Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 1 z 22
  • 1154 / 35 / 0
Robicie jakies winko w domu? Macie jakies oryginalne owoce i receptury, z ktorych wyszlo wam dobre wino? Praktycznie z wszystkiego mozna zrobic wino, ja najbardziej dziwne pilem ryzowe i z bzu bodajze. Ojciec robil zawsze z winogrona, wiec doswiadczenia duzego nie mam. Teraz kupilbym sobie baniak 50 L. albo dwa i jazda ;-)

Fotorelacja użytkownika hounsi znajduje się na 8 stronie tego tematu, może być przydatna informacja dla początkujących, jak i tych którym nie chce się czytać całego tematu. Dzielnicowy
  • 884 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
W tym roku będę chyba robił z winogron (własnych). Rozrosły się na tyle, że w tamtym roku już wszystkich nie zjedliśmy (ja i rodzina), więc trzeba wykorzystać nadprodukcję. Mam dwa balony bodajże 20L ;) Tylko osprzętowanie trzeba wymienić, bo część rurek się potłukła.
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 494 / 26 / 0
Za mały ten Twój balon ogrodniku, takich małych używa się do klarowania..... policz ile wyjdzie ci czystego wina w takim małym gąsiorze. Niewiele.
  • 884 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: Night Garden »
Der neue Rauschstoffbenutzer pisze:
Za mały ten Twój balon ogrodniku, takich małych używa się do klarowania..... policz ile wyjdzie ci czystego wina w takim małym gąsiorze. Niewiele.
E, niemożliwe - w takim razie najwidoczniej mam dwa balony 50L (na oko oceniałem a nie mam ich przy sobie, więc cholera to wie). W każdym razie dziadek robił na nich, w zamierzchłych czasach, wino z wiśni (niestety sadu już nie mamy). Bardzo dobre zresztą.

Nie interesowałem konkretniej. Ile powinno wyjść winka z dwóch balonów 50L? Żebym wiedział, czy przypadkiem nie muszę zainwestować w nowy sprzęt ;)
Uwaga! Użytkownik Night Garden nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 239 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: puchatek »
ja za miesiąc robie z sąsiadem wino z pożeczek.mamy tak o:balon 40l i jego 10 albo 15.kurwa już zacieram ręce :-) bo te wino które robił ostatnio z pożeczek to mu zajebiście wyszło.a koleś ładnych kilkanaście lat bawi się winkiem.

kiedyś zrobiłem tak experymentując bo jeszcze nie miałem żadnego doświadczenia 10l z jerzyn.hujowe wyszło mętne ale kopało 17% %-D .
...Ile powinno wyjść winka z dwóch balonów 50L? Żebym wiedział, czy przypadkiem nie muszę zainwestować w nowy sprzęt ;)
wiesz co mogę się mylić jak coś to poprawcie mnie,ale jest tak że ilośc maksymalna wina jaką się da wyprodukować to 2/3 objętości balona.

a ktoś próbował miód pitny robić?podobno puchatki lubią to najbardziej ale ja jakiś nie qmaty nie próbowałem tego.
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2007 przez puchatek, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik puchatek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Pfeffer »
puchatek pisze:
wiesz co mogę się mylić jak coś to poprawcie mnie,ale jest tak że ilośc maksymalna wina jaką się da wyprodukować to 2/3 objętości balona.
Zgadza się. W balonie 20L zrobisz nawet 15L wina tylko nie walcie owoców do balona. Wstępną fermentacje zróbcie z częścią przewidzianej ilości wody i cukru w jakimś garze beczce- tak z kilka dni- przykryć tylko żeby muchy nie leciały ale żeby oddychało. Dopiero potem odcisnąć toto do balona przez gazę i dodać resztę wody i cukru.
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2007 przez Pfeffer, łącznie zmieniany 1 raz.
Sześć czystych luf, sześć czystych luf
Dziewięć gramów zioła i sześć czystych luf
...
  • 239 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: puchatek »
Wstępną fermentacje zróbcie z częścią przewidzianej ilości wody i cukru w jakimś garze beczce- tak z kilka dni- przykryć tylko żeby muchy nie leciały ale żeby oddychało.
to ja tak robiłem.tylko ja to w butelce po kubusiu 0,75l.a to się wogóle nazywa matka drożdżowa.jakoś 3 dni się trzyma.a później wrzuca się do balonu i to powoduje szybszą fermentacje.
Uwaga! Użytkownik puchatek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 763 / 6 / 0
Night Garden pisze:
W każdym razie dziadek robił na nich, w zamierzchłych czasach, wino z wiśni (niestety sadu już nie mamy). Bardzo dobre zresztą.
ech ci dziadkowie. w zeszłym roku przywieźliśmy od dziadków (nieżyjących już niestety parę lat) butlę miodu (też z nadprodukcji miodu w którymś roku). a że stało sobie on kilka lat także wyszły z tego pyszności :)
póki co to u mnie głównie mama się zajmuje różnorakimi winkami owocowymi, miodziami pitnymi itp.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 28 / / 0
Nieprzeczytany post autor: jetrho-tull »
najlepsze to chyba wisnie,
przepis:1410 pamietna data bitwa pod grunwaldem i caly czas czymamy sie tego.
1kilo cukru,4litry wody,10deko drozdzy
i tera razy 5 to bedzie na:
5kilo cukru 20litry wody 50deka drozdzy+owoce zawiesina 50/50-30/50 zalezy ile owoce maja cukru i z jakich sie robi owocow,dobrze jest dodac ryzu i cytryna pokropic[obficie]tak przygotowana zawiesina powinna dac dobre wino
osobiscie zakrapiam spirem ale wtedy to nie jest wino tylko kiler,mozna dodac grama zola dla aromatu naprawde nie zaszkodzi
czymac w piwnicy az do oczekiwanego efektu
Uwaga! Użytkownik jetrho-tull nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 239 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: puchatek »
1410 to przepis ale na robienie bimbra którego produkcja u nas jest uwaga illegal.ale szkoda zdrowia na takie zabawy.jak się nie ma pożądnego sprzętu do destylacji.to już jest wyższa szkoła w porównaniu z robieniem winka.
Uwaga! Użytkownik puchatek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 213 • Strona 1 z 22
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.