-1g spalony samemu?
-1g wypity w makumbie samemu?
to pytanie już męczy mnie troche, kiedyś na haszyszu pytałem na forum ale gówno sie dowiedziałem. Na logike, to makumba bardziej zamiecie. W paleniu około 40% trafia do mózgu a 60% sie poprostu spala albo zostaje w popiele, w makumbie jest granica około 95% zawartości THC
Z Czech za Polską tęsknię..
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
Demoon pisze: nie kumam tego.. nie lepiej spalić?
[...]
za dużo kasy macie żeby więcej zielska kupować tylko po to żeby sobie wypić kakałko smakujące zielskiem? :rolleyes:
Maros pisze: Hmm, teraz proste pytanie, co mnie bardziej zamiecie]
Bardziej zamiecie spalone, ale na krócej. Zażywanie THC doustnie jest nieefektywne z dwóch powodów - po pierwsze ok. 85%-90% jest niszczone po przejściu przez żołądek (informacja z książki o farmakologii). Po drugie nieaktywne kanabinole, których trochę jest w trawie, zamieniają się w aktywne pod wpływem wysokiej temperatury (przy paleniu). Jeśli nie ma wysokiej temperatury, pozostaną nieaktywne. Dlatego ważne jest grzanie masła/mleka/ciasteczek/spirytusu w którym mamy trawsko.
Z Czech za Polską tęsknię..
mam meskie krzaki
mam kilka pytan:
1 jakiej wielkosci maja byc krzaki
2.slyszale ze najpierw trzeba gotowac w wodzie prawda jak tak to co dalej? odcedzic i w mleku czy jak'
3.co zrobic jak juz sie ugotoje odcedzic krzaki i wypic "zupe" czy jak?
krzaki sie zbiera przed albo podczas pyłkowania
pierwsze słysze o wodzie
do odbytniczo, poczęś dupom wysrać sie i to podać dozylnie
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
tricker pisze: a i jeszcze jedno czy krzaki maja byc wysuszone? czy moge zerwac i odrazu zabrac sie za robote? i ile w takim razie gotowac w wodzie i ile w mleku?
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lsd_may_offer_viable.jpg)
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego
W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.