TALK - Rozmowy [H]

[Opsiedropsie]

Siemka. Regularnie zażywam dropsy. Zazwyczaj ogarniałam po kilka piguł, raczej potrafiłabym się wytłumaczyć. Zawsze biorę kilka dla siebie i drugie tyle dla znajomych na imprezie. Kiedy lrzekiczalam koszty ponoszone na powyższe narkotyki doszłam do wniosku, że lepiej wziąć od razu 50 piguł na pół roku niż kołowac6sie co tydzień. Wiem co gdzie jak. Ale jak tłumaczyć się policji w razie zatrzymania? Co mówić a czego nie? Realnie towar na użytek własny, ale zawsze mają swoją interpretacje. Dzięki za odpowiedź, pozdrowki.

[trzykrotnie]

Im wiecej tym cena niższa. A gdzie Cie policja by miala z tym złapać? Schowaj w bezpiecznym miejscu i wyjmuj kilka w razie potrzeby.

[Grzesiu11]

Po prostu nie noś tego wszystkiego przy sobie...
A w razie w, w sądzie mówiłbym, że to jest na własny użytek, ponieważ jestem narkomanem. Wzięcie większej ilości niż jedna czy pięć dawek pozwala mi na długotrwałą izolację ze światem przestępczym. Jeśli dobrze ci się z oczu patrzy to skierują cię na odwyk i tyle.

[p0robiony]

Że w rowie znalazłaś, ale jak tyle jesz to oni i tak na terapie psychiatryczna cię głoszą

[p0robiony]

A i zawsze mów ze idziesz odddac na komisariat , jedna zjadłeś bo nie wiedziałeś co to. I dlatego w moczu