Odkąd pamiętam zawsze się nudzilem, nie potrafiłem znaleźć sobie żadnego zajęcia, co doprowadzalo mnie do frustracji, gnebilem rodziców by tylko obarczyc ich moim problemem. Minęło kilkanaście lat, i przez ten czas cały czas nuda kroczy za mną jak cień. Dzięki ekranom komórek, tv, komputerów cały czas ja maskuje, ale ona się tylko czai żeby wrócić i doprowadzać mnie do szaleństwa. To przez nią zacząłem brać narkotyki, to przez nią kiedyś robiłem głupie rzeczy. W tej chwili pracuje zawodowo i zgadnijcie co? Nudzę się w pracy, nie przez to ze nie mam obowiązków, tylko po prostu nudzą mnie wykonywane czynności, po pracy przychodzę do domu i się nudzę, rzadko wychodzę ze znajomymi ale ich głupie pieprzenie mnie nudzi, miasto w którym żyje mnie nudzi, całą moja egzystencja jest skazona nudą.
Co wy na to, jaką diagnozę mi postawicie? Proszę o pomoc.
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
I jeszcze to nieopuszczajace przez całe życie uczucie "zrobiłbym coś ale nie wiem co", nie wiem czy kiedykolwiek się dowiem.
CH3-CH2-OH
Ewentualnie, jakkolwiek zabrzmi to brutalnie, jak ta nuda pchnie Cię do czegoś, co Cię sponiewiera, możliwe, że wtedy się otrząśniesz i weźmiesz za siebie.
Problem w tym ze szukam kilkanaście lat szukam i nie znalazłem. A może wcale nie chciałem znaleźć, tylko mam uszkodzony mechanizm znajdowania pasji.
@Sengita do czego ma mnie pchnac, co masz konkretnie ma myśli mówiąc do tego co mnie sponiewiera ? Prędzej chyba strzelę samobója. Też z nudów oczywiście.
Ogólnie mam chyba dystymię, ale to sam sobie zrobiłem narkotykami min. półrocznym ciągiem GBL.
Dorian no właśnie też kminie właściwie czym jest właściwie nuda? Ochotą na dodatkowe podniety dla niezaspokojonego umysłu czy czymś więcej. Chorobą duszy?
Myślę, że twojej nudzie bliżej do braku motywacji. Nie czujesz potrzeby robienia czegokolwiek, bo po co?
Warto pamiętać o suplementacji i nofapie.
Z leków może moklobemid albo selegilina , ew jakies TPLD-ki/paroksetyna/Wellburtin z antydepów albo fenidaty lub nootropy.
Ja mam coś bardzo podobnego ale nie nazwałbym tego nudą tylko bardziej takim bezsensem , poczuciem bezcelowości i brakiem sił i możliwości do czegokolwiek.
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.