W każdym razie i pomijając kwestię mojej ewentualnie fałszywej tożsamości - mam w tej chwili do wyboru:
- alprę na którą mam wyjebaną tolerancję (= coraz więcej bym musiała łykać biorąc pod uwagę sytuację w której się znajduję)
- klony z niewiadomym działaniem (brałam raz, nie czułam nic i dzień po te mimowolne ruchy / drżenia)
- rolki za słabe (i mimo że dłużej działające to nie działały jakoś dużo dłużej niż alpra), lorafen mnie uzależnia fizycznie (schodziłam z niego BARDZO!!! ciężko), estazolam nie działa
- xanax + podbijanie go zopiklonem? Zopiklon dawali mi w szpitalu, działał świetnie, miałam wpisany na doraźnie ale dostawałam codziennie /co drugi dzień i nie wyrobiła się tolerancja + bez niego po szpitalu nadal mogłam spać
Muszę wybrać ALBO alprę albo klony plus przygotować gadkę (wizyta on-line jutro) więc bardzo proszę o odpowiedzi. Nie wypisze mi alpry plus klona na testy bo zna mnie 10 lat i wie czego i jak nadużywałam. Mogłabym zopi wybłagać na sen, wysłałam lekarzowi maila po 4.00 więc ma dowód na zjebany rytm.
Dodam, że mam rozjebaną gospodarkę hormonalną, przerost nadnerczy i guza przysadki mózgowej, który jest czynny hormonalnie i mam popierdolone ACTH i kortyzol - to może mieć duży wpływ nieskuteczność leków. Lekarz mój ma 20-30 lat doświadczenia i mówi, że gdyby to było stricte psychiczne, to byśmy przez te 10 lat dobrali leki, a waliłam najwyższe dawki lamotryginy i dalej huśtawki i próby s. Ale to historie na inny czas.
Póki co muszę mieć leki/benzo. Guza nie możemy wyciąć, bo wyszedł na rezonansie rozlany, ponowne badanie za kilka miesięcy i obserwujemy dziada. Tak to by lekarze otworzyli mój łeb i 50% szans że zoperują i 50 że powiedzą 'no i chuj' i łeb zamkną. Leczenie proponowane to sterydy, odmówiłam bo mam też ED i gdybym przytyła to niestety wiszę
Chyba wszystko najważniejsze zawarłam
Podsumowując, dla znawców, alpra czy klony
Najlepiej jeśli ktoś też miał zjebane hormony (tzn. najlepiej żeby nikt nigdy nie miał no ale kontekst łapiecie)
PS: Naprawdę uważajcie co piszecie
'nie warto tracić czasu', 'jebać ją'
- jeśli to trollkonto nic takie gadanie nie da
- jeśli to prawdziwe konto i osoba naprawdę cierpi to możecie jej nieświadomie włożyć nóż do ręki, zaświadczam ;)
Dziękuję za odpowiedzi
Take care
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Z alprą nie było by tak łatwo XD Half-life alprazoalmu na poziomie ~6h czyni z niej maszynkę do spierdolenia sobie życia.
W ogóle porównywanie zolamów z zepamami jest trochę bez sensu. Zolamy sie powinno jeść doraźnie. Do celów terapeutycznych ja biorę pod uwagę jedynie zepamy. Pozdrawiam.
Szybkie pytanie kieruję do Panów ekspertów.
1) Cel: działanie motywujące, zachęcające do działania, przy okazji oczywiście przeciwlekowe i dla BZD standardowe. Słyszałem plotki, że benzo w niskich (jak niskich?) dawkach mogą dzialac "stynulujaco" (oczywiście nie dosłownie ale wykazywać pewne cechy działania stymulantow, "motywantów" że tak to nazwę XD).
2) Moja tolerancja na większość leków jest kosmiczna i nie jest to moja opinia tylko lekarzy i rodziny (po 40mg clona pytałem się ich jak wyglądam i jak się zachowuje to odpowiedzieli że poza tym, ze jestem ciut bardziej otwarty niż zwykle i mam delikatnie niewyrazna mowe, wszystko jest ok). Czy w takim przypadku osiągnięcie efektu motywacyjnego wymienionego w pierwszym
pytaniu jest t w ogóle możliwe, patrząc na moją lekoopornosc?
3) benzo plus DELIKATNE OPIO - jaka kolejność?
Wiem że to pewnie jest na forum, Panowie, przepraszam że pytam o to co pewnie gdzieś jest - wymówek nie piszę bo i tak nikt w nie nie wierzy (I słusznie) ;)
Pozdro, zdrowia!
Na mnie świetnie działał 1mg klona dopóty działał.
Jeszcze prośba o bardzo ważną dla mnie poradę na zachowanie właściwości benzo, ale wyłączenie senności i ciągoty do wyra. Macie jakieś sposoby doraźne, które działają NIE WLICZAJĄC KOFEINY? Substancje nielegalne nie wchodzą w grę - mam mph ale nie połączę go z benzo bo 1) nie jestem idiotą 2) służy mi do nauki a nie do tygodnia benzorelaksu
Pozdro i dzieki!
28 marca 2020smacznyjez pisze: Jeszcze prośba o bardzo ważną dla mnie poradę na zachowanie właściwości benzo, ale wyłączenie senności i ciągoty do wyra. Macie jakieś sposoby doraźne, które działają NIE WLICZAJĄC KOFEINY?
Jeśli ktoś jest uzależniony i jest w dłuższym ciągu niż nakazuje ulotka, dane benzo szybko traci swoje działanie takie jakie powinno być i zmienia się cały profil. Niestety ale takie są benzodiazepiny.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.