04 marca 2017Fenetylamina pisze: Chodzi o to, że cena to w sumie jego jedyna zaleta, a empirycznie (ja plus cała masa osób) twierdzimy, że to jeden z gorszych nootropów, szczególnie w dobie takich wynalazków, jak oksyracetam, fenylopiracetam, fasoracetam, które mają także inne komponenty oprócz tej nootropowej. Chyba, że ktoś mi przedstawi porządne argumenty, że się mylę, bo nawet taki piracetam w dawkach 5 g/dzień działa skuteczniej niż noopept i to ad hoc. :)
Jestem otwarty na dyskusję.
Przede wszystkim mówię, że noopepet jest tak popularny, bo jest tani, primo, a secundo, że był w zasadzie pierwszą tak popularną alternatywą dla aptecznego piracetamu. Wrósł po prostu w mentalność ludzi. ;)
Jednocześnie uważam, że jest słaby, bo wyłącznie działa na takiej samej zasadzie jak inne nootropy, ale nic oprócz tego nie oferuje (chociaż dla niektórych może być to akurat zaleta), prócz działania na AMPA i niby NMDA. Dodatkowo jest anksjogenny. Piracetam w dużych dawkach działa bardziej prokognitywnie - skupienie jest najzwyczajniej wyraźniejsze, ale dobra, niech będzie, to może być subiektywna opinia. Ale dodatkowo jest anksjolityczny (a wręcz przeciwdepresyjny). Oczywiście, nie każdy odczuje efekty anksjogenne noopeptu. Dodatkowym argumentem jest STRASZNIE mnie denerwujący argument (albo raczej reklama różnych sklepów), że noopept jest 100 czy nawet 1000 razy bardziej aktywny niż piracetam, co nowicjusze odbierają, że jest tyle razy lepszy.
Już zatem śpieszę z pomocą, a jeżeli Cię pominąłem w taki czy inny sposób, to patrz na pomarańczowy tekst w stopce.
Mamy - jak już wyżej wspomniałem - skuteczny piracetam. Mamy oksyracetam, który działa na przewodnictwo dopaminergiczne. Mamy fenylopiracetam, który chociaż powinien być stosowany w odpowiednich cyklach, daje potężne efekty prokognitywne i potrafi usprawnić mózg, który został nam nadszarpnięty stymulantami. Mamy fasoracetam, jeden z moich ulubionych pod względem skupienia (ok, ok, dalej opinia subiektywna), który dodatkowo upreguluje GABA-b.
Mamy PRL-e, które powodują dodatkowo wręcz flashbacki, działają bardzo dobrze na pamięć. Mamy inne i inne. Pytanie zasadnicze - co Ty chcesz osiągnąć? Czego konkretnie oczekujesz od dopingu mózgu? To nie tylko kwestia wybrania nootropu, pamiętaj. ;)
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
21 lutego 2017Kamral pisze:Cierpie na fobie spoleczną. Biore paroksetyne ponad miesiac. Zaczalem nowa prace umyslowa(nie pytajcie jak przeszedlem romowe kwalifikacyjna) praca bardzo wymagajaca i zobowiazujaca, duzo myslenia. Bez paro chyba bym nie dal rady przez fobie ale z drugiej strony mam mega problemy z koncentracja i mysleniem.20 lutego 2017Fenetylamina pisze: Teoretycznie(!) nie widzę interakcji na pierwszy rzut oka, a nawet wydawałoby to się całkiem sensowne przy tym zmulaczu. Na co cierpisz?
Noopept (15 mg)
Hupercyna A / ekstrakt z Huperzia Serrata 1%
Winopocetyna / ekstrakt z Vinca Minor 99 %
ALCAR / Acetylo-L-Karnityna 99%
Cholina / Dwuwinian Choliny 99%
Inozytol / mio-Inozytol 99%
Witamina B5 / Pantotenian Wapnia 99% (60 mg)
Ładnie wygląda na opakowaniu a chuj wiadomo co siedzi w tych kapsułkach.
W jakich dawkach PRL dawał takie jazdy pytam o Ciebie, nie o to, że każdy ma swoje dawki tylko w jakich tak działał właśnie na Ciebie, bo ja mam chyba s*** mózg bo każdy chwali a ja nie poczułem. Irytować mnie zaczyna to to.
Leki na receptę>nootropy z neta. Niestety, jeszcze się nie spotkałem z tym by jakiś lek z apteki na mnie nie działał.
Edit w sumie robię zadania ale mi się nie chce to sobie edytuje.
Jestem na 100% pewien, że jak robią to w chińskich labach to po 1. to nie jest 99% czystość tylko pewnie w tym jest w cholerę nieprzereagowanych substratów, 2. jak są to enancjomery(nie patrzyłem na wzory racetamów nie wiem strzelam) to na stówę jest to miks działających z tymi które nie działają na człowieka/receptory etc bo po co się wysilać by sprzedawać działającą substancję jak tak jest taniej. Leki > chińskie laby.
nie cytujemy posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoim - wycięto /polymerase
Jak trzeba jeść 3 kapsułki albo więcej by poczuć to na pewno nic więcej nie kupię z tego ich sklepu.
Znaczy neurodine i oxy działa, czuć lepszy ogar(może na mnie cudów to nie zdziała...ale zawsze coś), choliny też na sto procent ale dawkowanie łyżeczkami proszku... nie, po prostu nie okaże się pewnie za tydzień, że to co miało wystarczyć na miesiąc zniknęło w... dlatego szlag mnie trafia z tymi łyżeczkami/dawkowaniem, tabletki i kapsułki/waga na oko łyżkami to się nie da. Z noopeptem też tak było ale jak miałem worek 5 gram to czy się nabrało danego dnia 2x więcej czy 20mg mniej to nie miało widocznego znaczenia, miało się wrażenie, że ten worek się nie kończy.
04 marca 2017FarmieGolda pisze:
W jakich dawkach PRL dawał takie jazdy pytam o Ciebie, nie o to, że każdy ma swoje dawki tylko w jakich tak działał właśnie na Ciebie, bo ja mam chyba s*** mózg bo każdy chwali a ja nie poczułem. Irytować mnie zaczyna to to.
Leki na receptę>nootropy z neta. Niestety, jeszcze się nie spotkałem z tym by jakiś lek z apteki na mnie nie działał.
Kup sobie raz jakiś piracetam apteczny, skoro tak żonglujesz, obstaw sobie odpowiednią suplementację pod siebie, a nie jakieś stacki ze swissherbal.
Każdy organizm jest indywidualny. Nie pytaj mnie, jakie dawki na mnie działają. Spójrz na siebie. Wiesz (prawda? ;) ) o tym, że suplementacje i dawki nootropów należy zmieniać regularnie, balansować nimi, ustawiać pod siebie, patrzeć na efekty. Kupowanie gotowych stacków to pójście na łatwiznę i w większości przypadków zadziała, ale może działać dużo lepiej, jeżeli troszkę nad tym posiedzimy sami. ;)
Nie ma uniwersalnego stacku - tak, jak nie ma idealnego rozmiaru odzieży dla każdego. Chyba inaczej tego zobrazować nie mogę.
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
Jak na was działał ?
05 marca 2017Fenetylamina pisze: Biorę paroksetynę, bo mam lęki. Na poprawę wezmę anksjogenny noopept. Ech...
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e24072fc-9fcd-4582-afef-e98492c43dca/322119200_479744514296512_3827414251622647701_n.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250514%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250514T111003Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=66c9dfdb93e6152000d64ef7242737af0be988c3a0ea5bff3c5fc5e3910a3f6d)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.