ODPOWIEDZ
Posty: 88 • Strona 8 z 9
  • 14 / 3 / 0
Cześć,

mam pytanie do bardziej doświadczonych... osób koleżeńskich z forum! Generalnie konsumuję w dawce 120-150mg mixu MDMA z mefedronem (2:1) i gdy wchodzi peak to załącza się CHUĆ ABSOLUTNA na jakieś 15-30 minut. Czuję się jak zwierzę, które mogłoby z każdym wszystko, ale nie chodzi tylko o brak granic, ale to że to sam popęd jest podniesiony to X potęgi.

Czytając posty innych widzę, że:
1. MDMA jest dobre na seks, ale z bliską osobą i często występują problemy z erekcją
2. mefedron jest dobry na zwierzęcy seks z przypadkową osobą, ale chyba nie widzę jakiejś reguły względem erekcji
3. GBL pomijam w rozważaniach, bo nie kojarzę substancji i nie sądzę, abym po to sięgał

Ale wracając de meritum. Kojarzycie to specyficzne uczucie CHUCI ABSOLUTNEJ? Czym najlepiej je wywołać? Jakieś mieszanki? Co zrobić, aby ta konkretna forma podniecenia TOTALNEGO (nie sam brak barier, a stricte podniecenie) trwało jak najdłużej?

PS mefedron to 4MMC? Ja laik, a te pojęcia się tak naprzemiennie pojawiają.
  • 371 / 52 / 0
Nie kojarze takiego czegoś. Szczerze to nie wiem czy chcialbym mieć bo czym ona różni się o zwierzęcego seksu czyli dymania dla samego dymania? Sam piszesz, ze ją masz... więc po co szukasz dalej jakiejś mieszanki? Dla kogoś?

Chyba nie bardzo ten dział. W mce jednak to tak nie działa. Swoją drogą z moją partnerką ja czasem (rzadko) mam większy popęd ale wydaje mi sie to "mechaniczne" a tu trzeba uszanować też tą drugą osobę.
Cogito ergo sum
  • 14 / 3 / 0
Zwierzęcy seks ze swoim partnerem (lub z kimkolwiek innym, jak kto woli) nie jest dla mnie niczym złym. Ja bardzo sobie chwalę zupełnie inny wymiar stosunku PO i jeśli są sposoby, aby to wydłużyć, ubogacić? Jestem na TAK.

Mam i szukam. Dla siebie. Tak jak napisałem powyżej.

Jeśli obie strony się entuzjastycznie zgadzają, chcą wspólnie doświadczać siebie w ten sposób, eksplorować, to chyba dzieje się to z pełnym szacunkiem dla drugiej strony.
  • 1455 / 596 / 0
@Meliver 2CB , GBL , mj , MDMA (solo lub lacz dowolnie ale ostroznie) oraz tygodniowy celibat mysle ze zadziala i sa stosunkowo bezpieczne , nieuzalezniajace (GBL roznie bywa) . Ketony odradzam
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 371 / 52 / 0
Też do seksu polecam 2cb ale nie więcej niż 20mg.. przy większej dawce też można ale trudniej bo psychodele wchodzą 😂
Cogito ergo sum
  • 1 / / 0
Jestem z tych co po MDMA zupełnie sprzęt nie działa. Wszelkie dodatki tu nie pomagają. Nawet jak biorę bardzo małe ilości MDMA to efekt też ten sam.
  • 3 / 2 / 0
U mnie po emce wszystko gra. Wzmożoną mam chęć na przytulasy i bliskość. Sam seks jest sinusoidą od braku hamulców po namiętny.
  • 4386 / 704 / 2117
Ale wracając de meritum. Kojarzycie to specyficzne uczucie CHUCI ABSOLUTNEJ? Czym najlepiej je wywołać? Jakieś mieszanki? Co zrobić, aby ta konkretna forma podniecenia TOTALNEGO (nie sam brak barier, a stricte podniecenie) trwało jak najdłużej?
Zależne od dnia. Ale jeżeli aktualny miks Ci podpasowywuje, to po chuj to zmieniać? Zostań przy aktualnych, skoro i tak masz go podniesionego do potęgi N'tej.
PS mefedron to 4MMC? Ja laik, a te pojęcia się tak naprzemiennie pojawiają.
Tak, zgadza się. Kolejnym razem jeśli łaska - użyj opcji szukaj. Wystarczy to wpisać gdziekolwiek: Narkopedia, duckduckgo, Wikipedia.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1 / 1 / 0
13 czerwca 2024Meliver pisze:
mam pytanie do bardziej doświadczonych... osób koleżeńskich z forum! Generalnie konsumuję w dawce 120-150mg mixu MDMA z mefedronem (2:1) i gdy wchodzi peak to
generalnie mozesz dostac zespolu serotoninowego przy polaczeniu MDMA i 4mmc (mefedronu).
"Objawy mogą wahać się od ledwo zauważalnych do śmiertelnych" - https://psychonautwiki.org/wiki/Serotonin_syndrome

nie mozesz mieszac, musisz wybrac jedno.
  • 1 / / 0
01 października 2024Wujazzzz777 pisze:
U mnie po emce wszystko gra. Wzmożoną mam chęć na przytulasy i bliskość. Sam seks jest sinusoidą od braku hamulców po namiętny.
To chyba najlepsze określenie, jakie przeczytałam, sinusoida.

Jak już tak przeczytałam kilkanaście wątków dotyczących bliskości, sposób na erekcję dla faceta...czy macie jakiś sposób na podtrzymanie tego pobudzenia u kobiet?
Emka działa cuda, ale są takie momenty, że bardziej interesuje mnie moje własne ciało niż partner, a fajnie byłoby utrzymać temat w trakcie. 🙈
ODPOWIEDZ
Posty: 88 • Strona 8 z 9
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku

Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.

[img]
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu

Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.