko w ogóle mi się za cokolwiek zabrać. Wcześniej byłem sportowcem, ambitnie podchodziłem do życia i do samorozwoju a teraz moje życie przypomina wegetacje w której na zmianę patrze tylko w tv lub telefon. Czy to efekt tych leków? Czy minęło za mało czasu od psychozy żeby normalnie funkcjonować? Może ktoś z Was też jest po przebytej psychozie i może sie jakos do tego odniesc. Czy ta normalność jakoś niedługo wróci?
  • 1290 / 364 / 0
raz to te leki zbijaja psychoze ale tez powoduja depresje (trwale).
Dwa po rzuceniu gowna przez pol roku minimum ma sie depresje.
Trzy to musisz tych lekow jesc jak najmniej i jak najkrocej i tylko jedno neuro jednoczesnie a najlepiej jedno w calym zyciu.
Jak zejdziesz stopniowo z lekow i czujesz, ze masz psychoze dalej, to musisz troche jeszcze pobrac, wprawdzie psychoza po ziole mija sama najczesciej, to zycie w takim stanie jest bardzo niebezpieczne, w sytuacji stresowej moze cie niezle popierdolic, tj nabawic sie lęków.

Ot jeszcze dodam, zycie w psychozie spowodowanej ziolem. Choc to nie wyklucza innych typow psychoz, ale nigdy nie wiesz bo tego sie zbadac nie da.
  • 6 / 1 / 0
No lekarz mówi że w zależności od tego jak się będę czuł to mam brać neuroleptyk przez rok-dwa lata od ataku, niefajna perspektywa, patrząc na to że jeszcze do pół roku po odstawieniu jest deprecha
  • 1298 / 258 / 0
WG MNIE:
24 października 2020lgural pisze:
Od wyjścia ze szpitala nie czuję sie normalnie - ciężko mi się rozmawia z kimkolwiek,
Bo ty się źle czujesz. Jak ty się bedziesz dobrze czuł to to samo wydobędziesz z drugiego człowieka. Ty się pierw napraw. Zależy jeszcze z kim rozmawiasz. Większość ludzi nie daje nic za darmo, ktoś nie będzie Ci polepszać humoru jak ty nie dasz nic w zamian (chyba że rodzina, lekarz).
24 października 2020lgural pisze:
ciężko mi się do czegokolwiek zmotywować (jedynie czytanie książek ulubionego autora zajmowało mnie na dłużej), wszystko od razu mnie nudzi. Co najgorsze to samo dotyczy uprawiania sportu, czuje dziwną blokadę podczas biegania, też ciężko w ogóle mi się za cokolwiek zabrać. Wcześniej byłem sportowcem, ambitnie podchodziłem do życia i do samorozwoju a teraz moje życie przypomina wegetacje w której na zmianę patrze tylko w tv lub telefon.
No ambitnie fchuj sztuka dziennie %-D
Twoje ciało zapomniało jak to jest funkcjonować na trzeźwo, ciągle zajebane na innych ustawieniach latało prawdopodbnie bojąc się trzeźwości, przekazałeś władzę ganji, potem ludziom ze szpitala ze strachu, że coś z tobą nie tak. Musisz się nauczyć na nowych ustawieniach działać to potrwa z rok, dwa, boli bo organizm przyswaja dużo informacji, uczy się, na trzeźwo masz inne ustawienia receptorów w mózgu. Zaczekaj, nie będzie tak cały czas. Ja po maryśce musiałem się od nowa nauczyć prowadzić samochód w tym stanie %-D
24 października 2020lgural pisze:
Czy to efekt tych leków?
Trochę tak, ale nie zwalaj na nic. Nic złego się nie dzieje. Wolisz nic nie czuć?
Leki powinny Cię uruchomić, ale nie działają prawidłowo wg mnie. Od solianu powinieneś mieć więcej chęci ogólnie. Jak bierzesz to krótko to zaczekaj tydzień, dwa. Jak długo to zmień leki, działają nieprawidłowo (wg mnie, nie jestem lekarzem). Cital zostaw jeszcze. Solian antagonizuje receptory dopaminusi (więcej chęci wiadomix), powinieneś mieć ich więcej. Sam chciałbym tego spróbować %-D
metylofenidat albo bupropion może... amfa leczy takich "pojebów" jak my tylko trzeba ją brać w małych dawkach.
24 października 2020lgural pisze:
Czy minęło za mało czasu od psychozy żeby normalnie funkcjonować?
Tak.
A jak teraz funkcjonujesz? Nienormalnie?
Masz jakiś schemat od boga do którego trzeba dążyć? Póki żyjesz jest wszystko ok. Nie daj sobie nikomu wmówić, że jesteś chory, bo nic z tego nie będzie.
Jak marihuana ci szkodzi to zmień to. Nigdy nie byłeś nienormalny.
24 października 2020lgural pisze:
Może ktoś z Was też jest po przebytej psychozie i może sie jakos do tego odniesc. Czy ta normalność jakoś niedługo wróci?
Co miałeś za psychozę? Słyszałeś, widziałeś cosik? %-D Miałeś zjazd po gandzi czy nie?
Normalność nigdzie nie poszła. Rozjebałeś sobie dopaminę marihuaną. Chęci powrócą za rok w całości (wg mnie). Jak dasz sobie wmówić, że jesteś pierdolnięty, czy inny to za dwa %-D To nie będzie trwało wiecznie.
Ja też miałem trzaski po THC, w sumie nie miałem omamów, ale blisko było chyba.
Jak organizm nazywa Cię, że jesteś pierdolnięty, to nie reaguj na to złością, odpowiedz mu: dobrze jestem pierdolnięty, jeszcze zobaczymy %-D
  • 6 / 1 / 0
Omamów nie miałem, głównie urojenia przez które zrobiłem parę głupich rzeczy. Czy miałem zjazd nie wiem, już w psychozie odcięło mnie na cztery dni (zlepily mi sie w jeden dzień, poza przebłyskami nie pamiętam nic co robiłem i mówiłem wtedy)
  • 3245 / 617 / 0
Ja zapodam Ci taką metaforę po starcie leczenia z czym trzeba się zmagać. Czytasz książkę w której jest opisane zbawienie dla Ciebie....ale jest opisane w obcym języku. To zbawienie tam jest, ale nie po twojemu. Ty wiesz co jest grane ale w wybranym momencie myśl zrozumienia jest nieskuteczna i mimowolnie jej nie akceptujesz do realizacji osiągnięcia wewnętrznego spokoju. Nie jest to moje prawidło teorii psychologicznej tylko spostrzeżenie swojego własnego sposobu myślenia po rachunku sumienia psychoanalitycznego kilkunastu lat napierniczania leków psychiatrycznych.

Nie diagnozuję choroby psychicznej tylko chcę ułatwić osiągnięcie codziennego komfortu psychicznego, to co wyżej napisałem jest moim zdaniem skuteczne nie tylko w Twoim przypadku.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1298 / 258 / 0
To nie psychoza %-D
Źle Cię leczą. Antagonizują Ci receptory dopaminowe i nie masz chęci + zjazd po THC też powoduje anhedonię.
Poczekaj 2 tyg. i nie pal. To ostry zjazd po przestaniu palenia THC.

Psychoza jest jak Cię zmysły oszukują, a jak robiłeś głupie rzeczy to one nie są głupie dopóki ich ktoś tak nie nazwie.
Ostatnio zmieniony 24 października 2020 przez hubii, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 3245 / 617 / 0
Dokładnie, lekarz który nie palił i tym samym nie wystawił swojego mózgu na działanie THC nie zrobi nic innego będzie polegał tylko na opisie samopoczucia pacjenta który mu się "spowiada". Czyli jak np "boję się czegoś, a nie wiem czego" to reakcja jest że leczymy lęk, a takie rzeczy to już temat rzeka.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / 1 / 0
Wysłali mnie szpitala dlatego że lekarz po kontakcie ze mną stwierdził że to psychoza. I nie palę już ponad pół roku, odkąd do tego szpitala trafiłem
  • 3245 / 617 / 0
IMO w dzisiejszych czasach ludzkość jest bardziej odporna na i tak przewrotnie narastającą patologię że człowiek jak już jest chory, to strasznie indywidualnie i psychologicznie. Mało który lekarz psychiatra ogarnie setki pacjentów opowiadających szczegółowe samodiagnozy połączone z opowieściami z życia chorego w których on sam dopatruje czynniki negatywne sprzyjające rozwojowi choroby.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej

Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.