Oprócz uzależnienia i jego następstw (efekty odstawienia, wzrost tolerancji, efekt odbicia) raczej nic.

Nie powinno występować, jeśli śpisz co najmniej 6h - zolpidem charakteryzuje się krótkim okresem półtrwania i szybkim wydaleniem z organizmu, więc poranna zamuła nie jest jego winą (chyba, że wpierdalasz całą paczkę). Zapalenie śluzówki nosa, jako że to to dość żrąca substancja. A samo uzależnienie Cię nie przeraża, że pytasz "co jeszcze"? Znam groźne przypadki uzależnień od leków nasennych, w tym temacie również się przewijał gość, który ostro przesadzał (chyba nawet musiał 100mg dziennie zażyć - ba, więcej).

To ostatnie to chyba o mnie...A co do podrażnienia śluzówki nosa w moim subiektywnym odczuciu najłagodniejsze są Xentic i Onirex, a wyjątkowo mocno podrażnia ją Apo-Zolpin przez co nie nadaje się do walenia w klame. Jka się wali więcej niż 2-3 tabletki dziennie to cały czas ma się zapchany kinol, można to leczyć kropelkami (np: Xylometazolin) itp, ale to tylko środek doraźny i na dłuższą metę jeszcze bardziej rozwalają kichawę niż Zolpidem.

Polsen również mocno podrażnia, w dodatku ciężko pozbyć się otoczki. Musiałem używać małych nożyczek.

No, Polsen kiepski jest. Fajnie kruszy się w całości Nasen i Apo-Zolpin, ale pierwszy jest drogi, a drugi rozwala śluzówkę. Onirex podobno wycofali (wie ktoś coś więcej na ten temat, bo to było fajne tanie zolpi?), więc na dzień dzisiejszy najlepszą opcją jest dla mnie Xentic.

Właśnie dostałem Zolpic od lekarza, bo mam problemy ze snem i postanowiłem wypróbować od razu, więc zarzuciłem 20 mg. Problem niestety jest taki, że minęły 4 godziny od momentu, kiedy go wziąłem(zaznaczam, że było to na pusty żołądek) i nie poczułem praktycznie żadnych efektów poza 5-10 minutowym zmęczeniem. Nie miałem też żadnych wizji, halunów, ani innych dziwnych rzeczy. Pytanie brzmi: Dlaczego tak się dzieje? Wspomnę, że od paru miesięcy stosuję wenlafaksynę 75mg, a okazyjnie(2-3 razy w miesiącu) korzystam z benzodiazepin w ilościach 1-2mg.

Halucynacje nie występują u każdego. Niektórzy tak mają, że łatwo im działanie "przechodzić". Musisz się położyć i wtedy spróbować. Z benzodiazepinami występuje tolerancja krzyżowa. Nie wiem co to za ilość benzodiazepin - 2 mg alprazolamu czy 2 mg tetrazepamu?

Racja, nie doprecyzowałem: klonazepam lub alprazolam.

Tylko z tym kładzeniem się do łóżka obawiałem się, że zasnę, a na początku chciałem sprawdzić działanie rekreacyjne, ale ponownie spróbuję w niedługim czasie :) Ile dni przerwy powinienem zrobić między kolejnym zażyciem Zolpidemu, żeby nie zmarnować tej substancji?

Zolpidem wchodzi w tolerancję krzyżową z benzo, barbituranami, zolpiklonem i kilkoma innymi rzeczami. Wenla po takim czasie nie powinna dawać już bezsenność,a z resztą jak by dawała to zolpi by się nią skutecznie zajął. Moim zdaniem kluczowe jest tu benzo, jak długo je przyjmujesz? U niektórych ten boski stan po Zolpidemie w ogóle nie występuje, ale jak byś podbił to jakimś ziołem to szansa na sukces była by większa. Możesz próbować już następnej nocy tylko dorzuć jeszcze pół tabletki, rozkrusz i wciągnij na dwie raty do nosa.
P.S.
Apo-Zolpin to najgorsze ścierwo, które można brać do nosa! Nie miałem kasy więc to g... kupiłem z zamiarem oczywiście pochłonięcia większości przez nos. Więc od wczoraj płacze, kicham i łzawię, ale wciągam ten syf w mój biedny kinol.

» Cz, 13 grudnia 2012, 06:14
Apo-Zolpin to najgorsze ścierwo, które można brać do nosa! Nie miałem kasy więc to g... kupiłem z zamiarem oczywiście pochłonięcia większości przez nos. Więc od wczoraj płacze, kicham i łzawię, ale wciągam ten syf w mój biedny kinol. CO SIĘ STAŁO Z ONIREXEM?! Najtańszym Zolpidemem (ok 8 zł), który do niedawna pieścił me nozdrza. Podobno wycofali go z rynku, ale zna ktoś jakieś konkrety? Pozostał najtańszy Apo-zolpin, ale to mega syf!
scalono. | idk

Właśnie nie powinienem mieć zbyt dużej tolerancji przez benzo, bo w ciągu 2 lat zjadłem tylko 2 opakowania klonów 0,5 mg i używałem ich sporadycznie - wychodzi niewiele ponad 1mg na miesiąc, więc dawki raczej małe. Dobrze, że mam Zolpic - może takiej tragedii nie będzie i popróbuję może donosowo :) Jest sens dorzucić alpry, żeby zwiększyć szansę na ciekawsze efekty zolpidemu?