"Pokusa"(goła laska na etykiecie).
Poznałem ją jako "nagrodę" za zagranie koncertu rock'n'rollowego.
And will be like the Most High,
Yet where you brought down to the sides of the pit,
Which we now must merge with the skies..."
- "Ziomal - owocowa moc" (butelka - plastik 0,7L) 3,90zł - 12%
- słynna "Beczka Wiśniowa 1L", w brązowej butelce z plastiku 5zł (SIC!) - 11%
- "Leśny Dzban" - w woreczku jak mleko, 900ml 3,70zł - 12%
Najlepiej wychodzi Leśny dzban. Smak, to niepowtarzalne opakowanie i cena.
"Ziomal" Za to ma piękną nazwę, butelka jak po kubusiu Play. i smak całkiem całkiem. Coś jak Sovietoskie Igristoje tylko że bez bąbelków.
Beczka Wiśniowa - u mnie na osiedlu najbardziej rozpowszechniona wśród żuli. Najdroższa, ale jest PYSZNA!
Edit:
oto i Ziomal!
[ external image ]
Ale tak naprawde najlepszy tani alkohgol to cola i bourbon w puszkach
Jakoś mi nie podeszło, nie zdzierżyłem do końca....
[ external image ]
§h¶ôňgĽéĐ.
Komandosy - ten klimat,ta wojskowość, i te plastikowe kapy :) Ale TYLKO zielone. Czerwone się tylko na turbokolę nadają.
Angelo mocne - mocne fchój - ale smakuje jak plastik rozpuszczony.
Kelleris - klasyka :) ale mi nie smakuje, wybredny jestem.
cherry - klasyka, i nawet smaczne :P
No i sangritta - 1,5l wina za 7 zł... to było to :D na ogniska niezastąpione.
Hyperreal extra Woodstock team '09
CHWAŁA KOGO!
Godom po ślonsku, jym kwasa, kurza ziele, zajebiiiiiiiiiście sie bawia - jestem okej? :D
lechu91 pisze: Dzisiaj miałem drugi dzień ciągu jabolowego, raczyłem się trunkiem o wdzięcznej nazwie "Pokusa"(goła laska na etykiecie).
ostatnio wypróbowałam jeszcze Cherry Wiśnia (bo ponoć jest jeszcze Cherry Malina - nie ma to jak dobra nazwa handlowa:) ) i też muszę przyznać, że całkiem całkiem. z sentymentu zakupiłam też Komandosa, ale stwierdzam, że to już nie jest ten sam smak co kiedyś. poza tym czy mi się wydaje, czy zmienili mu etykietkę? kiedyś była zielona, teraz miałam żółtą.
potoków wy źródliska i ty, falo morza
rytmiczna, i ty ziemio, wszystkich nas rodzico,
i ty wszechwidzącego słońca krągłe lico,
spojrzyjcie, jakie znoszę, bóg, od bogów znoje!
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
potoków wy źródliska i ty, falo morza
rytmiczna, i ty ziemio, wszystkich nas rodzico,
i ty wszechwidzącego słońca krągłe lico,
spojrzyjcie, jakie znoszę, bóg, od bogów znoje!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.