Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 4162 • Strona 10 z 417
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: carnationman »
i o to chodzi, ja bardzo chwale sobie praksetyne, u mnie likwiduje ona wszystkie leki i daje bardzo duza pewnosc siebie, w polaczeniu z alkoholem ta pewnosc rosnie jeszcze bardziej (czasem nie jest to zaleta bo mozna zrobic lub powiedziec rzeczy, ktorych w normalnym stanie nie powiedzialoby sie). Tak jak zbysiu powiedzial wszystko zalezy od danej osoby, rozne antydepresanty dzialaja roznie na dana osobe, ja nie musialem na szczescie poszukwac odpowiedniego dla mnie bo akurat paro byla za pierwszym razem strzalem w dziesiatke. Nie znaczy to jednak, ze zamierzam brac ja cale zycie. Ostanimi czasy udalo mnie sie zmniejszyc dawkowanie i biore jedna taletke na 3 dni, na razie wystarcza mi to w zupelnosci, mam dobry komfort zycia, dobre samopoczucie utrzymuje sie prawie caly czas, jezeli czuje ze potrzebuje zazyc dawke to to robie i nastepnego dnia wszystko wraca do normy, pozdrawiam wszystkich i zycze owocnego poszukowania najlepszego dla siebie antydepresanta, zdrowiejcie:)
Uwaga! Użytkownik carnationman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
zbysiu666 pisze:
BTW wy wszyscy chodzicie do psychiatry/psychologa po recepty na antydepresanty ? Ja jeszcze nigdy nie bylem, chodzilem do rodzinnego i mowilem co ma mi wypisac, nie wyobrazam sobie aby jakis obcy koles mial sie wpierdalac w moja psyche, no ale takie mam schizo, i to raczej niezbyt dobrze, bo moze psychoterapia akurat by pomogla...
nie wiem u jakiego psychiatry ty byleś ale gdy ja poszedłem do swojego to wizyta wyglądała tak
1-10 minut gadki i wypisana recka
2- 5 minut gadki i wypisana recka
3- wypisana recka

wspomniałem że w necie dobre opinie i sertralinie, dostałem sertraline
wspomniałem że przydało by się coś na sen, dostałem zolpidem
tylko benzosów nie daje ludziom 'w tak młodym wieku'
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 223 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: katotaliban »
No wlasnie mowie, ze nie bylem u psychiatry, tylko rodzinny mi dawal recki. Byles u prywatnego czy puiblicznego ? Ile sie mniej wiecej czeka na wizyte?

No i jak dziala na ciebie sertralina no i ogolnie moze co ci jest ? Bo ja wlasnie zastanawiam sie nad wyborem paroksetynty albo sertraliny, mam przewaznie stany depresyjne i powiedzialbym szczegolny rodzaj fobii spolecznej, amotywacje. Poprostu co mi kurwa da najwiekszego kopa ;-)
As above, so below
  • 682 / 7 / 0
wiekszego kopa da ci wychodzenie do ludzi i uprawianie sportu + znalezienie laski? :D

ja mialem 3 psychiatrow

1. prywatny - bral 130zl, bylem raz, pogadalismy ze 20 min, wyspisal recke na antydeprech, benzo nie chcial
2. prywatny - bral 70zl, bylem raz albo dwa nie pamietam, probowal nawet stosowac cos ala psychoterapie, wyslal mi mailem do domu info na temat fobii spolecznej + dal cwiczenia na chate, calkiem spoko, wyspisal recke na antydeprech, benzo nie chcial
3. panstwowa kobita, za free ofc, kilka wizyt, na pierwszej troche o sobie powiedzialem, zapisala, dostalem recke na antydeprech i sama zaproponowala benzo, kolejne wizyty - "jak stan, lepiej, gorzej?" - 3 minuty kazda wizyta, tyle zeby wypisac recke na antydeprech %-D

aktualnie rezygnuje z tych zjebanych "lekow" i "lekarzy", sprobuje za jakis czas u nowego psychiatry panstwowego, ale raczej z ciekawosci niz wielkich nadziei :p
Sun Was High (So Was I)
  • 85 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Mdma »
od miesiaca nie biore paro.. i chyba dlatego codziennie ostatnio chodze rozdrazniony... i wkurwiony, wszystko mnie wkurwia :/ chyba znow musze isc po psychotropy jakies :/
Uwaga! Użytkownik MDMA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Lekoman »
Ja od psychiatry dostałem paroksetyne (Rexetin) na depresje. Przez dwa pierwsze tygodnie czułem sie chujowo (zresztą chyba nawet na ulotce jest napisane że na początku efekty są odwrotne od zamierzonych). Ale jak już zaczął działać było ok. Przez dwa miesiące bo później prawie nie czułem działania leku. Powidziała że nie zwiększy mi dawek więc pomyślałem że to pierdole i moja przygoda z paroksetyną skończyła sie na trzech miesiącach. Poza tym przy paroksetynie nie można za bardzo nic brać, np. koda wogóle na mnie nie działała.
Uwaga! Użytkownik Lekoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 10 / 0
Heh, odstawiles tak z dnia na dzien? Byly duze skutki odstawienne? Ja przy odstawianiu antydeprechow a szczegolnie paroksetyny mam KOSMICZNIE popierdolone koszmary w nocy, i to kurwa po 10 w jedna noc...
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Lekoman »
Tak, pewnego dnia po prostu przestałem brać. Czułem sie średnio ale dało sie przeżyć. Po dwóch tygodniach wszystko wróciło do normy. Nie można ćpać i jednocześnie brać antydepresantów. Albo jedno albo drugie. Ja wybrałem to pierwsze.
Uwaga! Użytkownik Lekoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 60 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: krzysztoff »
a ja mam takie pytanie. otóż leczę się na fobie społeczne i nerwice natręctw biorę paroksetyne ,minimalnie cos mi tam pomaga ale jakby do tego dolaczyc jeszcze jakis neuroleptyk ??

czy to nie wiele da albo pogorszy sprawę???

pytam na tym forum bo mam kiepskiego psychiatrę a nie mam innego w pobliżu
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
krzysztoff pisze:
a ja mam takie pytanie. otóż leczę się na fobie społeczne i nerwice natręctw biorę paroksetyne ,minimalnie cos mi tam pomaga ale jakby do tego dolaczyc jeszcze jakis neuroleptyk ??

czy to nie wiele da albo pogorszy sprawę???

pytam na tym forum bo mam kiepskiego psychiatrę a nie mam innego w pobliżu
Raczej to jest na tyle indywidualna kwestia że będziesz musiał samemu spróbować aby się dowiedzieć czy lek pomoże
Nad jakim neuroleptykiem sie zastanawiasz?
Ja przez jakiś czas testowałem sulpiryd. Samopoczucie było trochę lepsze, ale trochę gorzej mi się myślało i uczyło. W końcu zrezygnowałem, ale rozważam do niego wrócić bo w sumie z mojej nauki i tak nobla nie będzie.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 4162 • Strona 10 z 417
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"

W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.

[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.