Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 5130 • Strona 252 z 513
  • 241 / 6 / 0
Bardziej mnie ciekawilo czy skoro nie działa udypiajaco już to ma właściwości rekreacyjne tak jak inne benzo, :)
Uwaga! Użytkownik Dewiantka jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / 1 / 0
Na mnie zolpi ma działanie zarówno rekreacyjne jak i usypiające. Brałam zolpidem parę razy. Pierwszy raz 1 tabletka, tak jakby na próbę, bo balam sie ze po 2 lub wiecej mi cos odpierdoli. Mialam po tym tylko dziwne uczucie ze nie jestem sama tylko jest ze mna wiecej ludzi w pokoju. Za 2 razem wzielam 1,5 tabletki. Pisalam trip raport na telefonie w notatniku. Date napisalam luty zamiast pazdziernik... Pierwsze slowa byly normalne, a potem juz jakies liczby, przedluzone slowa, zle nacisniete literki, podkreslone i pogrubione, i zabawnie sformulowane zdania :). Ekran telefonu byl jakims urzadzeniem przenoszacym w inna rzeczywistosc, jakimś portalem. Mialam w lozku rozne siatki, nitki i kolorowe parawany, ktore znikaly gdy chcialam ich dotknac. Bylam w jakims IGLOO i otaczaly mnie tlumy ludzi, i pracowalismy nad czyms, oni mi pomagali. A potem zasnelam i juz nic nie pamietam. Od tamtego czasu zaczelam raz na tydzien brac po 2 tabletki, ale za kazdym razem zasypialam około 15 min po połknięciu. Pierwsze 2 razy w ogóle nie chciało mi się spać po zażyciu zolpi, leżałam w łóżku ale mimo to nie zasnelam. A kiedy biorę 2 tabletki to zawsze zasypiam. Nie mam nad tym kontroli. Nawet jeśli normalnie nigdy nie zasnę mając włączoną muzykę na słuchawkach lub w pozycji siedzącej, to na zolpidemie owszem. Ostatnio próbowałam robić wszystko, byle nie iść do łóżka, ale czekałam tak 40 minut na efekty i akurat nic. Jednak potem usiadłam na łóżku czekając dalej, specjalnie nie kładłam się, tylko siedziałam, żeby nie zasnąć....ale nagle zasnęłam. Nie wiem czy jakaś przerwa tu pomoże. Najwidoczniej było mi dane mieć tylko jedną fazę po zolpi. Trochę to rozczarowujące.
  • 37 / 1 / 0
W moim przypadku Zolpidem brany nasennie w celu snu bez przerw i wkręcania sobie chorych myśli działał tylko i wyłącznie nasennie właśnie. Brałem sporadycznie, ale po pewnym czasie zasypiałem dopiero po ponad 1,5 h gdy za pierwszym po 15 min.
Rekreacyjnie nigdy nie zadziałało.
"... przeszłość tworzyli mężczyźni, ale przyszłość tworzą Kobiety... "

CH3-CH2-OH
  • 560 / 9 / 0
Post na temat wiedzy o Zolpidemie znaleziony przeze mnie w internecie:

Tisercin działa mocno nasennie i stabilizująco. Antypsychotycznie słabo. Z nasennych neurolepów jest jeszcze olanzapina, ale po niej się tyje i kwetiapina, ale tu opinie są podzielone. Nie wszyscy po tym śpią. Ze słabszych chloprothixen i tu podobnie. Ja łykałem garściami bez żadnego efektu.
--
panna Klara i panna Rajmunda
Odpowiedz Link Zgłoś
Re: Nasenne
niewiempo_co 13.02.12, 23:00
stilnox jest dość mocnym neuroleptykiem nasennym, jak pierwszy raz go wzięłam to nie zdążyłam dojść do łazienki żeby się umyć przed położeniem się spać - nie dokończyłam mycia zębów bo zasnęłam na zlewie. Nie tyje się po nim, ale się uzależnia...Wiem coś o tym - brałam rok i nie przytyłam ale wyjść z niego nie mogłam (podobał mi się ten wieczorny odlot, cały dzień czekałam na to aby wieczorem film mi się urywał, to było przyjemne, to jedyna namacalna przyjemność od zaraz! bez wyczekiwania i starań i tak zwykle kończących się fiaskiem. A dormicium to już wogóle odlot na całego.

Na hajpie nie znajdziesz, aż takich głupot...
Uwaga! Użytkownik Veramid nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 201 / 6 / 0
Biorę onirex regularnie od jakiegoś czasu. Mam dostęp od lekarza rodzinnego i tymczasowo, od psychiatry, u której kończy się źródełko "bo lek daje przyzwyczajenie". Od rodzinnego dostałam receptę kilka dni temu i zostało mi parę tabletek. Wciagam w ciągu dnia, przed snem minimum dwie, ale zdarza się, że znika pięć. Planuję pójść do przychodni wieczorowej z jakąś ściema, że wyjeżdżam, potrzebuje a do psychiatry nie mam teraz możliwości pójść. Pytanie, czy taki lekarz może w ogóle dać mi reckę na zolpidem, czy lepiej nawet się nie kompromitowac?
  • 1344 / 145 / 8
lekarz rodzinny powinien bez problemu Ci przepisać jeśli powiesz jakąś ściemę.

zolpidem pamiętam z gimnazjum. wziąłem 2 polseny i nogi zrobiły się z waty, wszystko wyglądało fajnie, widoczne kontrasty, nasycenie barw, czułem się jak najebany.
usypiać to raczej słabo usypia i działa dosyć krótko.
parę tabletek zolpidemu i człowiek chodzi jak najebany i często zrywa się film.
podobnie jak po benzo.
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
  • 201 / 6 / 0
Od rodzinnego dostaje, to nie problem. Chodzi mi o przychodnie wieczorowa, taką weekenową. Dwa opakowania wystarczają mi na dwa tygodnie, więc szukam innych źródeł a nie wiem, czy jest sens iść do takiego lekarza. O dziurach w pamięci wiem doskonale, ale ten stan, kiedy wciągam, zmieniają się kolory, zmienia się świadomość i moment, kiedy się kładę, zasypiam od razu, a nie jak w przypadku benzo, które jedynie lekko mnie wycisza.
  • 1344 / 145 / 8
pewnie że tak bo może to się udać w tej przychodni wieczorowej.
dobra gadka i jakiś lekarz Ci wypiszę bez problemu myślę.
Używaj @cbsz jeżeli chcesz bym odpisał

"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
  • 223 / 30 / 0
Z-drugs piszą praktycznie wszędzie, każdemu. albo idź na "konsultacje" do prywaciarza za 50 dych i niech pisze zapas na 3 miechy ( bo na ytle może ) bo jutro masz samolot do hmm kurwa wybierz sobie.

A tak z innej beczki, bez moralizowania. Szanuj GABA koleżanko, bo zajebiście wolno dochodzi do siebie, a fajnie by było mieć w przyszłości możliwość spania bez jakiegokolwiek GABAergika ( wtedy już będziesz miała wyjebongo na to czy to zolpi, esta, czy klonazolam ) ^^ Wiem co mówię.

I już nie po to żeby poczuć "ten stan, kiedy wciągam, zmieniają się kolory, zmienia się świadomość i moment, kiedy się kładę, zasypiam od razu,"

Tylko, żeby po 3 dobach na trzeźwo bez snu wreszcie zasnąć, bo mózg się już pali.


Ale, żeby nie było za poprawnie to polecam miks zolpi+esta/mida. A najlepiej alpra+zolpi+esta+mida+jedno prestiżowe piwo marki Tatra Mocne, no ewentualnie, jeśli już chcemy być na tyle szaleni to Desperados, ale dla zdrowia zostałbym przy mocnych, TANICH wykręcających morde o 6 30 pod koniec posiedzenia, bo ciepłe, bo lodówki chujowe, bo świeżo włożone, bo tak musi być, piwszczynach.
"I że nie ma dróg bez przeszkód lecz o tym pewnie wiesz już
Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."

Comfortably Numb

wawi112 vol2.
  • 201 / 6 / 0
Dostałam zapas właściwie półroczny. I racja, już czuję się zmęczona i struta zolpi. Wybudzam się, nie umiem zasnąć, chore sny.
Dostałam od psychiatry deprexolet, ale z tego co czytam powoduje tycie, więc pozostanę przy onirexie. Może uda mi się odstawić, bo tolerka już wyjebana.
ODPOWIEDZ
Posty: 5130 • Strona 252 z 513
Artykuły
Newsy
[img]
Nowy gatunek grzyba produkującego alkaloidy sporyszu zidentyfikowany na WVU

Studentka mikrobiologii z Uniwersytetu Zachodniej Wirginii (WVU) dokonała przełomowego odkrycia, które może zrewolucjonizować rozwój farmaceutyków. Corinne Hazel, stypendystka programu Goldwater i specjalistka mikrobiologii środowiskowej, zidentyfikowała nieznany wcześniej gatunek grzyba, który produkuje związki chemiczne o działaniu zbliżonym do LSD – substancji wykorzystywanej w terapii depresji, zespołu stresu pourazowego (PTSD) i uzależnień.

[img]
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.

[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.