teraz 0,5 sniffem i powoli dopiero zaczynam odczuwać działanie, ale bardziej w kierunku do odpręznia anie euforii. Euforia przy bezno występuje tylko w tedy jak jest makasaktyznie chujowo bani i wtedy sie zarzuci,
Ale za to czas mija nieubłagnanie szybko co mi odpowiada bardzo. Nagle zrobiła się już 21.l To dobra zaleka tego leku, chce odbebnic te 4-5 dni i wrocic to spokojnego jaranie zielska
Trzecia dorzucka po 1,5 mg dziś, cżęść sniffem poszło do nochala, teraz wrzucilem muzyczke i lekka euforia jest ale i tak ta alpra lajtowa solo. z tym że za alko to szatan i ryzyko wielkie.
10 września 2020Szelest1 pisze: Zauważył ktoś ze alpra brana pod język żeby szybciej weszła działa jak by inaczej niż tradycyjnie połknięta ? Troszkę mocniej i krócej to wiadomo ale tak bardziej pobudza do działania , ma się chęć coś robić , bo jak łykne to czuję relaks ale jakoś wolę SB pochilowac niż się ruszać .. albo tak mi się tylko wydaje , nie wiem ..
10 września 2020DexPL pisze:Twoje obserwacje mogą być pierwszymi sygnałami choroby żołądka/dwunastnicy, bo teoretycznie nie powinno być różnicy. Natomiast w przypadku nadkwasoty żołądka tabsy moga nie rozpuszczać się w żołądku właściwie i przez to działać słabiej. Masz jakieś inne objawy? Brzydki zapach z ust, zgagę, odbijanie się, bółe w okolicy mostka, pieczenie? itp?10 września 2020Szelest1 pisze: Zauważył ktoś ze alpra brana pod język żeby szybciej weszła działa jak by inaczej niż tradycyjnie połknięta ? Troszkę mocniej i krócej to wiadomo ale tak bardziej pobudza do działania , ma się chęć coś robić , bo jak łykne to czuję relaks ale jakoś wolę SB pochilowac niż się ruszać .. albo tak mi się tylko wydaje , nie wiem ..
11 września 2020Kazuy4 pisze: Nie wiem co wy macie z tymi żołądkami. Mi zarówno clonazepan jak i alprazolam wchodzą dosłownie lepiej niż podjęzykowo jak je połykam. Brałem i jedno i drugie już nie raz nie dwa bo mama bierze jedno, tata drugie (patologia). Szybsze i wyraźniejsze wejście mam właśnie jeśli podane drogą oralną. Pod językiem dłużej to trwa zanim się rozpuści, z czego część (o ile nie większość) i tak spływa w żołądek. To całe podanie podjęzykowe jest nieco przereklamowane chyba?
10 września 2020Vratislav pisze: Podjęzykowo czuć taki rush, bo substancja szybciej przedostaje się do krwioobiegu i osiąga nieco większe stężenie w osoczu w krótszym czasie. Ale oprócz tego wejścia samo działanie bez różnicy.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
