thc pisze: Dostalem dzis od lekarza Zolpic 10mg na bezsennosc (zostala, mimo, ze niecpam juz fety), jaka mozecie mi polecic dawke rekreacyjna? (zeby poczuc 'cos', ale zeby niebylo dziurawienia pamieci i irracjonalnego zachowania)?
No dobra, co do tej depresi nie będę sie upierał bo każdy może tolerować lek inaczej. Jednak jeżeli chodzi o tolerancję to jestem PEWIEN że występyje w małym stopniu... moze co najwyżej wystąpić chęć, powtarzam jedynie CHĘĆ brania wiekszych dawek (najczęściej w trakcjie fazy) ale napewno tolerancja organizmu jest mała. Nawet jak ktoś nie zażywał leku i nie jest lekarzem to może sobie przeczytać ulotkę i tam też jest napisane że (cytuję niedokładnie)"niezauważono zwiększonej toleranji na lek po dłuższym przyjmowaniu". Mi mozna nie wierzyć ale goście co pisali tę ulote chyba wiedzieli co robią.
Nawet jak ktoś nie zażywał leku i nie jest lekarzem to może sobie przeczytać ulotkę i tam też jest napisane że (cytuję niedokładnie)"niezauważono zwiększonej toleranji na lek po dłuższym przyjmowaniu". Mi mozna nie wierzyć ale goście co pisali tę ulote chyba wiedzieli co robią.
Prawdą jest, że tolerancja na działanie nasenne zolpidemu rośnie wolno, ale jednak rośnie. Natomiast tolerancja na inne efekty rośnie szybko. Taka już jest natura receptorów benzodiazepinowych, że się przyzwyczajają do leków.
Poza tym rozbroiła mnie naiwność z jaką cytujesz tę ulotkę z pełnym przekonaniem, że to co w niej napisane to szczera prawda. To co zacytowałeś oznacza tylko tyle, że jak dotąd nie przeprowadzono dokładnych badań, które by wskazywały na rozwój tolerancji, ale uwaga! przy podawaniu w dawkach i przez okres czasu zalecany przez specjalistów. W tej samej ulotce masz też napisane aby brać po 10mg przed udaniem się na spoczynek przez okres do 4 (?) tygodni. Btw. Ulotki piszą firmy farmaceutyczne i piszą w nich to co dla nich jest najwygodniejsze. W ulotce od Xanaxu nie przeczytasz, że to najbardziej uzależniająca benzodiazepina.
Natomiast przy dawkach rekreacyjnych tolerancja na euforyczne działanie zolpidemu rośnie bardzo szybko.
Bierz po 20 mg zolpidemu co wieczór przez tydzień, czy dwa i sam się przekonaj, jeśli nie chcesz uwierzyć na słowo.
paker pisze: ja wlasnie przegladalem domową apteczke i znalazlem ten lek wiec mam wziasc 2 tabletki z tego co czytam i czego sie moge spodziewac...?
paker pisze: ja wlasnie przegladalem domową apteczke i znalazlem ten lek wiec mam wziasc 2 tabletki z tego co czytam i czego sie moge spodziewac...?
Halucynacji - problem w tym że nie wszyscy je mają po zolpidemie.
Zaburzenia procesów myślowych - wszystko będzie trochę inne
jednak najciekawszym efektem (dla mnie) jest to że nie śpisz, ale wszystko naokoło jest jak ze snu.
Trzeba tylko uważać by nie zasnać, wystarczy sie położyć na moment i już śpisz...
kawa może okazać sie pomocna.
Czasami występuje też euforia.
Napisz jak było :)
Nie polecam Avio, DXM ani efedryny do Zolpidemu. Polecam za to benzydaminkę <osobiście uważam to za fazę życia - 1,5 g benzydaminy i 3 tabletki zolpidemu, niesamowite to było :) >
Pozdrawiam
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
Postanowiłem spróbować raz jeszcze, poprzednio zarzucałem pół roku temu, Efekty wtedy mnie zaskoczyły.
Zacząłem od dwóch tabletek. Po 5 minutach jeszcze 2. W sumie zaimplikowałem sobie 40 mg zolpidemu.
Teraz: lekki stan "wyluzowania", problemy z chodzeniem i ogólą motoryką, pamięć... cały czas coś zapominam. Pół godziny temu dostałem SMS, miałem komórkę w ręce, odstawiłem ją i zająłem się czymś innym. Po pół godzinie zorientowałem się że mam wiadomość na kom. "Operator życzy miłych walentynek"...
Mam chyba jakieś nietypowe haloony - gdy pisząc, zbliżam się do monitora, te przyciski na dole"Odpisz" i "Podgląd" wydają się takie stare, niezadbane. Jakby te normalne odpadłu, i ze złomu wyklepali nowe buttony. Czasem pojawiają się ludzie, niewyraźni, gdzieś z tyłu,zaraz znikają. Mowa nieco bełkotliwwa, ale znośna. Dziwny rodzaj oszołomiemia. Szczegóły maja 5 wymiar, cieńwydaje mi się że żyje własnym źyciem.
5 wymiar
napiszę coś jeszcze, jak przebiega faza <o ile nie zapomnę :P>
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
napiszę coś jeszcze, jak przebiega faza <o ile nie zapomnę ]
Napisz, napisz.
Ja niestety większości nie pamiętam jak już jest "po"
Trip-reporty z zolpidemu to można pisać chyba tylko i wyłącznie w trakcie jego działania :)
I jak jest teraz ?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.