Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 2 z 2
  • 1298 / 258 / 0
Słuchaj się lekarza. Zapytaj się go czy Solian ma zostać skoro dalej czujesz anhedonię. Jak ma zostać to ok. Na takie rzeczy lepsze są chyba inhibitory dopaminy.
Trzymasz się długo. Super. Ciągnie Cię do zielska?
  • 6 / 1 / 0
Poza tym, że mam sny w których staje przed dylematem zajarać czy nie to na co dzień nie zawracam sobie głowy tą myślą. Dla mnie jest logiczne, że już nigdy nie mogę zajarać żeby psychoza się nie powtórzyła i pogodziłem się z tym
  • 2 / / 0
@lgural
Mordo ja miałem to samo przejarałem sie w lutym tego roku po roku ciągu mj mixowane z alko no i sztuka dziennie i 6 piw.Dojebało mi derealizacje po przejaraniu na 2 tygodnie no i zjebana psychika na 3-6 miesięcy.Ale jakoś w lipcu zajarałem i wszystko mi przeszło cały ten lęk jaki miałem.No i zrozumiałem że to było przez alkohol i jaranie.Jeszcze niedawno rzuciłem ogólnie picie i zupełnie fazy są inne bez lęków a i jarałem z 3 miesiące znowu w ciągu po powrocie i nic mi nie było jedynie po zakończeniu ciągu kac 1 dniowy.
Ale znalazłem też w końcu hobby oraz pracę i mam zajęcia a nie siedzenie w 4 kątach.
Ja też byłem u psychiatry ale u mnie nic nie stwierdził tylko że mam nerwice zapisał ssri ale ich nie brałem.No i możliwe że miał rację bo od kiedy postanowiłem zmienić swoje życie jakby puściło.
No i plus to że zajarałem i zrozumiałem że nie powinienem tyle pić bo to głównie wina była alkoholu a nie zioła ale robię czasami przerwy tak to jaram jak smok i nic mi nie jest nawet deralizacja nie występuje na 2 dzień.
Dlatego wątpię żeby lekarz miał rację z tą psychozą myśle że musisz się przyzwyczaić do życia na trzeźwo.
Uwaga! Użytkownik Blant699 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1298 / 258 / 0
Ja już nie palę nałogowo z 5 lat, raz na około 2 miesiące mam nawroty, że palę jeden lub pare dni i przestaję. Nigdy lekarz nie przepisał mi nic na dopaminę. Na początku SSRI, później SNRI. Pregabalinę na lęki. Kupiłem sobie Modafinil. Nawet fajne działanie, ale nie czuło się tej podjarki przed rozpoczęciem działania. Było tylko pełne skupienie na działaniu, mniejsze zmęczenie i lekko lepszy humorek %-D (polecam swoją drogą, ale drogo dosyć wychodzi biorąc codziennie). W listopadzie po wypłacie postanowiłem sobie bupropion zamówić w końcu i zobaczyć co jest pięć, a co jest kurwa piętnaście.
Ogólnie ze mną chyba już wszystko ok, jestem leniwy, ale nie czuję takiego obrzydzenia do zrobienia czegoś jak kiedyś.

W skrócie odpowiadając na twoje pytanie:
Musisz jeszcze poczekać.
Niektórym właśnie pomaga bupropion kurwiks. :cojest: :cojest:
Niektórym trip po LSD. Czytałem dziwne opinie o tym, że niby to restartuje banie, nabiera się chęci do życia, niektórzy to mikrodawkują i jest fajnie. Na rezonansie widać normalnie, że większość mózgu pracuje jednocześnie %-D Też wypróbuję póżniej, bo nie brałem.
Na pewno pomocne jest wychodzenie ze strefy komfortu i zmiana otoczenia, bo stare przywołuje wspomnienia z jaraniem.
Miłość? :świnia: :świnia:

Dziwne, że nazywasz siebie chorym i bierzesz arypiprazol, jak minęło pół roku a ty nie paliłeś i nie miałeś psychozy tylko masz lenia %-D
EDIT: Dobra nie nazwałeś siebie chorym, ale szukasz normalności czy coś w tym stylu..
  • 6 / 1 / 0
Cholera minęło trochę czasu i szczerze mówiąc nic się nie zmienia. Mam problem żeby zmusić sie do wykonywania nawet najprostszych czynności jak zrobienie sobie śniadania, wyjęcie naczyń ze zmwyarki etc. Niby coś tam poza tym jeszcze robię, biegam trzy razy w tygodniu ale to jest jakiś dramat. Lekarz stwierdził ostatnio po moim opisie sytuacji że to mogą być stany depresyjne i zwiększył mi ilość antydepresantu. Biore w tym momencie 10 mg arypiprazolu i 30 mg citalu (docelowo mam zwiekszyc do 40). Nie wiem już co robić, kupić sobie jakiś zenszen, czy moze macie jakieś sposoby jak z tego wyjść? Mam juz tego serdecznie dosc...
  • 1298 / 258 / 0
to moze terapia hormonalna?
dzisiaj wzialem sarm po dlugieeej przerwie i ogar i checi duzo wieksze a tez jaralem tydzien po polrocznej przerwie, na receptory androgeniczne dziala, 1 tabsa rad pod jezyk
  • 159 / 12 / 0
Dla mnie życie po psychozie jest całkiem normalne.No moze po za moralniakiem jak na odpierdalałem akcje typu krzyki, straszenie że zabije kogoś nożem - ogólny agresor.
A tak po za tym to tak jakby skończył się ''film''.
Film = Psychoza, się kończy i wracam do normalności przy pomocy tabletek.
Uwaga! Użytkownik Luzing jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 21 / 1 / 0
A teraz jak patrzycie z perspektywy czasu, to czy przed atakiem psychozy, wasze zachowanie/mysli/odczucia dawały znaki, że w końcu może się coś ostro spierdolić, czy to raczej było zaskoczenie?
Sam palę raz na 3-4 tygodnie i nie więcej niż kilka buchów z 1 jointa, ale mój kumpel jak skończył nałogowo pić, to od kilku lat pali 15g tygodniowo i ma czasami paranoje, jest czasami trochę dziwny, oczywiście energii do życia mu brakuje, ale umysł działa mu dobrze, myśli jasno. Mam wrażenie, że powiedzmy od 2 lat nic a nic się nie zmieniło - ani na lepsze, ani na gorsze.
  • 3455 / 555 / 2
Twoj kumpel zrobil sobie że żyje na marihuanowym haju to wyjście z tego z rok potrwa polecam wenlafaksynę lek efectin er na deprechę i dużo kawy i magnezu kawe mozesz pic z kakao a magnez z tego spod kasy lady w kazdym markecie sa w pluszu lepsze sa niz tabletki goraco polecam.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Hiszpania zezwala na narkotyki w samochodach

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Hiszpanii zaskoczyło związki zawodowe policji, wydając polecenie, aby nie karać użytkowników narkotyków znajdujących się w zaparkowanych samochodach. Decyzja ta ma na celu ochronę prywatności obywateli, ponieważ zaparkowane pojazdy uznawane są za „prywatną przestrzeń”.

[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.