Skonczyło się porządnym rzyganiem i bólem brzucha...bleee... koniec z chemią na najbliższy czas. Chyba przesadziłem z dawką...na pewno przesadziłem. Mała rada - jak już weźmiecie zolpidem, wywalcie reszte tabletek wpizdu, schowajcie, tak żebyście nie znaleźli... bo jak faze wejdzie, to obudzicie się uświadamiając sobie że wzięliscie 2 razy więcej niż chcieliście.
A więc z wczoraj pamiętam niewiele, nawet ciekawe te haloony były...gdyby nie ten pieprzony ból brzucha i rzyganko. Były fajne jazdy. Siostra mówiła mi że biegałem po domu, zbierałem przedmioty i mówiłem coś o tym, że idę budować zamki ze śniegu. Podobno też wmawiałem jej że jest w ciąży.
W każdym razie gdy się faza skończyła, w moim plecaku faktycznie <przypomniałem sobie po fakcie> były "przyrządy" których chciałem użyć do budowania tego zamku: nóż kuchenny, maselniczka, pół litra pepsi, otwieracz do piwa... burdel w całym pokoju, wszędzie jakieś papierki.
Ale żałuję, ból przyćmił wszystko co mogło dostarczyć przyjemności.. przyjemnie było przez pierwszą godzinę, dwie... później okropność.
Pamiętam też że miałem niesamowite wizualizacje gdy zamknąłem oczy...
PanieMuchomorze: tylko nie przesadzaj z dawką. 20 mg to naprawdę dużo, nie bierz więcej jak 30mg bo to "śmierć". Wyliczyłem że wziąłem wczoraj 50 mg.
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
PanieMuchomorze]
50mg to zdecydowanie za wiele, nic dziwnego że wymiotowałeś, dla mnie zadowalająca dawka to 20mg.
a 50mg to była największa jaką brałem, oczywiście pamiętam może z 20% tego co robiłem, a z opowiadania znajomych wiem że robiłem wiele ;)
Pamiętam trochę, ale wiem że cały czas miałem poczucie tego "że faza jeszcze nie weszła", moze stąd te 50 mg.
Pamiętam z doświadczenia że Zolpidem działa bardzo szybko, wczoraj działał z jakimś opóźnieniem - może dlatego się tak przejechałem.
Jestem wytworem swojej wyobraźni, moje posty też.
będę łykał jedną co 5 minut, problem w tym że po 5 minutach już zaczyna działać.
Dziwne jest to że gdy kiedyś brałem Stilnox to mogłem iść po tym na miasto wieczorem, jak już ciemno było, zaczepiać obcych ludzi i z nimi rozmawiać do dziś nie wiem o czym :)
Ale po innych zolpidemach (hypnogen i zolpic) jestem jakoś dziwnie zamulony, czasem mnie mdli, i bełkotam a nie mówię.
Postaram się zdać relacje na żywo bo nigdzie nie będę wychodził, za zimno... no chyba że coś mi odbije.
Przy okazji tripraporta napiszę, albo nagram na dyktafonie bo czasem pisanie mi nie wychodzi po Stilnoxie.
po 1 kozak luzik humor itp
po 2 -//- + podwojne widzenie
po 3 + buch -//- potrojne widzenie halucynacje bardzo realne smiechy hihi masakra
ogolem spoko jest zolpidem hujowo troszke ze niepamietasz zdeka czy to ci sie snilo czy naprawde bylo czy to taka faza ale zadnych zjazdow normalnie jesz ja niespalem cala noc po tym niewiem czmeu niby nasenny lek
ps.co powiedziec rodzinnemu zeby przepisal stilnox ??
Ogólnie rzecz biorąc, taki fałszywy przyjaciel. Brany w zwyczajnych dawkach (powiedzmy, 5-10mg) pozwala spokojnie zasnąć, jednak po kilku dniach w głowie nie ma już żadnych myśli prócz 'Stilnox, Stilnox...' Co dopiero, kiedy chce się ekperymentować. A odstawianie jest koszmarne.
Do 3 tabsów w porządku, wszystko ekstra. Opóźnienie wzroku, głębsze (naprawdę piękne!) nasycenie kolorów, problemy ze skupieniem, lekkie uczucie że_mi_niedobrze. Natomiast, w każdym razie w moim przypadku, od 40 mg w górę zaczynała się czarna plama, dopiero następnego dnia rano usilnie starałam się sobie przypomnieć, dlaczego, do cholery, porozwalałam gazety w swojej prywatnej toalecie i upchnęłam niedopałki między kartki. Ponadto nie polecam brania większych dawek w czasie bycia online, może to wyniknąć kilkoma dziwnymi rozmowami np. z ludźmi z gg (wyranych losowo).
Ale, ogólnie rzecz biorąc, lek pozytywny na krótszy czas. Schizy miłe, jak ktos jest wyjątkowo czuły na tego typu leki, ma zapewnione super pół godziny przed snem. Można porozmawiać z klamką i kaloryferem, skorzystać z darmowego wesołego miasteczka, które pojawia się zamiast łóżka po pójściu spać. A jakie sny... niesamowite. Piękne, kolorowe, wyraźne. Rzadko smutne, zazwyczaj zastanawiające. Zatem polecam.
a sam zolpidem dodaje odwagi, taki zajebisty lek na nieśmiałość
"Zolpidem, podobniejak inne srodki nasenne powinni ostrożnie stosować pacjenci z objawami depresji. Ze wzgledu na to, że w tej grupie pacjentow istnieje ryzyko tendencji samobójczych, przepisywana ilość leku powinna byc jak najmniejsza, aby zapobiec celowemu przedawkowaniu."
Ciekawe, nie?
jak myslicie, ile to by bylo?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3b486f12-73ce-48d9-b2e4-aac8f511a07d/3202819.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250426%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250426T080002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=26114d8f63ab274076bc70b2a0845ad9e3e09541eb8b34e92690e2c7b8a44140)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/petru.jpg)
Ryszard Petru ma już projekt depenalizacji marihuany. Znamy szczegóły
Dopuszczenie posiadania do 15 gramów suszu lub jednego krzaka konopi na własny użytek – to propozycja, którą przedstawi zespół parlamentarny tworzony przez posłów koalicji. Dotarliśmy do szczegółów projektu, które potwierdzają nasze wcześniejsze ustalenia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.