No i pieknie scina mnie difergan, tylko, ze po nim spie 18 godzin i nadal budze sie bardziej zmeczona i spiaca niz sie kladlam
homopsychosisnarcosis pisze: ... skołaciały język (nie można się kompletnie dogadać), delikatny ślinotok i oczywiście kurewski ból wszystkich mięśni. i to wszystko przez dwa dni jak we śnie...
Ja kiedy nie moge zasnac to klade sie, zamykam oczy i mysle o roznych rzeczach, fantazjuje, cos sobie we lbie projektuje itp. Czesto przy tym zasypiam a nawet jesli nie to jakos w miare milo spedzam nocki. Chodzi o to, zeby myslec o czyms przyjemnym. O wyidealizowanych planach na przyszlosc, o zajebistym cpaniu czy nawet o jebaniu, co kto woli.
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
manzana pisze: Zdecydowanie onanizm.
Śpisz jak dziecko
KURWA KURWA, obiecuję, ze jeżeli do końca tego tygodnia nie ustawię sobie rytmu dzień/noc, idę po jebane stilnoxy, i będę je szamał, kiedy nie będę mógł zasnąć. i nie szamał, kiedy będę mógł zasnąć.
tu masz niestety rację, usypia sie lecz cięzko to nazwać regenerującym snem. Niemniej nie wyobrażam sobie w ogóle nie zasnąć . Toż taki zjazd musi być straszny. Jakie neuroleptyki byś polecił na taki właśnie dobry, mocny sen. Byle tylko nie obudzić sie z poczuciem że intelekt prysł i jestem śliniącym sie dałnem?
mam strasznie rozlegulowany sen i pomaga herbatka z 4 saszetek(x2g) melisy. po niej człowiek się wycisza i łatwiej jest zasnąć. jest tania, łatwo dostępna w spożywczaku i nie posiada efektów ubocznych.
przewiduje, że połączenie chmielu z melisą i walerianą będzie jeszcze bardziej fajowe:
http://www.i-apteka.pl/product-pol-1212 ... -100g.html
taki miks chyba ze wszystkich legalnych ziółek na uspokojenie/bezsenność.
Jeśli chcemy zacząć sypiać od 22 do 6 to zaczynamy głodować o 16 dnia pierwszego. W nocy dajemy sobie spokój ze snem, bo chuj i tak mało daje. Tuż po 6tej jemy pierwszy posiłek vel śniadanie, syty i dobry, po czym za 16h od tego momentu idziemy spuniu. ;) Sprawdzone w praktyce, działa.
Neuroleptyki powodowały tylko same minusy, i owszem, leżałem w łóżku bo nic robić nie mogłem, ale wciąż gdzieś w głowie miałem odpalony proces "nie-śpij.exe", przez co bezsilność przerodziła się w czystą agresję.
A Zolpi? Heh, oprócz zajebistych halunów przy pierwszych razach, ostatecznie 60mg mnie nie tyka W OGÓLE.
Można jeszcze jakieś suple. Osobiście polecam Tonisol. Mi pomógł w ten sposób, że jeśli już zasnąłem to sen był nieprzerywany i bardzo regenerujący. Pozatym, gdy leżymy tak jak Banshee wspomniała, dobrze jest się zanurzyć w świecie fantazji. Może i mam lekko skrzywioną psyche, ale np. ostatnio myślałem sobie, że buduje swoje wielkie imperium ekonomiczne, przejmuje władze w kraju, buduje potęge militarną i rozpierdalam cały świat zaczynając od USA :D. I zasnąłem po 20 - 30 minutach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.