Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
Dysozwierz pisze:No ja muszę zniechęcić. Sniff przyjemny, lecz nie powoduje żadnego spektularnego efektu. Równie można nic nie wziąć i czuć się jak po 3fa. Czuję tylko tę bezsenność to będzie zło już to wiem.
a no tak 3fa sie nie snifuje. Jak pociagniesz to nagle substancja zniknie.
Piekne bylo.. sorty od b3
Wilki czy inne autka ktore proponuja bardzo sredniej jakosci substancje.
U b3 cena za 1 gr 2Fa byla wysoka (w stosunku do np ketonow u wilka) ale jakosc byla bajka. jak i np Henia.
Czesc vendorow pozamykala sklepy, poprzesylali maila kontaktowego i maja to w nosie. Waskie grono klientow i tyle.
Zeby nie generowac off topicu - prosze kogos o porownanie 3fa dostepnego teraz do 3fa od b3.
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
To 3fa zbiera raczej srednie opinie.
Jestem właśnie po pierwszym teście ~100mg.
Czuć lekkie wejście, źrenice w pomieszczeniu delikatnie powiększone, wyczuwalna zarówno serotonina jak i dopamina, noradrenaliny nie czuć prawie wgl. Nie ma jako takiej stymulacji fizycznej, lekka psychiczna, przyjemnie się rozmawia.
Później napiszę więcej szczegółów i czas działania.
Btw. RLS się uspokoiło.
EDIT:
Bardzo fajne wyważenie między serotoniną-dopaminą, z minimalnym dodatkiem noradrenaliny.
W porównaniu do Bieda-ketonów, stan po 3-FA nie jest taki sztuczny, nie ma "okrutnego wystarzału". Za to jest stabilne i jednolite, bardzo przyjemne działanie.
Muzyki słucha się bardzo dobrze, rozmowa również się klei, na głowie czuć delikatne ciarki, "włosy rosną", szczególnie przy fajnym bicie na słuchawkach :-D
Puls idealnie w normie, nawet niższy niż zazwyczaj u mnie (57 BPM), ciśnienie trochę ponad normę (140/85), brak wazo. i innych charakterystycznych efektór ubocznych dla tej grupy substancji. Jak to u mnie często na stymulantach bywa, brak problemów z apetytem, tzn. w ostatnich dniach ogólnie mniej jem, ze względu na pogodę i to że chcę parę kilo zgubić :-p , ale nie było by problemu żebym zjadł teraz pełnowartościowy obiad.
Jak na razie minęła godzina od sniff'a, a PEAK nadal trwa.
Od aplikacji do pełnego działania mija jakieś 15-20min.
Ogólnie substancja bardzo na plus.
Jutro postaram się zdać relację z działania 2-FA, i dopiszę ewentualnie coś o 3-FA.
Pzdr.
EDIT: Proszę o dołączenie do poprzedniego posta, nie mogę edytować.
Pierwsza wyraźnie odczuwalna część działania utrzymuje się przez ok. 3h, po dorzutce ~50mg (pierwszy ~100mg) czas ten wydłużył się do 5h. Po 7h od pierwszej dawki poszły jeszcze dwie 30-50mg w odstępie 2h, już tylko po to by nie dopuścić do potencjalnej "zwały".
Podsumowując, rc który nada się zarówno do pracy fizycznej jak i na imprezę, do pracy umysłowej już nie za specjalnie ze względu na dosyć spory udział serotoniny w działaniu.
Noradrenaliny według mnie chyba w ogóle nie rusza, ponieważ nie pojawiła się wazokonstrykcja a puls przez cały czas działania nie przekraczał, i dalej nie przekracza normy którą mam na codzień.
Na zejściu (chociaż jeszcze nie zeszło całkiem) występuje typowe dla serotoningeników "mielenie mordą :P ".
Trzeba pamiętać o odpowiednim nawodnieniu organizmu bo 3-fa dosyć mocno go wysusza, ma to zapewne związek z podniesioną temperaturą ciała, co jest widoczne szczególnie przy pierwszej/drugiej dawce. Chociaż zaprawieni w bojach mogą tego nie odczuć, to mi po dłuższej abstynencji od wszelakich używek wpływających na serotoninę, ten efekt uboczny dawał się szczególnie we znaki.
Według mnie nie nada się na dłuższą metę do pracy, ze względu na szybkie wyczerpanie zapasów serotoniny które jak wiadomo względnie długo się odbudowują, co w efekcie końcowym da odwrotny skutek do zamierzonego. Za to ma spory potencjał jako rozrywkowy RC.
Ps. Źrenice na początku nie były mocno rozszerzone, ale z czasem przeszły w tryb "gdzie są moje tęczówki ?", chociaż ogółem poszło względnie niewiele 3-fa.
Za jakiś czas opiszę 2-fa.
scalono - WRB
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.