Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1627 • Strona 90 z 163
  • 1676 / 106 / 0
i to wina b-k ?
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 623 / 44 / 13
15 stycznia 2017randomuser118 pisze:
i to wina b-k ?
Nie wiem w jakim stopniu, ale napewno jest w tym duży udział ketonów (chlorowych). Po ciągu/grubych melanżach trwa to do max. tygodnia. Delirki alkoholowej nie mam, ale myślę, że alko też moze mieć na to wpływ. Normalnie nie trzęsą mi się wcale.
RIP UNCLE HOWIE [*]

---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
  • 1676 / 106 / 0
cytuje:
hipoglikemia - kiedy poziom cukru we krwi jest obniżony, organizm wydziela hormony, których zadaniem jest podnieść jego poziom do wartości prawidłowych. Jednym z nich jest adrenalina, która oddziałuje na układ nerwowy i powoduje drżenie rąk, drgawki, przyspieszone bicie serca, drażliwość. Ponadto pojawiają się zawroty głowy, wzmożone pocenie, uczucie głodu, ból głowy, bladość skóry;

nie przypomina Ci to zjazdu ?
A to tylko brak glukozy.

ja jako fan cmc mam to samo.
Aczkolwiek odkad staramn sie pic i w miarte normalnie jesc jest lepiej.
Rozwiazanie podeslal mi kolezka, bo nie zgadniesz - mial to dasmo.

Najgorsze, ze teraz to idzie w strone:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Odruch_Tr%C3%B6mnera
byc moze panikuje, ale za pare miesiecy mam badania w robocie i.min neurologa.
A to badanie to obowiazek.
Poki mi sie lapaly nie trzesly problemu nie bylo.

problem sie zrobil jak wychodzac z domu palnalem sie sprzaczka z torby.
myslalem, ze jajko zniose.
moze dramatyzuje ale jedyna osoba ktorej moge spytac wraca za 3mies.

lapcie moze sie przyda.
http://a.umed.pl/znpmk/files/badanie%20 ... giczne.pdf
nie wiem jak u innych ale u mnie w robicie nacisk jest wlasnie na odruchy cpaka/pijaka.
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1141 / 116 / 0
Nie sądzę, że trzęsące się ręce to wina ketonów.

Zmiany jakie zauwazylem u siebie to podwyższone ciśnienie po przygodach z hexenem.
Nerwica.
Bóle jelit i trzustki. (tak, trzustka może boleć, mimo że nie jest unerwiona - JEŻELI TO NIE BOL, TO CO W TAKIM RAZIE? Dyskomfort?)
Rozjebana śluzówka - głównie po CMC., ale wine ponoszę ja sam a nie substancja - zaniedbałem to.

Po mefedronie cięzko mi nawet opisać co się stało, ale poczułem ogromną zmianę w mojej psychice. Nic nie jest takie jak przed tym 16 dniowym ciągiem i nie ma szans chyba żeby to wróciło do normy. Serio trudno mi to ując w słowa, ale mam wrażenie, że stało się coś nieodwracalnego. W dodatku ostatni kontakt z 4mmc miałem w wakacje, a chęć na mefekę jest ciągle na tak samo wysokim poziomie.

Po 3MMC zauważyłem pozytywne zmiany w postrzeganiu świata, wiele zrozumiałem. Przeżyłem po tej substancji pierwsze psychozy (??? mam na myśli deszcz optyczny bardzo wyraźny i mocno odczuwalny), oraz poznałem na własnej skórze co to znaczy być cpunem (uświadomiłem sobie to chyba po 3mmc, zbierając resztki kryształków z podłogi, dramat...)

MMC nie zniszczyły mi zdrowia tak jak CMC (które prawie nie zniszczyło w porównaniu z hex-enem którego brałem kilkaset razy mniej)

Podsumowując:
Największe szkody wyrządził mi HEX-EN. Noo i alfa, ale to już temat na odrębna historię. CMC prawie mnie nie skrzywdziły ;) MMC - fizycznie wcale, psychicznie - mocno.
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / / 0
Po cmc zawsze jucha z nosa. Pamietam tez jak po 5g 3mmc próbowałem odtykać nos aerozolem zwężającym naczynia to pózniej 2 tygodnie płyny z nosa ciekły przeróżne.
  • 1876 / 192 / 0
Stronę temu napisałem żartobliwie, że zmniejszyła się ilość emotikon w moich postach

Teraz będąc na dłuższym detoxie, mogę zauważyć, iż sytuacja się odwraca. Jebana znieczulica %-D

Ale i tak jest chujowo

A wpierdalanie HEX-EN'u standardowo odradzam każdemu

N I E W A R T O
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 6 / / 0
Ja mam na przykład jakieś niekontrolowane wyrzuty dopaminy albo serotoniny. Zdarza mi sie poprostu nagle uczucie mega szczęścia bez powodu. Zdarza sie to w różnych okolicznościach, w pracy, w autobusie itd. Pozatym uczucie pustki i bezsensu we wszystkim co robię. Na szczęście z czasem minęło jak odstawiłem ten syf.
  • 9 / / 0
Zmiany w glowie:
-brak zazdrosci o blisk osobe choc to tez kwestia srodowiska i nuczek zyciowych
-agresja spowodowana bzdurami i czesto jej brak w sytuacjach jej wymagajacych
-brak motywacji do normnych rzeczy(np sprzatnie) choc do tych ktore bardzo lubie pozostala(np sport)
-brak wyrzutow sumienia i przemyslen(uwazam to za plus bo szkoda czasu na opinie innych)
Zmiany fizyczne:
-zniszczon sluzowka nosa
-problemy trawienne
Po ok 6 miescy zabawy z 3cmc symbolicznie hex, 4cmc i 3mmc. Srednio z 10g tygoiowo, bywalo i po 4g na noc.
Badania krwi w normie, proby watrobowe minimlne podniesione. Wiem, ze 3cmc dalej bede jadl tylko o wiele mnieej przez ostatnie 2 miesiaace ok 5g.
Ogolnie dobre 3cmc jest dla mnie czyms zaje.. Nie zaluje ze go poznalem. Dodam jeszcze ze nigdy nie pilem alko
  • 762 / 37 / 0
Odczuwam takze, ze mozg lekko zmrozilo. Odstawka, moze stopi ten marazm. :-O
Czuje, ze w dol ;
-koncentracja
-powylatywane wyrazy
-wogóle mysle, ze po czasie, przyniesie wieksze skazy, niz mangan po batach XD
Nie naduzywajcue, albo 4x w roku max przy zmianie pory ;D
Jesli nie dostrzegacie ubokow, albo za malo bierzecie, albo dawki pod mikroskop. :nuts:
ps.
moj ziomek tez nie odczuwa euforii po 3cmc, ale to cyborg wali po 400mg i zjada listek akinetonu (10x) bez popiy :D :D :D
rzeczywistosc uslana szarowo-blokowo, nie martwcie sie niedlugo zolty promien wzmocni cpunkow, kilku niech zdechnie, wystrugam wam poslanie ;D Naturalnie nédzznie skonczycie, przemawiam.... praktykant ;)

OBRAZOWO jak RZECHY :moody:
[ external image ] :cheesy:
  • 714 / 45 / 0
Kurwa, Akineton po jednym tabsie robi mnie na cacy i leżę ugrzany. 10 tabsów ... Light opisywał efekty jak to rypie bez tolerki. Co do cmc to zgadzam się w 100%. Ostatnia impreza "pożegnalna" (fajrant z ćpaniem całej ekipy) gdzie poszło z 40 g trójek i czwórek + hex, mpep i 2 noce, euforii zero, za to dzień po + teraz - ślamazarne szukanie wyrazów (zwłaszcza tych bardziej wyszukanych) albo ich zamienianie. Na dzień po jak uderzył zjazd psychiczny to musiałem się ratować hexem. Pierwszy raz użyłem HEXa na uspokojenie psychiki O.o. I to był w chuj trafiony wybór, bo wyszpachlował sufit dość ekspresowo.

A teraz misja "detox" czyli koniec psot. Mózg rozjebany.

Ps. Aki nie ćpałem, parę razy go testowałem po lekturze wątku na [h]. Śmieszny grzaniec.
ODPOWIEDZ
Posty: 1627 • Strona 90 z 163
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.