Wiem ze dużo osób ma pewnego rodzaju schizy czy depresyjne albo złe myślenie na zejściach temu uważam ze ten temat może być bardzo ciekawy.
Gdy rozpoczęłam przygodę z amfetaminą natrafiłam na znajomego, który (chyba) lubiał mnie schizować podczas faz („chyba” bo po dzisiejszy dzień nie znam jego intencji działań) ale byłam tak zahipnotyzowana, że tego nie zauważałam (dodatkowo speed podkręcał tą bańkę) przez co traktowałam to jako rzeczywistość poprzez tanio sprzedane moje zaufanie do niego. Jednak raz zostałam wprowadzona w taką iluzję / schizę która była mocną przesadą. Był to plan moich znajomych. Tak mnie to poryło, działy się tak chore całkowicie pozbawione jakiejkolwiek moralności rzeczy, że dopiero po pewnym czasie się ogarnęłam i pomału zaczęłam pracować nad odróżnianiem iluzji od rzeczywistości. Kontaktu z nimi już nie ma. Od tamtego momentu dużo w moim życiu się zmieniło. Zaczęłam zauważać prawdziwe intencje niektórych ludzi ich maski na twarzach i właśnie te iluzje jakie wokół siebie wytwarzają. Zaczęłam obserwować i analizować.
Gdy jestem porobiona nie zawracam swojej głowy myślami niepotrzebnymi - bez sensu, negatywnym podejściem i depresyjnymi myślami, tylko korzystam z bańki w pozytywny sposób, robię coś kreatywnego, rozwijającego dużo rozmawiam i sensownie szukam rozwiązań.
Czasem gdy przyjdzie zejście to nawet nie ma się siły myśleć tak pozytywno-energicznie co jest normalne, zazwyczaj się wyciszam, wyłączam myślenie, egzystuje, nie przejmuje się niczym i mam wyjebane. Albo jak mi odpierdala bo nie chce się spać a mózg ma error to pierdole głupoty żeby się pośmiać, kłócę się z krzesłem jeśli będzie stało tam gdzie nie trzeba itp… jednak dziś Jak już był ciąg kilku dni pod rząd po kolejnym regularnym detoksie to doznałam takich halucynacji słuchowych i przez pierwsza godzinę umierania leżąc na łóżku w nocy nie domyslilam się ze to może być właśnie halucynacja, a doświadczałam już takich stanów nie raz tylko ze bardziej się delektowalam tym jak ludzki umysł może łatwo się pogubić i wpaść w taką paranoję, z przyjemnością słuchałam dźwięków wytworzonych przez moja wyobraźnie jak Np głosy w pokoju z szafy z pod lożka w którym nikogo nie było poza mną, dźwięki srajacych gołębi na parapet nad ranem zamieniały się w mojej głowie na próbę włamania się kogos do domu w którym przebywam.
Dziś jednak zapomniałam o tym i myślałam ze ktoś chodzi ciagle po domu. Co chwile sprawdzałam czy drzwi są zamknięte, nasłuchiwałam do momentu w którym świadomość z tego w jakim stanie się znajduje powróciła. Teraz się z tego śmieje ale wtedy nie było tak fajnie ;/
Jak wy przeżywacie i jak radzicie sobie z takimi rzeczami? Jak podchodzicie do myślenia na zwale? Zapraszam do dyskusji
Niby to Ty szukałaś pomocy zrozumienia, ale ja poważnie sam skorzystałem z tego wątku, jakoś nie wiem dokładnie w ciągu chyba 2-3 dni wieczorne lądowanie z psychiki z całego dnia zdefiniowało mi się i ubrało w tzw myśli i słowa, kiedy człowiek jest zmęczony z gonitwą myśli zahaczających o kategorię głosów. Nagle pewnego wieczoru miałem katharsis i był to duży przeskok terapeutyczny do codziennego funkcjonowania....powaga.
I dostałam zrozumienie i pomoc. Na czym polegało Pana oczyszczenie „katharsis” coś na wzór podsumowania,wyciagnięcia wniosków i odpuszczenia?
Wyłącznie mysli i do tego można jeszcze skupić energię uwagi na ciele,dodatkowo monitujac oddech.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/5/5d080cc7-e51b-4c93-897d-8fbceb35dea2/1000001346.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250717%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250717T161702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=4133daf0f9efeb98b24e37935e16e5b953e10d33a5c2205b6b210f49f74eee70)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/norraena.jpg)
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna
Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.