Dyskusja na temat rodziny roślin (Solanaceae) z rzędu psiankowców.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
  • 137 / / 0
Tak jak w tytule. Miał ktoś z nim styczność ? Zamówiłem kilkaset nasion z internetu(czekam na odbiór), ale nie wiem jak z dawkowaniem. Próbowałem już bieluń dziędzierzawy
ale może bieluń bieluniowi nie równy. Zaryzykuje i na pierwszy raz zarzucę 30 nasion(taka dawka, orientacyjna). Jeżeli po takiej ilości poczuję suchość w ustach i zamulenie to może być dobra alternatywa dla bielunia dziędzierzawego, którego nie da się kupić w sklepach internetowych. Sklep z którego kupiłem. Proszę o jakiekolwiek udzielanie się w tym wątku i na temat Bielunia wspaniałego.

Poprawiono opis wątku - K.P.
Uwaga! Użytkownik Pastelo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2840 / 616 / 0
Chciałem się czegoś o tym dowiedzieć ale wygląda na to, że te 30 nasion było dla autora zgubne. Ktoś ma jakiekolwiek informacje o bieluniu wspaniałym?
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
ODPOWIEDZ
Posty: 2 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

[img]
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”

Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.

[img]
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?

Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.