Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
Ja osobiscie zauwazylem, ze galka bardzo mocno oddzialowuje na psychike. Zawsze mam jakies przemyslenia, nowe idee na zycie, motywacje do rozwoju duchowego itd.
Galka pokazala mi wiecej niz MJ czy DXM. Pokazal mi nowe drogi, nowe wybory. Oczywiscie galkowe przemyslenia nie sa podobne do tych grzybowych (do LSD nie porownuje bo nie bralem nigdy tej substancji), lecz takze maja swoja wartosc i kazdy psychodelik jest na swoj sposob unikalny.
Czy wy takze wyniesliscie cos wartosciowego z waszych tripow? Duzo osob mowi, ze branie galki nie ma sensu, ja mysle calkiem inaczej. To dzieki niej zaczalem wizualizowac, medytowac, wglebiac w znaczenia snow/LD/OOBE, interesowac religiami swiata, astronomia itd.
Mysle, ze duzo osob nie potrafi wyciagnac wnioskow z tripa poniewaz maja oni podejscie typu "O galka jest tania, legalna i sa po niej fajne haluny", a przeciez nie o to chodzi. Nie o halucynacje moim zdaniem chodzi w galce czy innych psychodelikach.
Prosze o wasze odpowiedzi, czy kiedykolwiek dzieki galce doszliscie do jakichs wiekszych rozkminek, badz czy pokazala wam cos czego bez niej byscie nie spotrzegli.
pozdro
Rozkminki? Jest ich cała masa.
.. pisze: gałka jest dla ludzi z bujna, bogata wyobraźnia, gdyż jej psychodeliczne właściwości sprowadzaja sie do prowokowania ciekawych, odległych skojarzen aż po najdalszą abstrakję. dlatego jest ona tzw. fantastykiem. tworzyłem pod jej wpływem ciekawe rysunki w surrealistycznym klimacie. wpadałem w wizjonerski trans. W połąxczeniu z DXM przedzierałem sie przez zasłony przyszłości. Gałka niezwykle ożywia dawne, nacechowane emocjami wspomnienia. Delikatnie zniekształca percepcję. Zwałę po niej da się przeżyć. Ogólnie jest to interesujaca substancja. Może pełnić rolę substytutu marihuany. biorąc ją ma się wrażenie wkraczania w swój własny, intymny świat marzeń, przemyśleń, osobowości, obserwacji.
Rozkminki? Jest ich cała masa.
Rozkminki? No są, są. Ale nie mam jakis powrotów do przeszłości czy coś.
No i cholerne zmęczenie na zejsciu.
z moich doswiadczen wynika ze im wiecej galki sie wpierdala tym mniej sie jej je w przyszłosci a ma wieksze jazdy w bani, ja po 15 razie balem sie jesc 2 paczek bo jazdy w bani byly tak ostre ze balem sie ze nie ogarne sie albo ze upadne na ziemie i bede tak lezal powalony na glebie caly dzien.
wiec jak zanim ktos zacznie pisac ze galka to nie jest to i wogole, to najpierw polecam zjesc ja z 10 razy, zaczynajac od 4 paczek i potem zmniejszac, a faza bedzie bardzo silna i uczucie zmiany otoczenia bedzie przytłaczające. poswiaty czy tez fazy typu gadaniem z ludzmi ktorych nie ma. Taka faza tylko dla wytrwałych. A ci co chca miec banie na szybko i tylko mysla ze maja banie to galka nie jest dla nich.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.