W obecnych czasach jest gigantyczny problem z przyjazdem karetki.
Kilka dni temu w jednym ze sklepów sprzedawca dostał jakiegoś ataku. Nie wiem co się dokładnie wydarzyło ale złapał go potężny ból brzucha, nie mógł oddychać itd.
Pani dyspozytorka stwierdziła, że skoro może zadzwonić na pogotowie to da też radę przyjechać do szpitala.
Radzę wszystkim się zastanowić. Zwłaszcza tym którzy cpaja opio, większość z Was wie co musi mieć w domu w sytuacjach krytycznych.
Szansa, że dzisiaj karetka po Was przyjedzie jest bardzo nikła.
* Jak się skończyła akcja w sklepie nie wiem.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
1. Złamanie z przemieszczeniem u młodej osoby
2. Atak padaczki u osoby 70+, drugiej osobie też 70+ polecono by poszła po młodszego sąsiada i dała go do telefonu.
Co do tematu jak ulał Street trafił epidemia pokazała, że mają nas gdzieś.
Nie przyjadą bo albo nie mają czym albo korona ma pierwszeństwo albo mają wyjebane.
Tam wiadomo jest kilku co poświęci się i przyjedzie ludzi z pasją ale nie macie co liczyć na to.
https://wroclaw.wp.pl/koronawirus-wrocl ... 184562305a
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
covid-a-przedawkowanie-i-pogotowie-wate ... 69062.html
Jak przesunalem komuś posta na temat i chciałby, żeby go tu przywrócić niech użyję opcji zgłoś post.
Pzdr
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Przeczytajcie sobie.
Ale życzę każdemu żeby nigdy przez narkotyki nie był hospitalizowany a każda chwilowa panika pozostała wspomnieniem dobrej bani
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
