Czysto teoretyczna rozkminka mnie naszła. Przypuśćmy, że ktoś ma 100, 200, 500g amfetaminy, w jednym worku i takiemu komuś wjeżdża policja na mieszkanie (pomijam już fakt, że nieodpowiedzialne jest trzymanie takich ilości we własnym mieszkaniu). Wjeżdża policja, znajdują i co dalej? Czy taki ktoś lepiej jak będzie się jakoś tłumaczył z tego czy powinien mieć wyjebane i odmawiać składania wyjaśnień?
Przy ewentualnych pytaniach skąd to ma, co taka osoba mogłaby mówić żeby przy tym nikogo nie wpierdolić?
Czy np. tłumaczenie, że zamówiło się to z neta ma sens czy jest przypałowe w chuj? Jeśli dana osoba teoretycznie rzucałaby dany produkt na miasto i kogoś by złapali z tym samym tematem i ten ktoś by powiedział, że brał od tej osoby, której wjechali na chate i produkty by się zgadzały to jak taka osoba miałaby się z tego tłumaczyć?
Chciałbym poznać opinie osób, które mają wiedzę na ten temat, jak rozmawiać aby nie poprzybijali handlu, grupy etc, Jak taka osoba mogłaby zminimalizować ryzyko przypału itp?
Darujmy sobie odpowiedzi typu: "jak nie potrafisz sam pomyśleć to się za to nie zabieraj" itp. bo tak jak napisałem, sytuacja czysto teoretyczna aczkolwiek niejedna osoba z forum znalazła się w podobnej sytuacji, dlatego chciałbym poznać opinię szerszego grona.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f9b4121c-ee38-4ba0-8cd2-ed2ac1013ebd/20230626_085512.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250701%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250701T204802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=6ee6234d968853b042ea64974d92bcc7fa36763c4eb316ed9a538eb247e5b4b6)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/edna.jpg)
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny
Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/tajlandia.jpg)
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków
Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nzpsychedelicshroomz.jpg)
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki
Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.