Uriel1 pisze:Sporo się opisałeś, widać temat zalazł Ci za skórę, zwłaszcza gdy oskarżasz o ad personam. Nie bawię się w wycieczki osobiste, chybam już za stary :)
Także idę obejrzeć serialik i się odprężyć. Co chciałem napisać to napisałem, reszta jest dostępna zarówno w Polskich publikacjach jak i ogólnie dostępnym pubmedzie, gdzie każdy może sobie wyrobić własną opinię. Wiedza jest istotna, gdy jest dobrze rozumiana i niesie za sobą konkretne efekty - pomoc innym. Niestety przypuszczam, że nie jesteś praktykiem, więc nasza rozmowa nie powinna w ogóle mieć miejsca.
Uriel1 pisze:Niestety przypuszczam, że nie jesteś praktykiem, więc nasza rozmowa nie powinna w ogóle mieć miejsca.
Natomiast nie martw się. Powyższe ostrzeżenie mają co najwyżej polskie publikacje, nie anglojęzyczne i więc tylko tych anglojęzycznych się trzymajmy. Ze względu na ich niski impact factor naszych (ach ta piękna paramteryzacja nauki; acz zasady są brutalnie proste: jeśli ktoś ma przełomowy artykuł to i tak w trosce o własną karierę pośle go do czegoś wyżej punktowanego w lengłydżu), jeśli ich autorzy się upierają, by osoby spoza branży lepiej nie czytały ich słabszych artykułów, to jestem gotowy przychylić się do tej prośby.
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 99 na 200
Wygląda na to, że masz cechy zarówno Aspie, jak i neurotypowe
czyli jak zawsze pół na pół plus minus... ogólnie temat bardzo inetesujący
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 70 na 200
Wykazujesz większość cech Aspi
czy to ten słynny assburger?
Ale chuj. Skoro już tak się stało, że temat oficjalnie stał się tematem o Aspergerze, to wykonałem ten test, bo lubię wykonywać tego typu testy i czytać potem wyniki. Dodam jeszcze, że kiedyś robiłem profesjonalny test, gdzie było z 300, czy nawet pincet pytań, i wyszło mi, że jestem neruotykiem na maxa. Jak robię testy na shizo to mam wynik pozytywny. A jak kiedyś z nudów w dobrym humorze zrobiłem se test na depresję, to wyszło mi, że mam bardzo ciężką deprechę i muszę się nie zwłocznie zgłosić do specjalisty.
S&S - Nie spałem całą noc, wypiłem dwie, albo trzy kawy wcześniej, i podczas jego robienia chciało mi się srać, ale odczułem to dopiero pod koniec testu, gdyż na początku jadłem ze smakiem obiad, który składał się z klopsa, jajek sadzonych, ziemniaków z tłuszczem, mizerii i szklanki mleka.
Wynik - Aspi: 121 na 200
Wynik neurotypowy (nieautystyczny): 114 na 200
Cechy zarówno Aspie, jak i neurotypowe
W tej grupie znajdują się cechy powiązane z aspijskimi zdolnościami intelektualnymi. Zwykle są powiązane z silnymi zainteresowaniami, które mogą zmienić się w obsesję - chciałbym, żeby to była prawda, ale niestety nie jest.
Te cechy to silne zainteresowanie tematem, silne skoncentrowanie się na temacie, zbieranie informacji, dobra pamięć do przedmiotu zainteresowania, znajdowanie sposobu działania, znajdowanie powiązań. - mogę się z tym odnieść jedynie do tego, że chce mi się srać. W przypadku innych aspiracji już niestety wygląda to zdeczka inaczej.
Inne powiązane są z przetwarzaniem informacji, np. zauważanie szczegółów, prawidłowości, niezwykła wyobraźnia, ciekawe pomysły. - no właśnie czekam na wspaniały pomysł, który pozwoli mi w końcu spełnić moje (już dawno porzucone) marzenia i ambicje.
Niektórzy ludzie wykazują talenty, np. matematyczne, językowe, informatyczne, muzyczne i inne. - w tych "innych" jest może zawarta samodestrukcja, marnowanie czasu, i marudzenie - do tych rzeczy niewątpliwie mam talent.
Jedyny wniosek jaki nasuwa mi się po wykonaniu tego testu to - psycholodzy to idioci, a ich testy są o kant dupy rozbić. Czyli nie odkryłem niczego nowego. Idę się w końcu wysrać.
Asperger jest ostatnio bardzo nadużywany przez lekarzy, dostaje diagnozę każda nieśmiała osoba ze słabą pamięcią i depresją.
Czy jest tutaj ktoś kto ma stwierdzony zespół aspergera przez lekarzy oraz samego siebie? Czytając posty mogę podejrzewać Kapitan'aAizen'a i z dwie inne osoby ale już ręki nie dam uciąć.
(bez urazy tylko teoria)
Ja mam i jestem tego pewien. Matematyka kończy się dla mnie jakoś przy 10 (nie na palcach). Dalej muszę mieć chociaż liczydła nie umiem miesięcy i na swój sposób wkurwiam wiedzą. Jestem absolutnie pewien że to ten niepełen autyzm przywiódł mnie do narkotyków. Najpierw metylofenidat potem acodin
Niedokończony Jean Reno, ołówek na kartce o wysokiej fakturze. ( ktoś mi go ukradł, nie skończę go)
Nie zmienia to faktu, że ogólnie z zaburzeniami psychicznymi to jest tak, że są one opisywane na tyle ogólnikowo, że jak ktoś chce to zawsze znajdzie sobie coś pasującego do siebie. Większość ludzi wystawiających sobie diagnozę na podstawie rzeczy wyczytanych w internecie cierpi przede wszystkim na hipochondrię. :emo:
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 87 na 200
Wykazujesz większość cech Aspi
Przydałoby się jeszcze pytanie czy lubisz smak selera.
Nikt z otoczenia nie rozumie czarnego humoru. :-( Zabawa włosami innych? srsly?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.