Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Bierzemy grasc słomy i gutujemy makiwarę. Dobrze jest uzyc minimalnej potrzebnej ilosci wody(na tyle zeby wszysko pływało) im mniej wody tym szybciej się jej potem pozbędziemy.
Po ugotowaniu makiwary przesączamy ją i zamiast wypić przelewamy do płaskiego rondelka.
Tutaj gotujemy ja tak długo az wyparuje prawie cała woda a na dnie rondelka pozostanie lepki smołowaty brązowy osad.
Zbieramy ten osad na kilka kawałków wat (jak bedzie opornie schodizł można go delikatnie zwilżyć ale delikatnie!)
Kiedy wszystko znajdzie się w watach wkładamy je do malego czystego garnuszka/miseczki i zalewamy niewielka iloscia acetonu(tak zeby wata była pożadnie namoczona i troche acetonu pływało jeszcze luzem).
Płuczemu te waty w acetonie namaczajac je i wyciskajac i tak w kołko uwazajc przy tym żeby smoła nie wpłynęła do acetonu(jeżeli zadbalismy oto zeby smołą nie była zbyt płynna to nie wpłynie nic).
Aceton zrobi się pomarańczowo żólty(smoła nadal pozostaje w watach i tak ma być bo jej nie chcemy, wycagamy z niej tylko potrzebne składniki ;) )
Wyciagamy waty, wyciskamy je pozadnie z acetonu i raczej wywalamy bo niewile w nich juz jest.
Teraz mamy w małym (czystym!) garnuszku troche zółtego acetonu.
Następnym krokiem jest odparowanie acetonu.
Robimy to tylko przy użyciu żelazka w wętylowanym dobrze pomieszczeniu! (jakikolwiek płomien w okolicy zapali opary acetonu i bedziemy mieli spalone ryje) Kładziemy więc garnuszek na goracym zelazku a aceton w kilka minut ulotni się pozostawiajc cienki brązowy gorzki osad na dnie garnuszka.
Przed wyparowaniem całego acetnu mozemy dodac kila kropel bezwodnika - to bedzie heroina, ale bez bezwodnika tez jest ok.
Ten suchy lekko lepki osad rozpusczamy w kilku mililitrach wody przecigamy przez watke przy pomocy strzykawki nakładamy igłę i tak dalej.. ;)
Cały proces trwa nie wiecej niz godzine i wychodzi z garsci dobrej słomy 1-2 zadowalających dawek.
Pomysł ten dzis zrealizowałem w swoim domowym zaciszu i wyprobowalem na samym sobie.Zyję. :)
Nikogo nie namawiam ani nie zachęcam do produkowania tego a tekst ten zamieszczam tylko i wyłącznie w celach edukacyjnych jaky ktos pisał prace magisterską o ćpunach.
Hurra, diese Welt geht unter
pozatym uwazam ze to szybki, prosty i wygosny sposob ale na mała skale.
Hurra, diese Welt geht unter
bo z makowek pozbieramy opium do oporu a te 'wyssane' makówy pozbieramy na słome i wtedy to mzoe stac sie przydatne.
pozdrawiam
Hurra, diese Welt geht unter
A może już się to pozmieniało,od 10 lat szczęśliwie nie pobieram aktualizacji w tym temacie.
Czasami zaglądam na forum, lubię SF,a nie zawsze w TV coś z gatunku leci,tu bajek nigdy nie brakuje
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
