TALK - Rozmowy [H]

[pomasujplecki]

W momencie kiedy zmieniamy profil docelowy na działanie na rekreacyjne to i rośnie tolerancja, to normalne. Łatwiej jest potem wbić się na wysokie dawki niż na po prostu wyższe, ale myślę że pułap 900mg dla osoby niewtajemniczonej to nie tylko CEVy ale jeszcze solidne rzyganie.

Co do nazwy tematu popieram w stu procentach, najlepiej natychmiast.

[LiquidStranger]

Dex zmień może tytuł wątku, coś tam była modka się spuszyła, bo nie umiała rzucić pregaby i nawet dyskusje na ten temat ją wkurwiały i zaczęła odsyłać gdzieś ludzi i nawet trudno orzec gdzie, nasrane strzałek i tyle

Normalnie jak ze wszystkim zrobić, "Pregabalina - Wątek Ogólny" i tyle

[danychBrak]

Mnie też trochę irytuje nazwa tematu.
Co zaś do cev to już lepiej jebnac 450 kaszlaka! Aczkolwiek prega też coś ma w tym kierunku

[DexPL]

Was może i denerwuje, ale jest to celowa informacja dla nowych userów, by wyraźnie oddzielić dyskusję ogólną, od informacji o odstawieniu. Tyle osób poszukuje o tym informacji i chce je uzyskać, że lepiej żeby mieli właściwy do tego wątek. I nie, nie była to wyłączna wolą misspill, a większego grona moderatorów. Przy okazji jest to zabezpieczenie przez waszym niepotrzebnym offtopem.

Nazwa tematu zostaje.

[hubii]

Lepiej rano i wieczorem czy naraz 2 piksy?

[lol]

Lepiej rano 2 i wieczorem 2. Serio zalezy co chesz osiągnąć. Jak chcesz sie leczyc to pewnie to 1.

Ech, wy tu chochlami żrecie tą pregabalinę, a dla mnie 225 mg to nadal idealna dawka wyskokowa. Tolerka nie rośnie, pewnie też dlatego, że biorę raz dziennie.

Jak bierzesz codziennie to raczej szybko poczujesz wzrost tolerki.

[freestyle]

Tolerancja występuje, ale pamiętajcie nigdy nie jest całkowita. Stężenie leku we krwi jest priorytetem i zapewni Ci spokój duszy w chorobie.
Czy to będzie odstawka czy lęk uogólniony. Nikt nie zaprzeczy chyba, że jest pomocna w rzucaniu opioidów/opiatów szczególnie mniejszego kalibru.

[Teabadger]

@lol ... Biorę tym systemem już pół roku i mogę z całą pewnością stwierdzić, że działa cały czas tak samo. Czyli, pięć dni w tygodniu biorę 75 mg pregaby, a trzy dni (niekoniecznie po kolei, np. raz walnę więcej w poniedziałek, drugi raz w czwartek, a trzeci w sobotę) wyskokowe 225 mg lub 150 mg na dodatkowy prąd. Spróbowałem raz 300 mg, ale pojawiły się efekty uboczne nie do zaakceptowania.

[nicki]

Jak masz 8 dni w tygodniu, to wiadomo, że masz super system i możesz pozwolić sobie na więcej

[lol]

u mnie zauwazalnie tolerka wzrosla. biore prege regularnie dopiero od miesiaca odkad staram sie rzucic opiaty. i jak 300 na poczatku wywolywalo grube efekty i hamowalo chec na cpanie i likwidowalo skreta na caly dzień, tak teraz dorzucam 300..i nic. dalej nogi bolą itd. Wiec zarzucam 600-1200mg pregi dziennie. Dzis poszlo 900mg w 3 rzutach, do tego troche acodinu i dalej skret sie lekko przebija. To jest przejebane. Od miesiaca nie biore w ciagu, przeszedlem na co 3 dni a i tak jest lekki skret. 15 lat cpania, 12 permanentny ciag, widac organizm sie domaga. Teraz znowu 3 dni minely i licze, ze tym razem wytrzymam dluzej bo juz mam dosc tych skretow. Sa lekkie, ale bardzo upierdliwe. Napady glodow trudne do przetrzymania. Taka sinusoida, bardzo chce sie brac, potem pare h jest w miare ok. Ciagla walka. Moze dobra opcja byloby przelezenie pod znieczuleniem przez tydzien czy dwa Albo jak w tym reportazu o helenowym trojkacie bermudzkim w birmie czy laosie jak wpierdalali uzaleznionych do dołu na tydzień i zamykali pokrywe