Co do pierwszego pytania to lekarze nie mają między sobą informacji kto komu i ile przepisuje, zresztą wątpię że ich to wogole obchodzi.
Co do drugiego pytania to tak nie ma problemu z wypisaniem takiego leku jak masz recepty, tylko wiadomo trzeba znać lekarzy którzy przepisują bez problemu, bo nie jest to żaden przypalowy lek jak benzo. Tylko w kwestii gdzie i skąd nie uzyskasz tu informacji raczej, musisz trochę poszukać, pogłówkować i jak jesteś sprytny dojdziesz bez problemu do takiego lekarza.

U mnie jeden z lekarzy e-receptowych ostatnio nie chciał przepisać baklofenu, drugi nawet bez konsultacji przepisał po tym co napisałem w formularzu, ale myślę że jak możesz pokazać recepty oraz wyjaśnić co i jak to praktycznie każdy lekarz powinien Ci przypisać.

No tak to jest z lekarzami. Na najpopularniejszej stronie na h polecam omijać szerokim łukiem grubaska w okularach z potarganymi włosami. Takiej mendy i wszarza dawna nie słyszałem. Żadnego leku nie chciał przepisać pomimo przedstawienia recept, zwrócić pieniędzy nie chciał, interweniuje w tej sprawie z administracją o zwrot pieniędzy, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Tak więc zależy od człowieka są ludzie i ludzie.

Szybkie pytanie: papierowa recepta czy można 2x poltram 50 czy tylko x1

Jest tam jakiś regulamin? Masz w nim zagwarantowane, że jak zapłacisz, to dostaniesz wszystko, czego sobie zażyczysz? Raczej chyba nie i ja bym sobie dał spokój, bo nikt Ci tej kasy nie zwróci.

Papierowa jest przypałowa.Chyba, że od weta możesz nawet 15 (dawkowanie) na jakiś okres przeliczone jak lekarska.

Kurw# czy wy jesteście rozumni?Psychiatra wie o ćpaniu benzo, a familijni nawet nie potrafią wypisać recepty na narkotyczny, bo nie wpisze liczby czy substacji czynej nie zna się na lekach psychotropowych tych mniej rozpoznawalnych.Ogarnicjcie lepiej papierek o jakimś mocnym egzotyku od specjalisty na benzo i podkładki jeszcze ogarnijcie i masz 10 pak egzotyku na przykład.Są benzynki na zamówienie w aptece w spisie leków co nikt nie wie na przykład o nich nawet na portalu H, a mogą być mocne.Taka schematyczność zdradza.A przed papierkiem o wypisywaniu stoswania benzo (opis stanu zdrowia) występujesz o coś pierdo*isz np. trzeba mieć podkładki, lekarz nie chętnie opisuje stan zdrowia na kartce w gabinecie i stosowane leki z podpisem i pieczątką.Musi być kilka wizyt na pewno i trzeba maskować to mydleniem oczu działania innych leków, trzeba go rzopracować "myśleć" i nie tylko wzbudzić zufanie.Mięć skręconą bajerę.Poza tym lęk to kurwa, tylko lęk czyli nic.Benzo też wypisują lekarze zajmującym się ukłądem kostnym to poważniejsze schorzenia, a nie jakiś strach.Czy na przykład padaka.Uderzajcie do innych specjalistów, bo benzo nie z lękiem.To same inne lekki, a na opio są cięci.Lekarze nie którzy to chcą papierek nawet na lek na sraczkę i to fakt rodzinni, bo to pokazuje jeszcze większy debilizm nie douczenia tych lekarzy.Lekarza jak ci nie chcę wypisać, dajesz objawy na inny lek pytasz o najtrudniejsze i mniej znane informacje łapiesz go, że nie wie piszesz skragi jak nagrane i idziesz do sądu.Rodzini z nie resortowych małych przychodni z małą liczbą pacjentów są podejrzliwy i nie mają wyjebane, bo resort to plecy.No, ale prywatni psych sprawają życzenia kupna recepty czasami lub wypiszą ci SRRI, kwetę i wypierdalej.NFZ psych piszą na alkusom benzo tylko.

Co nie znaczy również że można wziasc od kogoś 69 zł i nic nie dać. To jakbyś poszedł prywatnie do lekarza wydał na wizytę i lekarz by Ci nie dał leku nawet nie przeprowadził wywiadu po co i dlaczego bierzesz i co ci dolega, i zadał pieniędzy. Nikt normalny by mu nie zapłacił, a za chwilę jebnal mi że jak mu zapłacę kolejne 70 zł to już mu papiery nie są potrzebne i mi przepisze. To zwykła próba wyłudzenia i zachowanie bardzo karygodne lekarza, i głównie o to mi chodzi żeby hujowi narobić koło dupy za to.

@lucifer_sam Ja też bym nie lubił ćpunów gdybym nie ćpał i jak nie ćpałem jechałem po nich, ćpun to dla społeczeństwa nie jest istotą ludzką.Czy dzięki ćpaniu idziesz do przodu?Jeden chu& czy wypisał czy nie, jak i tak to byłoby gówno.Chcesz może lek na sraczke czy zatwardzenie.Ćpuństwo (lekomaństwo) to okłamywanie się, zrobił diagnozę uzależnienie tak w DE mój kolega miał wpisze w kartę i idź kupić pod mostem.W lekomani i narkotykach często zostaje się na lodzie, umiera się, idzie do pierdla, do psychiatryka, zostaję pobitym, zatrutym......

To są dla mnie rzeczy oczywiste, niczym mnie tu nie zaskoczyłeś dawno temu sobie z tego zdałem sprawe.