Witam mam 21 lat jestem bezrobotnym studentem nigdy nie karanym. Od 2 lat jestem uzależniony od marihuany, aby się ,,zabezpieczyć'' na przyszłość od dwóch miesięcy uprawiałem 10 krzewów konopi indyjskich ( od 25 do 125 cm ) na terenach nieużytków rolnych ( znaleziono tam również środki do ich pielęgnacji ) , zostałem zatrzymany i po przedstawieniu dowodów winy przyznałem się do czynu i dobrowolnie poddałem karze, również przeszukano m idom ale nic nie znaleźli sprawa zostanie zakończona w trybie przyśpieszonym w ciągu tygodnia prokurator ustali wyrok bez mojej obecności, zostanie on mi jedynie przedstawiony, dodam że nie miałem kontaktu z adwokatem. I chciałbym się dowiedzieć co mi za to grozi, czy mogę sobie w takim obiegu sprawy jeszcze jakoś pomóc bądź wpłynąć na złagodzenie kary, oraz czy warto odwoływać się od wyroku? po prostu co mogę zrobić ? .... z góry dziękuję za pomoc .

radze udac sie do adwokata i tam zasiegnac rady/ opini. Jezeli nie masz kasy na adwokata mozesz go szukac w MOPS lub w punktach leczenia uzależnień/ pomocy rodzinie gdyz czesto gesto przyjmuje tam prawnik raz w tygodniu zupelnie bezplatnie. Polecam takie rozwiazanie i powodzenia. Pamietaj tez, ze różni prawnicy = różne opinie i jezeli cos Ci nie bedzie gralo w jakims adwokacie szukaj innego - az do skutku.

'Miszcz' jesteś , poddać się dobrowolnie karze, nawet nie wiadomo jakiej :rolleyes:
Idź do adwokata, może uda się to jakoś odkręcić.
Swoją drogą - czaili się na 10 krzaków czy to był przypadek?

Adwokat z urzędu na posterunku mi tak doradził, że będzie najlepsze rozwiązanie. Na zwykłego mnie nie stać, a czy mogę jakoś uzyskać teraz poradę darmową u adwokata i jak ? A wygląda na to że zasadzali się od dłuższego czasu na mnie ...

heh czyli rozumiem że jakiś społeczniak co przypadkowo znalazł, doniósł a oni tracili kasę i czas by udupić kogoś kto na zadupiu zasadził 10 krzaków;) Ten kraj jest chory jednak.
Adwokat z urzędu ma wszystko w chuju więc nie dziwne że tak 'doradził'
Nie wiem gdzie są darmowe porady...zainteresuj się, może coś znajdziesz.Jak nie znajdziesz to przynajmniej 1 wizyta płatna, żebyś wiedział , co możesz zrobić jak ten wyrok będzie wyrokiem w zawiasach(czyli najbardziej przejebanym).

Jak będzie grzywna to dobra...zapłacisz i będziesz prawie czysty.Natomiast zawiasy to pierwszy krok do pierdla -niech Cię złapią w trakcie ich trwania z głupią lufką osmoloną, bądź jakąś śmieszną ilością i będziesz miał realną szansę trafić do pierdla.
Ogólnie jeśli będą zawiasy to odwołuj się.

Jak cię przyskrzynili ? Złapali cię na miejscówce ? A jeśli nie, to jakie dowody ci przedstawili że t właśnei twoja palntacja ?

Mi po znalezieniu 93 krzaczkow ( 60g szuszu niby bop susz to opadniete listk pod roslinkami :#: ) po 2 latach spraw 6 miesiecy na sankach i kilku frajerow ktorych nastraszyla policjia zeby powiedzieli ze kupowali odemnie susz ( a kur... nie kupowali jak z 2 miesiecznych roslinek moga byc topki !!!!! )


Mialem 3 zarzuty

1- Posiadanie

2- dilerke

3- uprawe w celu osiagniecia korzysci majatkowej

po niedawnym zakonczeniu spraw 3 lata do odsiadki po apelcji prokurwatora


po pierwszy wyroku 2 lata w zawieszniu na 5 lat

i gdzie jeb.......ana intelektualna polska ???? chce sie :kotz: na wladze polske i caly ten syffff

Adwokat z urzedu na komendzie?? Co pan policjant zdjal mundur, wyjal z szafy toge i udzielil ci darmowej, dobrej porady prawnej? Poddales sie dobrowolnie karze, nie wiedzac jaka to kara? Moze prokurator zaproponowal tobie 2 lata bez zawiasow, a ty sie zgodziles? Zreszta skad bylo wiadomo ze to twoje krzaki, przeciez mogles tam tylko spacerowac.

dokładnie
nawet zastanawiam się czy ten koleś to jakaś prowokacja nie jest :)

@Sayan21
Poszukaj darmowej poradni prawnej, albo odżałuj na adwokata bo samodzielnej kariery to ci nie wróżę.

wiedzieli mieli od razu nakaz zatrzymania i przeszukania, wiedzieli kiedy ostatnio byłem i co tam jest + odciski z pestycydów które tam miałem