@stuk Mocno cię porobiło, to pewne, aż wziąłem 2mg alpry, żeby się wczuć w ten klimat i popiłem winem, ale dalej nie rozumiem. Skąd się wziąłeś w szpitalu MSWia? Można być nawet dyrektorem szpitala który nienawidzi obecnej władzy, po prostu trzeba robić z siebie idioty i ogłaszać wszem i wobec swoich poglądów.

Co do mundurowych, to jak miałem szczepienie przeciw covid, grupa 0, czekam sobie w kolejce, nagle wychodzi typ w pełnym umundurowaniu i z bronią długą (wtf?!)zaczyna wykrzykiwać nazwiska (jebać rodo xd), grzecznie czekam na swoją kolej, podchodzę bliżej, podpisuję się i przyglądam bliżej temu wojakowi. A to kurwa był typ z obrony terytorialnej. Kurwa jaka beka, typ miał broń (nie znam się na niej za bardzo), ale nawet ja potrafię zobaczyć, że nie miał kurwa magazynka do tej broni xD, piwny brzuszek, łysinka, 1,65 wzrostu.

Dalej też byli terytorialsi, młode dziewczyny i chłopaki władczym tonem mówili proszę iść dalej, albo "nie zamykać drzwi!", "Zostawić kurtkę!". Kurwa xD co tam się odjebało, a szpital to zwykły uniwersytecki, nic wspólnego z mswia

dołoże jeszcze alpry trochę, przecież to nie grzech. Mam tydzień na recover i trzeba wracać do tyry.

@szufladziarz Nie jestem tak bardzo porobiony i nie mówię teorii spiskowych tylko daję ci suche fakty.Co to wnosi do tematu rozwidlasz go tylko.Ja pierdolę każdy rząd.Fakty są takie, że chujowo działają szpitale MSW i wszystko jest przykryte płaszczykiem i mówię, że tam lekarze są kryci nakurwiają recepty i wypierdalaj.Jednak nie zbadane są ścieżki i nie mówię pójdź tam to dostaniesz od ręki 30 paczek Xanaxu bez papieru.Ja nie wczuwam się w żadne klimaty i się ogarnij.Mówię wam, że korzystam tam z leczenia i co chwilę mam nowe choroby, a na to dostaje leki narkotyczne i nawet lekarz mi mówi, że jestem uzależniony jak dopisuję do kartki tam adnotacje to ich nie przeczyta.Najgorsi są lekarze familijni małe gabinety praktyki lekarskiej z podpisaną umową dwóch lekarzy broń bóg wyczają cię po 1 recepcie i lipa.Powtarzam idzie się jak do specjalisty doktor shoping przygotowanym z pewnością i to pewnością.

@lucifer_sam
Chyba umknęła mi kwestia (lub o niej nie wspomniałeś), że medyk chciał dodatkową kasę za wypisanie recept. Nie wiem, jak wygląda taka e-wizyta (to normalna rozmowa jak przez skype / whatsapp?) Szkoda, że tego nie nagrywałeś, bo to byłaby jedyna "karta przetargowa".
Swoją drogą niezły sukinsyn.

@jezus_chytrus Narkoman=skurwiel."Nigdy nie odwrócisz się z nożem do narkomana"Trzeba było sobie kupić piguły i nie być gimbem za ten hajs hahaha.Narkomania to bycie sprytnym zwierzęcym drapieznikiem.Taka filozfia prosta , ale to prawda.

Niestety nie nagrywalem ale kto się spodziewał że trafię na takiego huja. To że nie miałem dokumentów jakie chciał przeboleje, rozumiem to, natomiast to że zarządal kolejnych 70 i wtedy problemu nie widział to już jest bardzo nie fair i o to będę mu robił przypał na portalu. Dzwoniłem tydzień później do typa informując go, że podejmuje w tej sprawie interwencje z powodu tego jak mnie pan potraktował. Nie spytał o mój stan zdrowia nic go nie interesowało poza dokumemtami, a za chwilę za kolejną kasę już nie widzi problemu. Oczywiście zadufany w sobie ignorant nic nie przyjmuje do siebie, cóż życzyłem mu dalszych sukcesow w życiu i refleksji nad sobą i swoim zachowaniem nim będzie za późno i się rozlaczylem. Dalej prowadzę sprawę z administracją serwisu, ani nie mogę mu wystawić opini po konsultacji bo zablokował to, jednym słowem typowa hujoza nic nie warta. A konsultacja wygląda tak że po wpłacie wpisujesz swoje dane, i opis problemu i wtedy dzwoni do ciebie lekarz, natomiast ten zadzwonił od razu zanim wypełnilem formularz jakiś, i dopiero pytał o co chodzi.

@lucifer_sam Twój problem to legalne ogarnianie czegoś.Kurwa chcę w łapę i cuj diler w kitlu jebany.

Ten cytat brzmiał raczej "One of the things you learn from years of dealing with drug people, is that you can turn your back on a person, but never turn your back on a drug. Especially when it's waving a razor-sharp hunting knife in your eye." jeśli masz na myśli Las Vegas Parano. Ja swoje benzo ogarniałem normalnie u rodzinnego - było tylko dużo czekania do rejestracji (i to z samego rana), ale wizyta gratis i w zasadzie sprawa pewna. Nigdy nie spotkałem się z odmową. Wydaje mi się, że umiem rozmawiać z lekarzami.
Ja bym sobie odpuścił jakieś prywatne wojenki z tym lekarzem - szkoda nerwów. Przecież go nie pozbawią zawodu. Lekarz pewnie teraz będzie się pilnować, ale jeśli nie zmieni nawyków, to łatwo byłoby go podpuścić i nagrać (tylko ktoś inny). Oczywiście jeśli chcesz iść tą drogą.

Nie chce, po prostu trochę smrodu mu zrobić dookoła dupy. Mnie to nerwów nie kosztuje ani trochę, takie tematy biorę na chłodno. Szkoda że nazwisk tu pisać nie można chętnie bym podał dane tego kreatyna, ale mam nadzieję że opis parę wcześniej postów nakresli i bystre osoby zalapia kto to i żeby omijać z daleka takiego fiuta.

@lucifer_sam skoro chciał dodatkowy hajsik to już w systemie wywalasz na czerwono, dodatkowo jak widać jest obcykany z ćpunami i wie że mu nic nie zrobią. Niestety tak wygląda rynek i będzie coraz więcej takich lekarzy(Normalny pacjet zgłasza się do rodzinnego lub idzie do opieki świątecznej), dodatkowo co do administracji portalu oni się zasłonią regulaminem, ewentualnie skargę na lekarza oleją bo hajs im się zgadza, więc nawet nie marnuj swojego czasu i energii

Masz rację w sumie.