ODPOWIEDZ
Posty: 152 • Strona 15 z 16
  • 150 / 36 / 0
Jesli chodzi o BiO to niektóre rzeczy opłaca się kupować BiO, niektóre nie. Sprawdzcie które warzywa i owoce chłoną najwięcej pestycydów, te najlepiej wybierać BIO. Te które nie absorbują tak dużo syfu można kupować ze zwykłych upraw , bo różnica między nimi jest niewielka
  • 9400 / 1835 / 2
Różnica między warzywem bio a zwykłym jest taka, że BIO pryskaja innymi pestycydami.
Kiedyś o tym mówili, że dziś nie ma opcji, żeby coś urosło bez pryskania.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2 / / 0
03 lutego 2020Stteetart pisze:
Różnica między warzywem bio a zwykłym jest taka, że BIO pryskaja innymi pestycydami.
Kiedyś o tym mówili, że dziś nie ma opcji, żeby coś urosło bez pryskania.
Pytanie tylko: czy gorszymi? Ja osobiście lepiej się czuję jak zjem kaszę jaglaną z tzw. 'upraw ekologicznych'(Bio Raj) niż taką np. marki Tesco, Sante, Risana. No i nie polecam też gotowania ryżów(chyba tak to się odmienia), kasz itp. w tych torebkach, ale to już pewnie wiecie 😁.
  • 1917 / 437 / 4
03 lutego 2020Stteetart pisze:
Różnica między warzywem bio a zwykłym jest taka, że BIO pryskaja innymi pestycydami.
Kiedyś o tym mówili, że dziś nie ma opcji, żeby coś urosło bez pryskania.
BIO ... to sobie moge napisać na skarpetkach nawet... najważniejszy jest certyfikat "euroliścia"

Czym jest „Euro-liść”

Dwanaście białych gwiazdek ułożone w kształt liścia, na zielonym tle. Wizualnie niosą ze sobą dwa jasne przesłania: przyroda i Europa, a znaczeniowo: produkt organiczny i europejski. Komisja Europejska zarejestrowała ten znak towarowy dla wszystkich państw członkowskich. Logo zaprojektował student z Niemiec, Dušan Milenković. Zwyciężyło ono w ankiecie internetowej, którą przeprowadzono po konkursie skierowanym do studentów sztuk plastycznych w UE.

Od 1 lipca 2010 roku widnieje na pakowanej żywności organicznej. Świadczy o tym, że żywność spełnia wymagane normy. Potwierdza, że produkt jest ekologiczny. Rolnicy i producenci mogą z niego korzystać tylko wtedy, gdy ściśle przestrzegają przepisów dotyczących ochrony środowiska i zwierząt.

Oznaczenia pod „liściem” mówią o kodzie jednostki certyfikującej i kraju pochodzeniu produktu. Każdy, kto chce używać logotypu, musi przejść proces kontroli. Zwraca się wtedy do jednostki certyfikującej. Aktualnie w Polsce funkcjonuje 12 upoważnionych jednostek certyfikujących. Są to publiczne i prywatne instytucje, które przeprowadzają kontrolę procesu chowu zwierząt, uprawy, produkcji i handlu. Jeśli wynik kontroli jest pozytywny, wnioskodawca otrzymuje stosowny certyfikat i może sprzedawać swoje produkty jako ekologiczne.

Rolnictwo Ekologiczne

Ekologiczne, biologiczne i organiczne, kojarzycie te hasła? Pod nimi kryje się w myśl unijnych przepisów jedna definicja. To zrównoważona produkcja roślinna i zwierzęca, prowadzona metodami w możliwie największym stopniu naturalnymi.

Rolnictwo ekologiczne oznacza metody produkcji żywności, które pod względem naukowym są najbardziej zrównoważone i jednocześnie przyjazne środowisku. Pomaga zapobiec utracie różnorodności biologicznej, użyźnić glebę oraz utrzymać wysoką jakość wody. Oznacza to, że rolnik nie może używać chemicznych środków ochrony roślin ani nawozów syntetycznych. Produkty ekologiczne mogą być zarówno pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego.
https://spozywo.pl/unijny-znak-ekologi ... gIba_D_BwE
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
DXM
  • 1 / 4 / 0
Co sądzicie o drogich, pretensjonalnych i podobno zdrowych napojach Yoko czy Vigo Kombucha? (do nabycia w większości osiedlowych Płazów) Polski start-up co się ceni, jak dla mnie smak spoko, możliwe lekkie sensacje żołądkowe (raczej po kambuchy). Reklamują że napoje zawiera właściwości detoksykacyjne oraz wspiera odporność. Faktycznie zarówno kombucha jak i matcha mają właściwości prozdrowotne, ale czy właściwości te mogą być zachowane podczas niewątpliwie masowej produkcji? trochę w to powątpiewam :/
  • 5800 / 1191 / 43
Ja ostatnio zacząłem zajadać się orzechami włoskimi, na pusty żołądek rano.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1333 / 337 / 13
Ile ja bym dał żeby móc sobie zjeść konkretny polski chlebek prosto z piekarni, najlepiej jakiś Słowian albo z ciemną chrupiąca skórką z nasionami.

Ta jebana angielska modelina na pewno do zdrowych nie należy, jest miękka jak fake hash a tubylcy są tak zidiociali, że dodają do niego chrupkości, wpierdalając do kanapek chipsy walkers. Jak sama nazwa wskazuje - chleb tostowy nadaje sie tylko do tostera.

Jedynym ratunkiem jest chleb litewski na zakwasie z polskiego sklepu, ale jednak pakowany w plastik to juz nie to samo.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 5800 / 1191 / 43
Te holenderskie chleby są jak gąbki.
Bardzo często z orkiszowej mąki.
03 lutego 2020Stteetart pisze:
Różnica między warzywem bio a zwykłym jest taka, że BIO pryskaja innymi pestycydami.
Kiedyś o tym mówili, że dziś nie ma opcji, żeby coś urosło bez pryskania.
Mylisz się kolego.
Na małym areale, jak warzywnik jest to jak najbardziej możliwe.
Bez herbicydów, pestycydów i nawozów sztucznych.
Przykładowo ręczne zbieranie stonki z ziemniaków, czy pryskanie pomidorów wyciągiem z pokrzywy.
Wymaga to ogromnych nakładów pracy i cierpliwości, oraz WIEDZY na temat uprawy i agrotechniki.
"Kiedyś o tym mówili", to nie znaczy że mieli rację.
Niektóre warzywa uprawia się specjalnie obok innych w celu ochrony przed chorobami czy szkodnikami.
Na przykład zalecane jest aby uprawiać cebulę na plantacji truskawek.
Pewnie piszesz to z pozycji mieszczucha, który marchew widział tylko w sklepie.

W sumie to i tak cała gleba, woda i powietrze jest w pewien sposób globalnie skażone.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3245 / 617 / 0
A ja kupiłem kilogram mielonego ostropestu za 18 zł z allnegro i spożywam aktualnie, najlepiej działa na wątrobę, ale ogólnie jest zdrowy.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5800 / 1191 / 43
Czytałem tu na forum, że nie jest zalecane jeść ostropestu, kiedy wpierdala się dużo leków.
Właśnie, niech ktoś kompetentny na ten temat się wypowie.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
ODPOWIEDZ
Posty: 152 • Strona 15 z 16
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.