Dział poświęcony dyskusjom nt. wezwań, które osoba otrzymała w związku z postępowaniem toczącym się wobec stron trzecich.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 127 / 18 / 0
Witam
To mój pierwszy post ale od dawna już obserwuje to forum.
Mianowicie na dane mojego kuzyna i adres jego zamieszkania przyszła paka z jakimiś niedozwolonymi substancjami. Z ta kurwa mam konflikt od dawna(Sprawa majatkowa i.t.p)
Zamowienie bylo na jego imie a nazwisko przekręcone. Jestem pewien ,że ten debil chciał coś sobie zamówić z neta bo nie ma żadnych kolegów więc nic sam nie ogarnie.
Ale do sedna. Ta menda powiedziała ,że to ja zamówiłem ta paczkę. Rozumiecie co za skurwysyn ? A ja mialem juz wyrok za sprzedaż dragów i miałem wjazd psiarni.
Interesuje się informatyka i taka tez szkole skonczylem. Przyszla do mnie policja do spraw cyberprzestepczosci (Dlaczego oni a nie narkotykówka)
Muszę się przyznać ,że trochę działam nielegalnie w sieci Tor Dark Necie. Na przesłuchaniu powiedziałem ,że nie miałem nic wspólnego z ta paczka i na tym temat sie urwal.
Bylem wypytywany o moja aktywnosc w sieci. Nie postawili mi zadnych zarzutów ale teraz boje się ,że będę "pod lupa" wydziału do cyberprzestępczości.
Zleciłem już mojemu adwokatowi złożenie skargi na przeszukanie mieszkania i zabranie moich sprzętów. Wszystkie urzadzenia mialem zaszyfrowane. Policja wypytywala o hasla a ja uparcie ich nie podawalem. Wypuscili mnie po jakis 4 godzinach. Jeszcze jedno pytanie. Czy moge tego chuja pozwać za pomówienie mnie ?
Uważaj jak tańczysz :liść:
  • 128 / 19 / 0
Teoretycznie pozwać możesz, ale nie wiem czy sama bym chciała w coś takiego wchodzić. Jak już masz jakieś tam akcje związane z dragami to często gęsto jesteś na przegranej pozycji nawet jakbyś został najporzadniejszym człowiekiem świata. Musiałbyś mu pewnie w jakiś sposób udowodnić, że ten Twój kuzyn wiedział, że to nie Ty zamówiłeś te dragi, bo bez tego to chyba tylko zmarnujesz czas i nerwy.
  • 3215 / 416 / 0
Dzisiaj się zarejestrowałeś, a przegląd twoich postów wskazuje na to, że uwziął się na Ciebie i twój kuzyn i jakiś policjant w innym wątku
Obu chcesz pozywać
Wygląd mi to wszystko na wymyślanie głupot z Tobie tylko znanych przyczyn
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12550 / 2434 / 0
Te opowieści nie brzmią, jak wyssane z palca. Osobiście znam kilka osób (z którymi / dla których) pracowałem, które każdą sprawę załatwiają sądownie. Nawet mieli jedną wspólną sprawę : )
Tzn chłopaczek pozwał pracodawczynię do sądu za zwolnienie dyscyplinarne - żądał wypłaty wynagrodzenia za ileś tam miesięcy i przywrócenia na stanowisko. Wyleciał za sfałszowanie zaświadczenia o zarobkach (starał się o kredyt na mieszkanie).
Podobno nawet nieźle mu szło, bo powychodziło dużo nieprawidłowości ze strony pracodawczyni, ale ostatecznie wtopił, bo... przestał stawiać się na rozprawach.

A czy te historie z policją i kuzynem to farmazony.... nie mi oceniać : )
  • 127 / 18 / 0
Sorry ale forum byłem już w 2008 roku mialem jakies dwa konta po prostu zapomnialem hasel.
A co do tego czy to farmazony wlasnie po to zarejestrowalem sie na forum aby zapytac o porady prawne. To nie sa zadne farmazony jeszcze nie mam tak zjebanego lba aby zawracac innym glowe glupotami.
Uważaj jak tańczysz :liść:
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.