Substancje stanowiące pochodne kwasu γ-aminomasłowego (w tym gabapentynoidy) – m.in. baklofen i pregabalina.
ODPOWIEDZ
Posty: 4947 • Strona 81 z 495
  • 1599 / 47 / 0
ciekawskiedziu pisze:
Baklo wyrywacie na drżenie kończy? Czy jednak trzeba się wybrać do jakiegoś psychiatry?
Wydaje mi się, że lekarz ogólny ci to zapisze bez problemu.
  • 720 / 75 / 22
Nie każden jeden wypisze. Byłem u starego łapiducha, powiedziałem, że baclo bardzo mi pomaga (mam zwyrodnienie kręgów szyjnych i częste upierdliwe bóle karku) i wysłuchałem elaborat, że baklo jest niebezpiecznym lekiem, że uzależnia i przepisuje go w wyjątkowych wypadkach na neuralgię lub SM i wyłącznie starszym pacjentom. Przepisał mi Sirdalud - pomaga mi, ale nie daje fazy oprócz senności. Przeniosłem się do innego, świeżo upieczonego lekarza i przepisał mi bez problemu 25-tki i do tego się zapytał, czy jedną buteleczkę, czy dwie :) Wypisał też bez zająknięcia dwie paki nitrazepamu...
  • 1322 / 18 / 0
30mg DXM coś zmieni jeśli 25mg baklofenu już krąży w organizmie? Ma to jakaś interakcję?
Jego przyjaciel miał ksywe "Diabeł".
  • 720 / 75 / 22
Wedle strony http://www.lekbezpieczny.pl/
"Leki Acodin 15 mg i Baclofen Polpharma 25 mg nie wchodzą ze sobą w interakcje, lub możliwa interakcja nie jest znana."
  • 574 / 10 / 0
Ja zjadłem 125mg baclo, kilka clonow i alpry i prawie zwymiotowalem a lyk kawy to juz mnie prawie do kibla zaprowadzil
  • 3 / / 0
Może ja napiszę trochę o tolerancji ponieważ jakieś doświadczenie z tym specyfikiem mam. Zażywam baclo gdzieś tak od maja z przerwami. Dawki 75-100mg, tolerancji jako takiej nie zauważyłam. Tylko na przykład jak zwiększyłam pierwszy raz dawkę do 100mg to czułam bardzo duże działanie fizyczne. Bardzo duża senność, otępienie i mimowolne skurcze mięśni. Gdy się weźmie drugi raz tą samą dawkę to jest już ok. To znaczy nie ma tak dużych objawów fizycznych, ale humorek i speed są mega. Po prostu podczas zwiększania dawki organizm się do tego musi przyzwyczaić. Co do odstawiania to pierwsze odstawienie z ciągu, który miałam po ok 2 tygodniach brania Baclo to była masakra. Gówno w głowie, mimowolne skurcze i drgawki nóg, sztywne palce, ściśnięty żołądek i brak apetytu przez tydzień.
Później miałam ciągi i odstawienie nie było już tak bardzo odczuwalne.
Nie zauważyłam żadnego wzrostu tolerancji, oprócz fizycznej, ale to jest dla mnie na plus.
Baclofen bardzo lubię, staje się otwarta na świat jak po %, a wiadomo że jak się wypije to wszyscy widzą i czują, a po Baclo nie :P
  • 113 / 1 / 0
Z baklofenem trzeba ostrożnie. Nie dziwne, że ktoś łyknie 75mg naraz a potem narzeka. Trzeba poznać działanie leku na organizm. Zaczynać od niskich dawek i robić przerwy. Obserwować organizm. Ja od 26 kwietnia jestem czysta od wszystkiego dzięki baklo. Ale biorę go tak jak pisałam wcześniej. Nie łatwo go skombinować o tym także pisałam. Nie jest to tabletka dla elit jak mi ktoś zarzucał we wcześniejszych postach. Chodziło mi o inną tabletkę opartą na baklofenie. Jak znajdę linka, to podam.
  • 3 / 1 / 0
Witajcie Panie i Panowie.
To mój pierwszy post na tym forum.

Chciałbym nawiązać krótką dyskusję z osobami mocno uzależnionymi od alkoholu. U mnie to 17 lat picia, praktycznie bez przerw. Codziennie jest alko. Przed pracą, w pracy, po pracy, a teraz nie mam pracy, przez alko. Po natrafieniu na informacje na temat baklofenu i przebadaniu tematu, udałem się do lekarza pierwszego kontaktu i przedstawiłem swój problem. Po tym zapytałem, czy przepisze mi baklofen. Udało się i rozpocząłem kurację. Dziś jest 20-ty dzień, kiedy nieprzerwanie stosuję ten lek rozpoczynając dawki wg ulotki i wg opisu i stopniowo zwiększałem. Obecnie jest to 60 mg na dobę. Odczuwam same niezbyt korzystne rzeczy, zero wyluzowania, serducho wali od rana do wieczora, jak młot (jak zwykle), nerwowość (ta akurat jest od kilku lat codziennie i po prostu nic się nie zmieniło, a może i na gorsze), coraz częstszy bezdech i parę innych rzeczy z Waszych opisów. Jestem w stanie jakoś przeżyć to wszystko, tylko problem leży w tym, że nadal nie przechodzę obojętnie obok alko i nadal codziennie je piję. Widzę tylko, że idzie mi to picie jakoś bardziej mozolnie, więc jakiś postęp może jest, ale i tak łażę i myślę o wizycie w monopolowym i tam trafiam. Chodzi o to, żeby ktoś z podobnym problemem do mnie podał mi po jakim czasie zniknął głód alkoholowy i po jakich dawkach w jego/jej przypadku. Mam serdecznie dość chlania, nie znoszę połykania pastylek i muszę temat baklofenu jakoś dociągnąć do 100% efektów, bo straciłem już wszystko, a zaraz stracę życie.
Pozdrawiam, Duszeq (cień człowieka).
  • 3 / / 0
Moim zdaniem zbyt wolno zwiększasz dawkę i ogólnie na za małej dawce jesteś.
Powinieneś od razu po kupieniu baclofenu wskoczyć na 75mg i zwiększać do ok 100mg - 125mg w zależności od wagi. Ja ważę ok 50kg i teraz najlepiej się czuję na 100mg. Najlepiej łyknąć po wstaniu na pusty żołądek, baclofen wolno się ładuje, ale ogólnie cały dzień powinieneś mieć fajnie.
Dopiero od tych dawek baclofen działa rekreacyjnie, a nie na bóle mięśni kręgosłupa na co jest przepisywany ludziom.
Pierwsze 2-3 dni po połknięciu większej dawki możesz być bardziej senny czy mieć takie jakby napięcie mięśni i być przymulonym, ale to minie i będzie już ok.
Ja może nie jestem uzależniona od alko, ale wypić sobie lubię, baclofen bardzo ogranicza chęć picia, ale są też i takie dni co potęguje aby sobie wypić przynajmniej u mnie. I pamiętaj by nie rzucać baclofenu z dnia na dzień bo to jest bardzo nie przyjemne.
  • 574 / 10 / 0
baclofen na odstawienie benzo/alko cos pomoga? a jezeli chodzi o dzialanie na miesnie? przy pracy fizycznej chyba lepiej go nie brac?
ODPOWIEDZ
Posty: 4947 • Strona 81 z 495
Newsy
[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".