Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7678 • Strona 764 z 768
  • 20 / 2 / 0
Nie namawiam ani nic, ale można sobie kupić growkit full auto i przez trzy dni legalnie obserwować jak grzybnia rośnie nie inwestując w to nic po za pieniędzmi. Może taka obserwacja Ci się spodoba?
  • 1744 / 576 / 0
Nie no, musiałbym mieć coś więcej niż wynajęty pokój. Nie miałbym co z tym zrobić później, bo jeść tyle nie zamierzam, a zakładając, że zapewne bym jednak zjadł, to z góry nie chcę. Handlować też nie zamierzam.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 480 / 293 / 0
Ciekawa sprawa z tych okołogrzybowych się zadziała. Moja kochana małżonka kilka lat temu przeszła inicjację, po której zarzekała się, że już KURWA NIGDY WIĘCEJ, bo jej jakieś martwe mordy się pojawiały pod powiekami, nic jej to nie dało i tak dalej. Przez cały trip nie chciała oddać kontroli, więc Grzyby ją "nieco" sponiewierały. Mówi mi dzisiaj, że zaczęła ponownie o grzybach myśleć. Chodzi sobie na terapię (bez farmakologii), robi postępy i coś w głowie kliknęło. Ja nadal czekam, jestem o wiele bardziej cierpliwy, niż byłem w przeszłości, więc wiem doskonale, że mamy czas i nie będę naciskać na kolejny raz. Wyczekuję sygnału, pozostając w gotowości.

Zdumiewa mnie jednak, że to ziarno zasiane tyle lat temu, zdawałoby się z tak marnym skutkiem, dzisiaj kiełkuje powoli. Widzi moją własną przemianę - wcześniej podważała wszystko sugerując, że to ja dorabiam swoją psychodeliczną narrację do rzeczywistości zastanej. Jest przy tym niezwykle uparta (3g nie zdołały jej do końca spacyfikować) teraz zaś, pomimo dalszych obaw zaczyna dostrzegać, że w tym (dosłownie!) szaleństwie jest metoda.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 2302 / 396 / 0
@Mario Escobar a jak wyglądała twoja przemiana jeżeli mogę zapytać?
Uwaga! Użytkownik mietowy3 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 480 / 293 / 0
Trudno to wyjaśnić, gdy jest się mniej lub bardziej anonimowym, ale jestem w stanie przełożyć to na pewien przykład - otóż, różnica między mną przed i mną po, jest jak to, co odróżnia zuchwałość od pewnosci siebie czy też rozrzutność od hojności. To jak nieznaczna korekta kursu, mająca w dłuższej perspektywie ogromne przełożenie na to, dokąd się dociera na końcu podróży.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 38 / 3 / 0
Siema. Jestem dość nowy w temacie grzybów. Jedyne próby były w Holandii z Magic Truffles. Miałem po nich czasami ciekawe fazy, ściany poruszały się jakby wszystko w pokoju było gifem czy animacją. Teraz chcę spróbować Psycolibe Cubensis. Chcę najpierw je urosnąć w moim domu a potem zażyć. Jak silne są? Czy są silniejsze od Trufli? (pewnie tak) Jakie jest bezpieczne dawkowanie by nie mieć od razu zbyt mocnego tripa?
  • 4 / 1 / 0
@Sabaudczyk Proponowałbym 2g suszonych. Sam od takiej ilości zaczynałem i zawsze jak wprowadzam nową osobę do "krainy grzybów" to zawsze na pierwszy raz lecą te 2g. Znam osoby, które jak na pierwszy raz wzięły 2,5/3 gramy to miały zbyt intensywne doświadczenie przez co zraziły się do grzybów. Nie ma co lekceważyć bad tripów na psychodelikach ;)
  • 1744 / 576 / 0
Pod nazwą łysiczki kubańskie kryje się mnóstwo grzybów i to w zasadzie większość tego co się w domu hoduje, to trochę tak jakbyś zapytał czy 100 ml napoju alkoholowego jest mocne i nie powiedział czy to wódka czy piwo albo pytał czy pies jest duży i nie powiedział jaka rasa... Poczytaj najpierw cokolwiek w sieci bo nie ogarniasz nawet jakie grzyby chcesz hodować i jakby tak ludzie pytali to by nic nie było na tym forum poza głupimi pytaniami. Pytanie o dawkowanie to w ogóle jakiś kosmos, bo nie tylko nie wiemy jakie Ty grzyby chcesz hodować, ale dziesiątek innych kwestii bo takie "by nie mieć od razu zbyt mocnego tripa" to jest niepoważne. Masz na forum tematy, FAQ, gdzie mnóstwo kwestii jest wyjaśnione i nie zadajesz sobie trudu żeby cokolwiek przeczytać, mamy Ci pokazać palcem gdzie kliknąć i nauczyć Cię czytać? Jak to nie troll to wróć z pytaniami jak cokolwiek przeczytasz i zdecydujesz się jakie w ogóle grzyby chcesz hodować. A tak na ten moment to się nie bierz za narkotyki lepiej w ogóle, bo to mocno niepoważne jest i widac, że nie myślisz za bardzo co robisz. Bez urazy, ale jak komuś się nie chce zadać odrobinę wysiłku, żeby poświęcić choćby pięć minut, to jak ktoś ma Ci poświęcać czas za Ciebie? Na tym forum znajdziesz w minutę odpowiedzi na pierwsze sto pytań jakie Ci przyjdzie do głowy w kontekście hodowli, ludzie piszą poradniki, kompendia, dyskutują, tłumaczą rzeczy i to jest w pełni dostępne dla każdego do przeczytania, zbierane dwie dekady czy ile to forum istnieje i nikt tego nie usuwa i nie chowa i nie zabrania czytać.
Uwaga! Użytkownik WladyslawWygiello jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 480 / 293 / 0
Ja mam wyższy pulap startu, szczególnie gdy ktoś już coś psychodelicznego w swojej karierze przyjmował, więc nie lękajcie się trzech gramów, o ile to popularne odmiany cubensisów (penis envy i pochodne serio mają zauważalnie większą moc).

Mnie ostatnio strażnicy nie wpuścili dalej. Wężowa zapora nie do przejścia, zamknięta gdy mówiłem "chce przejść" - za dużo było w tym JA, bo gdy odpuściłem, wijący się splot rozluźniał się i mogłem dostrzec, co jest po drugiej stronie. Nie cisnąłem tematu, nie to nie, poszedłem inne rejony eksplorować.

Zauważyłem też, że na mnie ma spory wpływ też podkład, na jakim przyjmuję grzyby. Ostatnimi czasu zaparzałem sobie mocną miętę, do tego wsypywałem proch. Efekt? Przygniatająca przewaga zieleni w wizjach, takiej połyskującej, butelkowej. Ze dwa lata temu, jak eksperymentowałem z miodem (zatapialem sproszkowane grzyby w miodzie, tworzyła się jednolita, niemalże stała masa grzybomiodu), to wizje były złote i w dużej mierze... owadzie. Ta bezwzględność roju była w pewnym momencie przytłaczająca.

Najlepsze efekty chyba odczuwałem po herbatach owocowych z herbapolu, jakaś malina, róża - one dają doświadczenie o łagodniejszym profilu, mocno sielskim, czy nawet bym powiedział - rajskim, jakbym odwiedzał Eden.

W planach mam też wrócić do swojej pierwszej podróży, gdy opędzlowałem Mckennaii wprost z kita, całkiem surowe. Czy to będzie miało wpływ na doświadczenie? Kto wie. Zastanawiam się nad tym, bo widzę bardzo wyraźną różnicę między tym, co widziałem na początku swojej przygody z grzybami, a co widuję teraz. Wizuale wyewoluowały i chciałbym sprawdzić, czy jestem w stanie odwrócić ten proces.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 122 / 5 / 0
Hej, mam pytanie
3g Penis Envy +400µg LSD - w momencie bycia na buprze i pregabalinie - co zrobić, żeby mieć oevy mocniejsze? Były zadziwiająco rozczarowujące... Mimo ogólnie pozytywnego odbioru.
To nie są te tripy z trip raportów po prostu 🥲

Nie ma opcji zejść z czegokolwiek
Dzięki bardzo za odpowiedzi generalnie i witam - doceniłam! i moja psychika w końcu po latach terapii potrafi unieść psychodeliki.

I jakie powinny być odstępy pomiędzy tripami?
pure madnessex-miosis
ODPOWIEDZ
Posty: 7678 • Strona 764 z 768
Newsy
[img]
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych

Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.

[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.

[img]
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego

Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.