Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
  • 0 / / 0
Witam!:) mam takie pytanie, czy jest jakaś substancja, która wywołuje szał bojowy? kolega mówił że jest, ale nie wiedział jak sie nazywa...
z góry thx.
pozdro;)
  • 178 / 8 / 0
zapewne chodzilo mu o aloes, mozna z niego robic szampon bojowy
Uwaga! Użytkownik electric_terrorist nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 425 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: MajkiMajk »
Moze chodzi o muchomora czerwonego.Berkserkerzy (kasta skandynawskich wojownikow) przyjmowali przed walka miksture sporzadzona z muchomora czerwonego wlasnie
Szal bojowy mozna uzyskac rowniez po jabolu, czasem amfetaminie.Te mikstury stosuja wspolczesni rownie prymitywni wojownicy z duzych betonowych osiedli.W przeciwienstwie do berkserkerow odziewajacych sie w niedzwiedzie skory nosza oni ortalionowe spodnie i bluzy z kapturem.
  • 762 / 32 / 0
Nieprzeczytany post autor: Magicien »
wikingowie jedli czerwone muchomory przed walką, które przywoływały w ich ciała duchy najwaleczniejszych przodków i przy okazji wprowadzały ich właśnie w szał bojowy.

osobiście nie wiem jak można by było machać toporzyskiem po muchomorze...
„Na ulicy przed domem leżał kot z białym kołnierzykiem, ni to grzejąc się w słońcu, ni to raczej jednak nie żyjąc, wnosząc z faktu, że nie było słońca ani żadnych innych przyczyn, by leżeć wśród pędzących samochodów.”
  • 217 / / 0
Wojsko chyba brytyjskie prowadziło eksperymenty z lsd, wyniki podobno były przerażające, ponieważ żołnierze nie brali jeńców
  • 5 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: ballek »
chodzi o mieszanke kokainy i prochu strzelniczego
używana głównie w afryce coby tamtejsze plemiona mogły się łatwiej wybijać
  • 656 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mayday »
Raczej Angel Dust, PCP.
  • 96 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Sundazed »
Demoon pisze:
osobiście nie wiem jak można by było machać toporzyskiem po muchomorze...
Można, można... Zgrzybieni szamani syberyjscy potrafią tańczyć całe godziny w stroju ważącym 30 - 40 kg, więc toporem chyba też da się pomachać. Poza tym, o ile pamiętam, muchomor nie był jedynym składnikiem mikstury podawanej berserkerom.

No i przechodzili specjalistyczny "trening", czy raczej misteria. Długi okres spędzali poza ludzką ekumeną, nadzy lub odziani jedynie w skóry zwierząt, żywiąc się tym, co upolowali/znaleźli. Praktyka ta miała wyzwolić w nich najniższe, atawistyczne instynkty - kulminacyjnym punktem było, zdaje się, spożywanie ludzkiego mięsa. Szok wywołany złamaniem największego tabu, jakim jest zjadanie członków własnego gatunku + osiąganie odmiennych stanów świadomości pod okiem kapłanów "lewej ścieżki" (chtonicznego boga-alchemika, Wotana-Odyna, również patrona wojowników) miały za zadanie przemienić ich w dzikie bestie.

I tacy byli w boju. Niewrażliwość na obrażenia, połączona ze zwierzęcym wyciem, toczeniem piany z ust, wywracaniem białkami oczu i wgryzaniem się we własne tarcze wywoływała paniczny strach u najeżdżanych ludów. Leszek Słupecki, jeden z najwybitniejszych polskich badaczy dawnej Skandynawii postawił swego czasu tezę, że te i podobne praktyki dały początek podaniom o wilkołakach.

Co ciekawe, pogańskim Słowianom (przynajmniej zachodnim) również nie był obcy szał bojowy. Norweskie źródła donoszące o morskim rajdzie wojów z zachodniosłowiańskiego plemienia Ranów (zamieszkiwali Rugię) wraz z Polakami na Konungahelę (wówczas jedna z najzamożniejszych osad portowych w Norwegii) wspomina o toczących pianę z ust wojownikach rańskich, niepokonanych w bezpośrednim starciu - padali dopiero pod ostrzałem z łuków (z kolei w mitach celtyckich można spotkać się z opisem szału bojowego Cuhulainna, bliźniaczo podobnym do normańskich podań).

Więcej]http://www.rodman.most.org.pl/J.T.Babel2.htm[/url]
Ostatnio zmieniony 27 września 2007 przez Sundazed, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Sundazed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / / 0
Nieprzeczytany post autor: xspojlerx »
no tak...ale po muchomorze, dochodzą jeszcze jakieś haluny, o ile sie dobrze orientuje, a mi chodzi o "czysty" szał, bez rzadnych gratisów :D :P
  • 166 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kura »
fuka?
Uwaga! Użytkownik Kura nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
Marihuana tylko na receptę. Tajlandia zmienia politykę dotyczącą "miękkich" narkotyków

Marihuana w Tajlandii jest dostępna już tylko na receptę; w życie wszedł dekret zmieniający wprowadzone trzy lata wcześniej liberalne zasady sprzedaży specyfiku - podała w piątek agencja AP, przypominając, że Tajlandia była pierwszym azjatyckim państwem, które zdekryminalizowało obrót marihuaną.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.