Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 175 / 1 / 0
Podobno były badania, które wykazały, że zawiera do 0.3 % psylocybiny i do 0.2 % baeocestyny w suchej masie. Anglojęzyczna wikipedia podaje, że jest dość szeroko rozpowszechniony w Europie Środkowej, może i pewnie łatwiej znaleźć go niż łysiczki. Jadł ktoś, czy są jakieś "przeciwskazania" typu inne toksyny wykluczające użyteczność tego grzyba czy ryzyko pomylenia go z innymi gatunkami?
BTC:1GA9NVZBYY1H7pduhoPw2s8HywQYEzncm2


http://www.ermail.pl/klik/VnJfYGUF
  • 2466 / 15 / 0
Wygląda ciekawie i widziałem coś takiego nie raz w lesie tylko pozostaje pytanie jak z dawkowaniem ? Ile gram suszu ?
Ćpający kaszlodyn ponad dacz dachami
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
  • 291 / 2 / 0
http://www.psilosophy.info/species/inoc ... ascens.htm
w linku troszkę info na temat tego grzyba
  • 222 / / 0
Ile ja w życiu tych grzybów zniszczyłem, to ciężko by było zliczyć. Ile razy na przechadzkach po lesie szło się z kijem i waliło w te "psiaki"...
Teraz chociaż wiem gdzie szukać, o ile się dowiem ile trzeba ich spożyć i jak przygotowanych.
Ostatnio zmieniony 13 sierpnia 2013 przez wdowa94, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 4024 / 372 / 951
Doradzałbym najpierw zapoznać się z gatunkami grzybów podobnych i ich właściwościami. Jak tak patrzę na wątek "Czy to to..." i widzę, co ludzie skłonni są uznawać za grzyb tak w sumie charakterystyczny jak łysiczka, to aż strach pomyśleć, co mogą zacząć testować widząc fotki grzyba o tak typowym wyglądzie...

Poza tym: http://www.bio-forum.pl/messages/33/565201.html - mowa o tym, że w Polsce jakoby nie notowany.

http://psychotropicon.info/pl/psychoakt ... -risspilz/ - jeszcze trochę info (dziwaczne tłumaczenie)
  • 422 / 3 / 0
ostrożnie na wszystkie strzępiaki, większość jest trująca, nawet groźna dla życia.
Uwaga! Użytkownik zWidzian nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 175 / 1 / 0
pokolenie Ł.K. pisze:
http://psychotropicon.info/pl/psychoakt ... -risspilz/ - jeszcze trochę info (dziwaczne tłumaczenie)
duckduckgo/Bing translate, masakra...
BTC:1GA9NVZBYY1H7pduhoPw2s8HywQYEzncm2


http://www.ermail.pl/klik/VnJfYGUF
  • 175 / 1 / 0
Skoro pojawia się głównie w Niemczech i na Węgrzech, to bardziej się chyba opłaca w tą stronę wybrać na poszukiwania łysiczek w Sudetach i Bieszczadach... :-/
BTC:1GA9NVZBYY1H7pduhoPw2s8HywQYEzncm2


http://www.ermail.pl/klik/VnJfYGUF
  • 42 / 5 / 0
Temat umarł? Bardzo szkoda.

Rzekomo doszło do licznych zatruć w 1982, i wszystkie miały charakter euforyczny w przeciwieństwie do grzybów nie zawierających aeruginascyny.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.