Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1733 • Strona 9 z 174
  • 734 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: fever ray »
Ja zasypiam przy videach z youtube, niewazne z czym, wazne, zeby bylo duzo gadania. Moze byc tez telewizor, ale nie mam go w pokoju. Czasem chodze po jakis sleepaudios, troche zenada, ale lepsze to niz meczyc sie w lozku.
No i pieknie scina mnie difergan, tylko, ze po nim spie 18 godzin i nadal budze sie bardziej zmeczona i spiaca niz sie kladlam
  • 45 / / 0
Nieprzeczytany post autor: manzana »
Zdecydowanie onanizm.
Śpisz jak dziecko
Nikt ode mnie nie wymaga zebym zarzucal draga!
  • 734 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: fever ray »
To chyba wersja tylko dla plci przeciwnej, na mnie niestety nie dziala, wrecz odwrotnie
  • 1047 / 22 / 0
Nieprzeczytany post autor: banshee »
homopsychosisnarcosis pisze:
... skołaciały język (nie można się kompletnie dogadać), delikatny ślinotok i oczywiście kurewski ból wszystkich mięśni. i to wszystko przez dwa dni jak we śnie...
gdyby dodac do tego problemy z obudzeniem sie przy wyzszych dawkach to mamy opis chlorpromazyny ktora czasami wcinam na sen, ale pozniej ZAWSZE tego zaluje, okropnosc.

Ja kiedy nie moge zasnac to klade sie, zamykam oczy i mysle o roznych rzeczach, fantazjuje, cos sobie we lbie projektuje itp. Czesto przy tym zasypiam a nawet jesli nie to jakos w miare milo spedzam nocki. Chodzi o to, zeby myslec o czyms przyjemnym. O wyidealizowanych planach na przyszlosc, o zajebistym cpaniu czy nawet o jebaniu, co kto woli.
one two fuck you!

Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
  • 137 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Neko »
manzana pisze:
Zdecydowanie onanizm.
Śpisz jak dziecko
prawda, onanizm bywał niezły. szkoda, że zarzuciłem z lekka to hobby.

KURWA KURWA, obiecuję, ze jeżeli do końca tego tygodnia nie ustawię sobie rytmu dzień/noc, idę po jebane stilnoxy, i będę je szamał, kiedy nie będę mógł zasnąć. i nie szamał, kiedy będę mógł zasnąć.
celebration of mind as play
  • 986 / 93 / 0
Nieprzeczytany post autor: DeWitteEngel »
tu masz niestety rację, usypia sie lecz cięzko to nazwać regenerującym snem. Niemniej nie wyobrażam sobie w ogóle nie zasnąć . Toż taki zjazd musi być straszny. Jakie neuroleptyki byś polecił na taki właśnie dobry, mocny sen. Byle tylko nie obudzić sie z poczuciem że intelekt prysł i jestem śliniącym sie dałnem?
Promazyna. 8-6h spokojnego snu. Budzisz sie wypoczęty, Troche trudno na poczatku wstać z wyra, ale szybko to mija, kawa pomaga. Najlepiej ja stosować raz na jakis czas, szybko rośnie tolerancja. na początek 50mg i gwarantuje Ci, że sie się dobrze wyspisz.
policjantzbyszek88@tutanota.com [H]R Crew
  • 614 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: duke01 »
a po co faszerować się tą chemią?


mam strasznie rozlegulowany sen i pomaga herbatka z 4 saszetek(x2g) melisy. po niej człowiek się wycisza i łatwiej jest zasnąć. jest tania, łatwo dostępna w spożywczaku i nie posiada efektów ubocznych.

przewiduje, że połączenie chmielu z melisą i walerianą będzie jeszcze bardziej fajowe:

http://www.i-apteka.pl/product-pol-1212 ... -100g.html


taki miks chyba ze wszystkich legalnych ziółek na uspokojenie/bezsenność.
  • 20 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Illuminatus »
Dobrą motką na regulację snu jest kilkunastogodzinna głodówka przed czasem, kiedy byśmy chcieli wstawać. Tłumaczę:
Jeśli chcemy zacząć sypiać od 22 do 6 to zaczynamy głodować o 16 dnia pierwszego. W nocy dajemy sobie spokój ze snem, bo chuj i tak mało daje. Tuż po 6tej jemy pierwszy posiłek vel śniadanie, syty i dobry, po czym za 16h od tego momentu idziemy spuniu. ;) Sprawdzone w praktyce, działa.
It's all fun and games until someone loses an I.
  • 476 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Schizool »
W moim przypadku jedyne skuteczne usypiacze to BDZ. Od mniej więcej 2006 roku masakruje mnie bezsenność i potem rozdrażnienie w ciągu dnia. W 2008 roku "odkryłem" klony - początkowo były jako dodatek do codzienności, a przez 2009 rok jako co trzydniowe szalone wypady (gdzie ja to nie byłem i czego to nie robiłem). Do tego alkohol i wynikał z tego prosty rachunek: miła, pełna szaleństw noc, nad ranem OOBE/LD, w ciągu dnia looz i... w nocy upragniony SEN w ciągu kilku sekund od położenia się z myślą "dobra, czas spać". Niestety, pod koniec 2009 siła klona spadła, a po mieszankach pojawiały się reakcje paradoksalne. Teraz nie chcę już jebać na każdą noc klonów (bo co noc mnie kurwica z bezsennością bierze) i najpewniej będę szedł w przeciwdepresyjne od środy.
Neuroleptyki powodowały tylko same minusy, i owszem, leżałem w łóżku bo nic robić nie mogłem, ale wciąż gdzieś w głowie miałem odpalony proces "nie-śpij.exe", przez co bezsilność przerodziła się w czystą agresję.
A Zolpi? Heh, oprócz zajebistych halunów przy pierwszych razach, ostatecznie 60mg mnie nie tyka W OGÓLE.
Uwaga! Użytkownik Schizool nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 163 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: darkboy »
Dobrze jest też nie myśleć o tym, że nie możemy zasnąć... bo wtedy napewno nie zaśniemy. Poza tym odpowiednie warunki. Wygodne łóżko. Przewietrzyć, żeby nie było duszno. Wyłączyć kompa. Stoperki do uszu.
Można jeszcze jakieś suple. Osobiście polecam Tonisol. Mi pomógł w ten sposób, że jeśli już zasnąłem to sen był nieprzerywany i bardzo regenerujący. Pozatym, gdy leżymy tak jak Banshee wspomniała, dobrze jest się zanurzyć w świecie fantazji. Może i mam lekko skrzywioną psyche, ale np. ostatnio myślałem sobie, że buduje swoje wielkie imperium ekonomiczne, przejmuje władze w kraju, buduje potęge militarną i rozpierdalam cały świat zaczynając od USA :D. I zasnąłem po 20 - 30 minutach.
don't worry, don't cry - take drugs and fly
ODPOWIEDZ
Posty: 1733 • Strona 9 z 174
Newsy
[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.