Zapraszam do dyskusji.
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
Teraz dopiero wiedzą co to żel antybakteryjny, a jak kiedyś kupowałem w aptece, to wszyscy pytali po co mi to.
Pandemia dopiero otwiera oczy najwidoczniej.
bo nie rozumiem...
Jakie pasty do zębów polecacie, lubicie szare mydło, prysznic czy jednak wanna. Itd.
Myślałem, że temat coś ruszy.
18 kwietnia 2020VERBALHOLOGRAM pisze: Ja nie jestem na takim poziomie dbania o siebie że rano i wieczór reżim, ale pozwalam sobie jak jest spokój psychoruchowy, z tym że jak już poczuję że się nadmiernie pocę to od razu szorstka gąbka idzie w ruch, ja mam problem bardziej z prześmierdniętymi ciuchami, bo mogę się spocić nawet zimą na mrozie, genetycznie tak mam. Zaraz rymowanki częstochowskie będą, typu brudas grubas itp.
Tylko na milosc boska trzymaj sie ulotki bo poparzysz skore jak bedziesz za czesto stosowac.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
kurde, pamiętam jak za łebka nurkowałem w wannie z okularami do pływania, a teraz nóg nie mam jak wyprostować. BTW. jak już się kąpię w całej wannie wody, to nie ma bata żebym nie skojarzył tego ze śmiercią Jima Morrisona,
NAUCZYŁEŚ SIĘ 1000 SPOSOBÓW JAK TEGO NIE ROBIĆ
Bo jak to powiedział, w wannie pływasz we własnym brudzie.
Nie każdy ma i to, i to.
Czyli najlepiej byłoby szybki prysznic, i do pełnej wanny, z butelka dobrego wina.
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Czy świadek może odmówić odpowiedzi na pytania w sprawie o narkotyki? Analiza art. 183 K.p.k.
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
Legalna marihuana tylko w 10 holenderskich miastach od kwietnia 2025
Holandia, znana z liberalnego podejścia do marihuany, wkracza w nową erę regulacji. Już od kwietnia 2025 r. w 10 holenderskich miastach coffeeshopy będą mogły sprzedawać wyłącznie marihuanę pochodzącą od licencjonowanych producentów. To część szeroko zakrojonego eksperymentu, który ma przetestować możliwości stworzenia w pełni legalnego łańcucha produkcji i dystrybucji marihuany. Czy Holandia zakończy epokę polityki tolerancji i otworzy drzwi do pełnej legalizacji? Przyjrzyjmy się szczegółom.
Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana
Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.
Archeolodzy: barbarzyńscy wojownicy sprzed 1800 lat przed walką zażywali środki pobudzające
Barbarzyńscy wojownicy przed walką mogli zażywać środki pobudzające za pomocą przytwierdzonej do pasa łyżeczki - wykazały badania naukowców z UMCS w Lublinie. Dowodzą oni, że w starożytnej Europie istniała prężna gałąź gospodarki odpowiedzialna za produkcję i dostarczanie takich specyfików.