Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7417 • Strona 692 z 742
  • 1538 / 208 / 0
To, co pisze @Gazyfikacja, że trzeba być nieszczęśliwym, żeby ćpać, to nie jest prawda.
Przypomina mi się taki okres z mojego życia. Przez prawie dwa lata nie byłem już w ciągu... ale jednak...
Miałem wspaniałą, bardzo mądrą i piękną (to była ogólna, a nie moja subiektywna opinia) kobietę, pracę, w której mało tego, że świetnie zarabiałem, to jeszcze wyżywałem się intelektualnie, miałem czas na uprawianie moich hobby - elektroniki i wspinaczki - to razem z dziewczyną, świetny sportowy samochód (nie, nie, żadne BMW, czy Audi, mam resztki gustu), cotygodniowe spotkania z przyjaciółmi, brydżyk lub spotkania gitarowe ( kto nie wie, co to jest pograć w parę osób na gitarach, a nie samemu, niech spróbuje, radość wspólnego muzykowania jest zajebista), praktycznie codziennie bieg na 6 km z dwójką przyjaciół, na pełnej piździe, a potem szachy i browar. I jeszcze noc - powiem tyle, że moja dziewczyna uwielbiała zabawę w dwugłowe zwierzę.
Byłem szczęśliwy. Nie na 100%, ale na 200, czy więcej %.
A jednak... Przychodził taki dzień, w którym wymyślałem jakąkolwiek opowiastkę dla mojej dziewczyny, żeby wyjść z domu.
Wsiadałem w auto i jechałem tam, gdzie kręcili garami.
I co na to nasi forumowi psycholodzy?
  • 1970 / 323 / 0
22 czerwca 2021gazyfikacja plazmy pisze:
20 czerwca 2021lol pisze:
@gazyfikacja plazmy co tam u ciebie tak w ogole?
bierzesz ciągle? jesli tak to co i jak sie czujesz?
Nie biorę ponad 5 lat. Okazjonalnie grzyby, ostatnio pół roku przerwy, ale nie była planowana, tak wyszło. Zero alko i twardych. Na co dzień kawa (2 łyżeczki/d), czasem kakao. Czuję się różnie. Bywały momenty, ze autentycznie czułem się szczęśliwy. Teraz gorzej na powrót, ale do nalogu nie mam zamiaru wracać, praktycznie w ogóle o tym nie myślę. O samobojstwie za to mi się zdarza gdy robi się bardzo źle. No ale wciąż żyję.
Glazyfikacja ja z moich starych kont kojarzę cie chyba od dekady lol. Nic nie bierzesz, nawet blanta nie zapalisz okazjonalnie? Tylko te grzyby tak, to one Cie wyleczyły z nałogów, bo coś mi się kojarzy, że kiedyś byłeś trochę hardcorowy.

Stary Dziad nieprawda że uzależniają się nieszczęśliwi wyłącznie, bzdura. A co z gwiazdami, kochanymi przez cały świat z pieniędzmi jak PKB małego państwa na koncie, z rodzinami dziećmi willami sportoymi samochodami? Zadbani, siłka, przyjaciele, szczęśliwi a ćpają. Część z nich jest nieszczęśliwa, ale np ostatanio taki raper DMX miał żonę pełno dzieci status gwiazdy pełno groupies no raper w USA chyba nie może być nieszczęśliwy. Przedawkował i nie żyje (ostatnio). Także to nie jest żaden wyznacznik.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 3901 / 563 / 0
Wlasnie mnie tez gazyfikacja zawsze kojarzyl się z pojebanymi akcjami, a to jakies walenie w parku, a to akcja z samochodem/?/ jeśli dobrze pamiętam, a teraz Kryszna Kryszna Hare Hare. Ale milo to czytać. Znaczy jest nadzieja.
  • 1223 / 487 / 0
29 czerwca 2021IamYourFather pisze:


Stary Dziad nieprawda że uzależniają się nieszczęśliwi wyłącznie, bzdura. A co z gwiazdami, kochanymi przez cały świat z pieniędzmi jak PKB małego państwa na koncie, z rodzinami dziećmi willami sportoymi samochodami? Zadbani, siłka, przyjaciele, szczęśliwi a ćpają. Część z nich jest nieszczęśliwa, ale np ostatanio taki raper DMX miał żonę pełno dzieci status gwiazdy pełno groupies no raper w USA chyba nie może być nieszczęśliwy. Przedawkował i nie żyje (ostatnio). Także to nie jest żaden wyznacznik.
Myślisz że posiadanie samochodów, willi i znacznych sum na koncie daje gwarancję szczęścia? a już stwierdzenie że raper w USA nie może być nieszczęśliwy to już rozpierdala na łopatki, ile ty masz lat 12 ? chyba że napisałeś to z przekąsem a nie poważnie to sorry.
  • 45 / 2 / 0
Zgadzam się z dziadem, bzdurą jest,że po opio sięgają tylko nieszczęśliwi ,pogubieni ludzie z depresją . Ludzie są różni ,tak samo jak i powody dla których sięgają ,natomiast nieporozumieniem jest przypisywanie wszystkim jednego schematu :diabolic:
Poza tym każdy inaczej definiuje szczęście,dla jednego będzie to rodzina,DOM z ogrodem,BMW,dla drugiego wolność i brak więzi . Tak samo jak opio,dla jednego będzie ucieczką od 'złego swiata',dla drugiego będzie tym,co ten 'swiat podkoloryzuje'. Zauważyłam ,że tu wiele osób próbuje narzucić swój pkt widzenia , jedyny słuszny i prawdziwy,wygłaszany przez osoby przeświadczone o własnej nieomylności i chodzące z kijem w dupie lol Szkoda,bo to masakrycznie zniechęca do dyskusji a z tego forum można naprawdę wynieść wiele.
Uwaga! Użytkownik SugarLady jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 356 / 71 / 0
@stary dziad
zapytales z nuta przekasu, odpowiem na powaznie (chociaz do roli jakiegokolwiek psychologa mi daleko) - paradoksalnie to wlasne w sytuacji najwiekszego dobrobytu i ulozenia w zyciu, czlowiek zaczyna doslownie z nudow dazyc do powstania jakiegos chaosu i konfliktu.
@IAmYourFather nieskonczone bogactwo, slawa, drogie samochody i suki skaczace po kutasie wbrew pozorom nie daja szczescia, a moze raczej nie chronia przed powstawaniem roznych zaburzen psychicznych, zwlaszcza depresji. tak wielu ludzi sukcesu popelnili samobojstwa, na przyklad takich, ktorzy mieli za soba niesamowicie udana kariere i nie musieliby juz nigdy martwic sie o zapewnienie dostatniego zycia sobie i swoim dzieciom. jak czlowiek osiaga wszystko, co mogl osiagnac, zostaje tylko pustka. ale ja nie o tym mialam.

wczoraj cos mnie podkusilo zeby spotkac sie z moim bylym, przywiozlam ze soba dwie cwiary. skonczylo sie tak, ze mnie reanimowal kilka minut, dobrze ze moje zebra sa w calosci. najpierw stracilam przytomnosc i wcale nie reagowalam na mocne uderzenia w twarz, pozniej klatka piersiowa przestala mi sie podnosic, na koniec zatrzymalo sie serce. z mojej perspektywy to po prostu strzelilam sobie mocnego strzala i bylam spoko zgrzana, nie w jakims przesadnym stopniu, a pozniej cyk i po prostu odplynelam nawet nie wiem kiedy. pierdole te heroine, 100 razy latwiej jest ja przedawkowac niz majke i nawet tego nie zauwazyc. czlowiek zamknie oczy na pare sekund, a budzi sie martwy. no, prawie.
  • 1970 / 323 / 0
To był akurat lekko z dupy przykład. Chodzi mi o to, że ludzie szczęśliwi również ćpają, nie twierdzę że 2 lambo w garażu gwarantują szczęście. Ja jak czuję się nieszczęśliwie, to raczej nie ćpam (jaranie) ewentualnie benzo czasami. Ale jak czuję się super-szczęśliwie to uwielbiam sobie zajarać zioło o to mi chodziło. Sorry za OT.
konto od 2011 roku (ban kiedyś, totalnie nieważne)
  • 8 / / 0
Cześć, mam takie pytanko. Trafiłem ostatnio na filmy z Opiatowej Stolicy USA. Na TYM filmiku gościa jakoś tak wygina. On jest tak naćpany czy ocb ?
  • 4603 / 2213 / 1
Masz jeszcze jakieś wątpliwości, że to od naćpania?
  • 8 / / 0
No po dźwiękach jakie wydawał z siebie i tych ruchach zastanawiałam się czy aby nie jest właśnie na odwrót, że z powodu braku używki ma bóle i wygina go jak zapałke.
ODPOWIEDZ
Posty: 7417 • Strona 692 z 742
Newsy
[img]
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami

Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.