Jeśli macie jakieś pomysły jak temu zaradzić to jestem otwarty na każdą propozycję.
I myślałem nad pójściem do Urologa, ale co ja mam mu powiedzieć, że jak się nastukam to leje jak cysterna?
Pozdrawiam
edit: teraz tak widzę - samo przeszło koledze? Bez wysikania kamieni, co jest podobno bolesne, to samo nie przechodzi, o ile faktycznie macie te schorzenie.
A to że jemu przeszło też było dla mnie zagadką, mu przeszło po miesiącu tylko że on walił dzień w dzień. Może to ma jakieś znaczenie nerki przyzwyczaiły się lub coś w ten deseń.
Ale w sumie masz racje że trzeba z tym do lekarza iść bo jak to ma się w coś w gorszego przekształcić to jak dziękuje...
Dzięki Ci wielkie dobry człowieku niech Ci bozia w mateksie wynagrodzi ; P
Kamica nerkowa to zupełnie inna sprawa. Z różnych przyczyn w nerkach odkładają się złogi np. szczawiany wapnia i tworzą kamienie. Zazwyczaj to cholernie boli. Te kamienie trzeba wydalić, można je rozbić przy pomocy różnych tabletek od lekarza nefrologa/urologa, czasem samoistnie się je wydala z moczem, ale to jest niebezpieczne - bo taki kamień może zatkać przewód moczowy i wtedy jest ból i dramat, można uszkodzić sobie nerkę.
Gdyby kamienie w nerkach ci przeszkadzały, to nie mógłbyś się wcale wysikać. I bolałoby jak jasna cholera.
Tak czy siak idź do lekarza, zrobi USG [to nie boli] i sprawdzi czy kamienie dalej są.
Ale logicznym nie jest że funkcjonuje normalnie póki nie wrócę do domu. Dopiero jak się kładę do łózka zaczyna się hardcore
Ale odbiegamy od tematu! Wiem co to kamica bo żyje z nią już od 4 lat. Ale kolega gdzieś wyczytał i rozmawiał z lekarzem że stymulanty w połączeniu z kamicą powodują właśnie takie problemy.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
