tak jak zamierzałem dziś nie wziąłem efectinu i od po południa samopoczucie ostro w dół czuje się wyczerpany jakbym balował cała noc i wypił 0,5l wódy a nie spał. Może jutro będzie lepiej jak sie dzisiaj wyśpię. Na razie benzosy sobie daruję co z tego że trochę poprawiają samopoczucie jak człowiek po nich otępiały.
Może jak nie będę dojadał benzosów to będę dobrze pamiętał jak dostałem po dupie, taka nauczka na przyszłość :)

wiecej robila zlego niz dobrego. Kompletnie nie moglem sie skupic (gorzej niz przed kuracja), sen splycony po mirtazapinie!! miech 37,5 drugi 75 rano, odstawilem. Mam diagnoze ogolna nerwica takze na depresje moze pomoze

Wenlafaksynę ogólnie brałem chyba przez rok, ostatnie 4 miesiące jako Symfaxin (nie wiem czy to istotne) , najwięcej 225 MG, Ostatnio odstawiałem tak, że co kilka dni zmniejszałem o 75 MG, teraz jak już zeszło do 0 i od dwóch dni nie biorę to czuję się jakoś dziwnie, tzn tak jakby wpadam w panikę, czuję takie impulsy w głowie (czytałem o tym na internecie) , wczoraj miałem atak biegunki..Wcześniej jak schodziłem od 225 do 150 nic nie czułem, dopiero jak z 75 do 0 ..to znaczy że za szybko zszedłem z tej dawki czy po prostu przeważnie tak jest, że dopiero po całkowitym odstawieniu te efekty występują? Bo wydaje mi się że odstawienie przez 2 tygodnie to wystarczający czas, tak?

Czy to jest normalne i jeśli tak to po jakim czasie ustąpi ? Powinienem się tym przejmować czy raczej spróbować wytrzymać jakoś te kilka dni? A jeśli nie wytrzymać to co? Wrócić z powrotem do 75 MG, brać jakiś czas i wtedy odstawiać?

I jeszcze druga sprawa..brałem te leki z powodu takiej jednej sprawy, a właściwie jednej sytuacji przed którą czułem lęk, nic mi nie dawało bardzo długo i po 7 miesiącach zażywania Welafaksyny a po 2 w postaci Symfaxinu, ten lęk zaczął trochę mijać, ale wydaje mi się, że nie dzięki tym tabletkom, ale bardziej dzięki sobie i psychologowi..I teraz jak odstawiam to próbuje się pocieszać, że ten lek nie działał i jak go odstawie to mi się nie pogorszy, ale pytam się Was na prawdę:
- Czy to prawdopodobne, że po takim czasie brania (Po 2 miesiącach brania 225 MG) ona dopiero zaczęła działać czy Waszym zdaniem poprawa mojej sytuacji nie wynikała z tego? Jeśli jednak to dzięki tym tabletkom, i poczuję znowu duży lęk w tej danej sytuacji co powinienem wtedy zrobić, wrócić do Wenlafaksyny znowu, od dawki 75 itd..po jakim czasie wtedy mogę oczekiwać zaczęcia działania tych tabletek? Znowu 2 miesiące od czasu wzięcia 225 MG? :| I czy może też tak być że jeśli nawet te tabletki zadziałały i mi pomogły, to teraz nawet bez ich brania sobie poradzę, no bo przecież nikt nie bierze ich całe życie, tylko jeśli pomagają to próbuje odstawić i żyć bez nich, no nie? :P

Wiem że może trochę chaotycznie to opisałem, i za to przepraszam ale jeśli czegoś nie rozumiecie, to zapytajcie a ja Wam wytłumaczę klarowniej :)



Bardzo proszę o pomoc i odpowiedź na moje pytania !! Będę dozgonnie wdzięczny :)

[Wenlafaksyna - odstawianie itp]

To jak chcesz to bierz jeszcze 37,5mg przez jakis czas, na przyklad 2 tygodnie. Antydepresanty maja w zalozeniu raczej trwały efekt, wiec to nie jest tak, ze po odstawieniu wszystko wraca. Trzeba po prostu conajmniej 6 miesiecy brac, zeby sie utrwaliło - Ty brales rok. Nie da sie nic konkretnie poweidziec o Twoim przypadku. Nie nakrecaj sie, jak sie bedziesz zle czul to wrocisz do wenlafaksyny. Na razie Twoje objawy sa normalne przy odstawieniu i przejda z czasem, ale moze faktycznie lepiej, zebys brał jeszcze polowke tabletki przez jakis czas, a pozniej na przyklad co 2 dni. Najwazniejsze w tym wszystkim jest to, zebys sie sam nie nakrecał.

[Wenlafaksyna - odstawianie itp]

Też o tym myślałem ale nie mam w domu tych 37,5 a nie da się chyba kroić 75, no nie? :| ..A mojego lekarza teraz nie ma bo jest na wakacjach i nie będzie go jeszcze 2 tygodnie..


A po jakim czasie jeśli nie będą ustępować te objawy powinienem zacząć się martwić bardziej? 1 tyg, 2 tyg?

[Wenlafaksyna - odstawianie itp]

Pomoże mi ktoś ?

[Wenlafaksyna - odstawianie itp]

bierz te 75 raz na 2 dni jak ci to tak przeszkadza to sie nie męcz bo tylko sobie psychike zryjesz.

[Wenlafaksyna - odstawianie itp]

A wtedy kiedy odstawiać?

..i ile to jeszcze może potrwać, jeśli jednak nie będę brał, tzn. ile najczęściej trwają efekty odstawienne? Kilka dni czy kilka tygodni? Nie da się jakoś zmniejszyć ich efektu? Bo dzisiaj całą noc nie mogłem spać, ciągle mam wrażenie jakby mnie coś swędziało, brakuje mi powietrza itp

Około tygodnia. Mozesz jakies lajtowe benzo jesc typu Tranxene.

Dzięki za odpowiedź, i później wszystko przechodzi do normalności?? (Boże, jeszcze tylko kilka dni :D)

I mam jeszcze jedno pytanko:
..mój lekarz jak byłem ostatnio na wizycie to powiedział że we wrześniu-październiku następny raz, i wtedy będziemy odstawiać te tabletki, bo żebym je jeszcze brał teraz bo może być stres przy rozpoczęciu nowego roku szkolnego bo nowa uczelnia itd, ale ja nie czuję żadnego stresu przed tą sytuacją to postanowiłem, że będę odstawiać sam, już teraz bo poza tym później we wrześniu, październiku itd mam treningi sportowe i wole mieć te skutki odstawiania teraz niż wtedy...Tylko właśnie nie pomyślałem czy nie biorę tych tabletek za krótko i czy jak odstawiam teraz to efekt mi nie minie? Biorę je prawie rok, a skutki poprawy zauważyłem prawie 6 miesięcy temu, wystarczająco długo je biorę żeby efekt został na stałe, czy jeszcze te właśnie 2-3 miesiące by się przydały czy nic by to nie zmieniło???

Dzięki z góry za pomoc, pozdrawiam :)

..a właśnie jeszcze..to Tranxene to bez recepty?