Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3930 • Strona 7 z 393
  • 109 / 9 / 0
/Ksionc - spróbuj może tego miksu, który podałem. A nuż podziała. Obciążanie sobie układu nerwowego psychotropami jest niebezpieczne i tak w zasadzie jak obstawianie cyferki w ruletkę - rzadko się trafia. Może po prostu za dużo chcesz od życia? Ono tak w zasadzie jest chujowe i trzeba jakoś z tym się pogodzić. Może spróbuj zmienić tryb życia na bardziej aktywny towarzysko, zacznij trenować, dbać o zdrowie, narzuć sobie odrobinę dyscypliny itp. Tak jak radził delusionaae.

/Antoś: temat jest o wenlafaksynie - leku. Nie do ćpania. Jeśli chcesz ćpać antydepresanty, to masz nasrane we łbie. A Ksionc pisze tutaj o swoich reakcjach na leki, bo ma depresję, dlatego mu 'prawię kazania', jak to nazwałeś - ja traktuję to jako życzliwe rady. Chcesz pisać/czytać o ćpaniu, to do innego topicu.
Poza tym popatrz na podpis u dołu każdego postu, to zrozumiesz (o ile DXM nie wyżarł ci już do reszty mózgu), że nie kreuję się na żadnego jebanego guru. EOT, więcej w takim błocie jak rozmowa z tobą się nie będę się babrał.
Uwaga! Użytkownik Black Lotus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: RaDkO »
Witam wszystkich!

Wenflaksyne zażywam od 2 miesięcy i musze powiedzieć ,że jestem z niej bardzo ale to bardzo zadowolony. Po pierwsze powiem ,że zazywam ja nie ze wzgledu na depresje ale na leki i napady panicznego leku które miewam( depresje przechodzilem jakies 1,5 roku temu dostałem fluoksetyne a później mianseryne oba uwazam za wielkie szity gdybym dostał mianseryne byloby ok :-) ) Powiem wam ze odkad ja zażywam moje leki są rzadsze i mniej intensywne to oczywiście podstawowy cel tego leku ale u mnie spowodowała cos znacznie więcej.... Mianowicie miałem taki problem ze bardzo źle przeżywałem kaca po alkoholu traciłem cały nastepny dzien rzygałem, niestrawnosc nie mogłem jeść itp Wenflaksyna sprawia, że WOGÓLE nie mam kaca na dodatek budze sie wypoczęty a moje sny sa poprostu niesamowite naprawde ta dziwna substancja zmieniła moje życie ach nie chce mi sie już na ten temat pisac ale jestem wdzięczny mojej pani doktor ze mi ją daje i to za darmoche/! ;-)

Do black Lotus: zajebiscie ,że są na tym forum takie osoby jak ty wielki szacun naprawde!

Do Ksionc: Pewnie jeszcze sie będziesz długo zmagał ze swoja choroba mi sie udalo z niej wyjśc bez chemikaliów(bo fluoksetyna pogarszała mój stan a przez mianseryne miałem agresora permanentnego) sprobój zmienic swój sposób myslenia wiem ze tak łatwo powiedzieć ale kiedy ja zaczołem od siebie mniej wymagac i od zycia takze mniej to stopniowa sie uwolniłem i zaczołem mniej cpać juz nie ćpam niczego oprócz alkoholu tak 2 góra 3 razy w tygodniu...

Do Antosia: Sam Wypiedalaj!!!
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2009 przez RaDkO, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik RaDkO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 320 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: befree »
tez biore wenlafaksyne ale,nie skonczylem brac benzo zwykle bralem 30mg klorazepatu dipotasu(cloranxen/tranxenne) teraz znowu lorafen mi sie trafil.Rozgryzam go i polykam tabletki 2,5mg no ze 3 na dzien wychodzi ale to od paru dni mam...
Jaki wplyw ma benzo na dzialanie wenlafaksyny? czy moze zepsuc jej dzialanie nawet jesli benzo dziala na mnie slabo(wyjatkowo slabo i to czasami lekko pobudzająco - taki wyjatek)
benzo biore o roznych porach raz mniej raz wiecej roznie.

75mg z opoznionym zaplonem.Uzcucia po leku skupiaja sie glownie w pobudzeniu psychoruchowym,czasami czuje sie przyjemnie cieplo,nawet lekko silniejszy fizycznie sie zrobilem.TEn lek wyjatkowo u mnie nie powoduje prawie skutkow ubocznych i chce go brac dalej,mozna powiedziec ze male efekty na lęki juz działa

EDIT:
zwykly velafax mnie lekko spiduje(to dobrze) ale jak zaczalem alvente to zaczelo sie robić ''słabo'' czyzby taka roznica jak retard tramiec i kapsle albo nawet krople?

EDIT2:
wrocilem od razu z alventy 75 na 37,5 1-1-0 i zedydowanie lepiej sie czuje na tak podzielonych dawkach.Czym sie rozni spowolnione uwalnianie od np innych lekow retard,czy roznica miedzy XR a zwyklym velafaxem bylaby dalej wyczuwalna po np. 3 dniach czy bym sie przyzwyczail? wolalbym brac raz na dobe alvente ale chcialbym zachowac dzialanie velafaxu 37,5 ktory mi przypasowal.Pozatym mam duzo alventy - pytanie klucz: roznica na poziomie placebo/przypadkowego dnia(mam tez ostatnio grype ktora skutecznie psuje mi nastrój)

[Edytuj funkcja "Zmien".]
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2009 przez inmda, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik befree jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: RaDkO »
Wenlafaksyna nie koreluje z Diazepamem, Doktorki często ją przepisuja razem z Benzo
Uwaga! Użytkownik RaDkO nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
ja kilka dni temu odstawiłem efectin bo stwierdziłem ze już się dobrze czuje i nie potrzebuje
jednak wyszedł lipton bo znowu zacząłem spać po 12-14h na dobę :/
od dzisiaj wracam do łykania moich tabletek szczęścia.
ale problemy z libido coraz bardziej mnie irytują, chyba przerzucę się na bupropion. w tym tygodniu postaram się zdobyć ten zachwalany ostatnio przez was lek i przetestować na sobie.

jest jeszcze jeden powód chęci przerzucenia się na bupropion. Mam straszną ochotę na jakieś psychodeliczne tryptaminy jak lsd albo 4-ho-met. To chyba przez tą wiosnę zresztą ostanio mi się strasznie przejadły depresanty.
Może po bupropionie ryzyko badtripa będzie mniejsze?
Ostatnio zmieniony 21 marca 2009 przez ksionc, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Arian_Angel »
Na dzień dzisiejszy łykam:
Rano: 75 mg Venlectine sr (wenlafaksyna)
Wieczorem: 20 mg miansec (mianseryna)

Taki zestaw biorę już 5 miesięcy. Sypiam doskonale, czuje sie bardzo dobrze i generalnie chwale sobie taką kuracje.
Moje doświadczenia z lekami antydepresyjnymi jak i przeciwpsychotycznymi są dość spore. Wcześniej miałem okazje brać:
Zolafren- Olanzapina
Ketrel- kwetiapina
Anafranil -Klomipramina
Sulpiryd - po prostu sulpiryd
Neurotop - Karbamazepina
Rexetin - Paroksetyna
Fluanxol - Flupentixol
Chlorprothixen

Poza tym także te leki które wymieniłem na początku ale osobno.
Jaka moja konkluzja? Ano taka że aby wyjść ze swoich zaburzeń trzeba przestać ćpać i pić na czas leczenia.
Można oczywiście sobie folgować i dziwić sie czemu żadne leki nie działają albo działają słabo ale to już kwestia do Waszego wyboru.

Teraz to tak o moich uwagach do wenlafaksyny.
Lek jak dla mnie dobry, nie powoduje tycia, nie obciąża bardzo wątroby. Na jego działanie trzeba poczekać jak w przypadku każdego antydepresantu. Nie widzę powodów aby pisać że to lek do d...pupy bo "biorę AŻ dwa tygodnie" i czuje tylko łagodne działanie przeciw lękowe. Takowe odczuwalne zawsze jest wcześniej od poprawy nastroju. Brałem kiedyś go w dawkach 75 mg rano i w południe ale wtedy dość odczuwalnie wpływał na układ krążenia (kołatanie serca, szybkie męczenie się).
Co do mianseryny.
Tragicznie sie po tym tyje (przytyłem 11 kg) a uprawiam sport regularnie (biegi i siłownia). Niesamowicie tyra wątrobę a także nie bez wpływu pozostaje na krążenie mimo że w ulotce wychwalają ten lek za wyjątkowo niewielki wpływ na krążenie. No ale jest to ALE. Działanie psychotropowe bardzo dobre. Jeden z lepszych leków jak nie najlepszy jaki brałem pod tym względem dlatego mówi sie trudno, zaciska zęby i nie zważa na skutki uboczne.
  • 1285 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
Od jutra zamierzam przestać łykać efectin. Brałem codziennie 150mg. Odstawiam bo całkowicie przestał działać. Myślicie że będzie ciężko?

w razie czego mam trochę sulpirydu, trochę tym znieczulę chaos w głowie
najgorsze że dojdzie jeszcze skręt po kodeinie bo nie mam hajsu żeby ją brać dalej
Ostatnio zmieniony 19 kwietnia 2009 przez ksionc, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 109 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Black Lotus »
Skręt na kodzie to nic tak strasznego. Nie wiem jak Ty, ale ja bym po prostu załatwił co najwyżej 2 paczki 2mg clonazepamu albo został przy tym sulpirydzie. Ale pamiętaj, że jak go odstawisz, to dopamina może Ci tak skoczyć, że albo będziesz miał zajebiście (a potem jak Ci opadnie to może Ci się zdawać, że coś się spierdoliło), albo włączy Ci się agresor. Bezpieczniej by było na benzo - tylko musisz z tym uważać. Poza tym mówiłeś w depresji, że zmieniasz tryb życia na bardziej aktywny - zajebiście.
Uwaga! Użytkownik Black Lotus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 30 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
Black Lotus pisze:
Poza tym mówiłeś w depresji, że zmieniasz tryb życia na bardziej aktywny - zajebiście.
tak zmieniłem na kilka dni i chuj poszedłem do apteki po kodę i znowu ciąg do wyczerpania kasy. Teraz kolejna próba
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 109 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Black Lotus »
Ktoś miał kiedyś taki podpis: "A ja na nic nie narzekam, mam przy sobie klonazepam". Tylko 3,41. O wiele lepiej zrobisz, bo widzę, że z kodeiną sobie nie radzisz, i choć jest to leczenie jadu trucizną, to jednak jeśli będziesz ostrożnie obchodził się z clonami, to Ci bardziej pomogą, niż długie męczenie się z kodeiną. Namęczysz się a apetyt na opiaty może stać się coraz większy - a później będzie fchuj fchuj bardziej nieciekawie. Zresztą, spytaj Mr. Ox'a.
Uwaga! Użytkownik Black Lotus nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3930 • Strona 7 z 393
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.